stami85 Opublikowano 15 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 Niniejszy wątek chciałbym poświęcić skróconej relacji z budowy samolotu Clipped Wing Cub w skali 1:6 z zestawu firmy SIG. Kilka danych technicznych: Rozpiętość skrzydeł: 1422 mm Powierzchnia skrzydeł: 36 dm2 Długość: 1105 mm Waga: zobaczymy jak zważymy Silnik: model przystosowany jest do spaliny, ale konwertuję na elektryczny Nie może również zabraknąć dość znanej fotografii delikwenta: UWAGA: Jest to mój pierwszy w życiu model balsowy RC więc będę wdzięczny za wyrozumiałość Pierwsze wrażenia kompletnego laika po otwarciu pudła: lekki szok. Plany - z wymiarami podanymi w ulamkach cali ( 5/16, 3/8, 3/32 itp...), kilka pęczków listewek, deseczek i temu podobnych - pewnie jak wygląda zawartość tartakowego kita nie muszę nikomu z Was opowiadać. Postanowiłem zacząć od inwentaryzacji całości - w ruch poszła elektroniczna suwmiarka z Lidla i po kilkunastu minutach miałem posortowany cały budulec na oddzielne stosiki, zgodnie z wymiarem. Z planów wyciąłem rysunki skrzydeł i do dzieła... Następnie długie zmagania z konstrukcją kadłuba... Dogięcie do właściwego kształtu tych metalowych drutów to była droga przez mękę (twarde i elastyczne zarazem, a wstępne dogięcie mało adekwatne do rzeczywistości ) ale finalnie nawet nawet się udało.. Następnie zabrałem się za statecznik poziomy wraz ze sterem wysokości i całą konstrukcję ogona Dość szybko uporałem się z podwoziem - grube, półtwarde druty były już wstępnie uformowane i nie wymagały wiele pracy na imadle - poszczególne elementy są związane cienkim drutem miedzianym i zlutowane ze sobą: I mała przymiarka Po solidnym szlifowaniu całości zdecydowałem się rozpocząć przygodę z oklejaniem folią oracover standard w kolorze jasnoniebieskim i białym. Również pierwsze koty za płoty a efekty no cóż - w kilku miejscach z pewnością doświadczeni wyjadacze uniknęliby paru zmarszczek. Ogólnie przed tą czynnością miałem miliony obaw – między inymi, że model się wypaczy. Nic takiego się nie stało a praca z oracoverem bardzo mi się spodobała. W chwili obecnej model jest w czterech częściach: skrzydło, kadłub, podwozie i klapka serwisowa z cienkiej sklejki, przez którą planuję wymieniać od spodu pakiety, aby nie zdejmować co chwilę skrzydła. A tymczasem zbieram siły na finalne wykończenie Przede mną jeszcze z grubsza do zrobienia: Podpórki skrzydeł - do zrobienia od zera Silnik i cały osprzęt RC do zamontowania Osłona silnika Montaż "oszklenia" kabiny - kompletnie nie wiem czym kleić przezroczysty giętki plastik do balsy? Detale typu: naklejki, cyferki Wyważanie, regulacja Ciekawe, czy to kiedyś poleci? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
micro Opublikowano 15 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 Ładnie wygląda to i poleci . Bardzo ładne zdjęcia w dużej rozdzielczości. Z takich zdjęc można uzupełnić więdzę z budowy tego typu modeli. Czekam na dokończenie relacji i filmik z udanego oblotu . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stami85 Opublikowano 15 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 Planuję wylatać jeszcze kilka(naście) pakietów na FunCubie zanim odważę się na oblot balsowego Cuba. Mam poczucie jeszcze zbyt małych umiejętności a jednocześnie czuję póki co ogromną więź z tym modelem i nie chcę go ot tak rozbić... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 15 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 Mam to samo jak się samemu zbuduje, nawet z byle skrawków to jest ten sentyment i poszanowanie. Jak się lata pianką za nawet 2 razy większe kaszta to jakoś inaczej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stami85 Opublikowano 16 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2015 Zainstalowałem dzisiaj serwa w przygotowanych do tego wcześniej korytkach sklejkowych w kabinie (za pilotem) Pytanie: czy beczułki, do których zamocowane są bowdeny powinny być tak zamocowane do orczyków aby swobodnie się w nich obracać w miarę obrotu serwa? Czy może na sztywno? Pomocy! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 16 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2015 Tak aby się miały swobodnie obracać, ale nie za luźno bo i tak się wyrobi. Potem nakrętkę od beczułki warto zabezpieczyć klejem do śrub. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JMRC Opublikowano 16 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2015 Bardzo ładnie Ci wychodzi Co do klejenia oszklenia proponuje Canopyglue, jest idealny do tego celu, spoina pozostaje przeźroczysta po związaniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stami85 Opublikowano 16 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2015 Martwią mnie te nakrętki - bardzo łatwo się odkręcają i nie wiem, czy loctite wystarczy A może zamiast loctite'a dać na nie pół kropli gęstego CA? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 16 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2015 Z CA musisz być ostrożny bo lubi podciec tu i tam i na 100 % podcieknie Ci na "oś" beczułki sklejając orczyc z całą resztą Klej do śrub wystarczy, bez obaw. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacekecaj Opublikowano 16 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2015 Loctite spokojnie wystarczy. Byłoby dobrze gdybyś jeszcze przymocował (przykleił) do wręgi osłonę bowdena (rurka fi 3mm) - o ile nie jest mocowana dalej w kadłubie - zdecydowanie usztywni całość. Osobiście rurkę 2mm, która jest bezpośrednio na drucie również mocuję razem z nim w beczułce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stami85 Opublikowano 16 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2015 JMRC, a wiesz czy gdzieś w Polsce można kupić ten canopy glue? Zastanawiam się jeszcze, czy pociąć pleksi na poszczególne szybki i wklejać je pomiędzy listewkami czy powinienem przykleic calość od wewnętrznej strony kabiny? W zestawie dostarczyli tylko takie coś, z czego jedna "szybka" jest paskudnie porysowana: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stema Opublikowano 16 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2015 Półwręgi na górze kadłuba mogłeś ażurować. To tak na przyszłość uwaga. Ze zdjęcia widzę, że latasz na Sanwie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacekecaj Opublikowano 16 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2015 Odpowiem, bo niedawno kupowałem - w Modelemax : http://www.modelemax.pl/product_info.php?cPath=21_49_588&products_id=11434 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dukeroger Opublikowano 17 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2015 Super ci to wychodzi a loctite do wystarczy do tych nakretek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtan Opublikowano 17 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2015 IMG_0726.jpg Te białe wstawki przyklejałeś na niższej temperaturze żeby uniknąć bąbelków powietrza? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JMRC Opublikowano 17 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2015 Alternatywą dla Modelemax w zakupie kleju do kabinek jest Nastik.pl, jednakże o 2pln drożej. A co do pleksi, to w zależności jak Ci lepiej, możesz ciąć, urywając pomijalny wręcz ułamek wagi, albo kleić w całości(oczywiście zgrubnie przypasowaną). Rysy można spróbować delikatnie polerować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stami85 Opublikowano 17 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2015 Te białe wstawki przyklejałeś na niższej temperaturze żeby uniknąć bąbelków powietrza?Tutaj akurat trochę było zabawy. Temperatura była obniżona oraz dodatkowo kleiłem je rozpoczynając od środkowej części elementu a następnie prasując do zewnętrznych krawędzi. Następnie, jeśli pojawiły się jakieś drobne albo większe bąble to bardzo delikatnie przebijałem je czubkiem szpilki modelarskiej i póki folia była jeszcze ciepła palcami ugniatałem bąbel aby wypuścić powietrze i dokleić folię. Następnie dotykałem to miejsce żelazkiem do finalnego przyklejenia, co jednocześnie powodowało, że dziurka po szpilce znikała całkowicie. Nie wiem, czy są jakieś lepsze/szybsze metody ale ta była skuteczna dla estetycznego wykończenia JMRC, Jacekecaj - bardzo Wam dziękuję za wskazanie tego kleju. Nawet nie wiedziałem, że jest coś takiego, specjalnie do klejenia kabinek! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtan Opublikowano 17 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2015 Dzięki za wskazówkę, powoli przymierzam się do oklejania SU ( http://pfmrc.eu/index.php?/topic/47871-su-29-elektro-1250mm/ ) i zastanawiałem się jak zrobić wstawki - moje doświadczenie w oklejaniu jest na razie zerowe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stami85 Opublikowano 17 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2015 Dzięki za wskazówkę, powoli przymierzam się do oklejania SU ( http://pfmrc.eu/index.php?/topic/47871-su-29-elektro-1250mm/ ) i zastanawiałem się jak zrobić wstawki - moje doświadczenie w oklejaniu jest na razie zerowe Piękny model! A co do oklejania, to moje doświadczenie też zerowe - dostałem wraz z folią instrukcję nakładania a reszta to już działanie metodą prób i błędów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stami85 Opublikowano 22 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2015 Po dość długim czasie udało mi się skompletować wszystkie brakujące elementy wyposażenia RC: 1. Sercem modelu zostanie silnik Redox 2600/600 (610W mocy) z piastą wsteczną, myślę, że będzie wystarczający dla spokojnego latania 2. ESC 60A, również Redox 3. Serwa micro Tower Pro SG 92R, które będą poruszały lotkami 4. Dwa serwa standardowe Sanwa SRM 102 na ster kierunku i wysokości (już obsadzone w kadłubie) 5. Odbiornik sanwa rx-600 (na razie używany w innym modelu) 6. Planuję jeszcze zakup kilku pakietów 4S ale ten wydatek będzie musiał jeszcze chwilę poczekać... Teraz czas wszystko umiescic na właściwych miejscach... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi