Milko Opublikowano 27 Maja 2008 Opublikowano 27 Maja 2008 Niestety na razie na natarciu ale wpuszczenie "w" to dobry pomysł, i chyba tak zrobię o ile mogę puścić antenę równolegle do anteny wcześniej puszczonej :wink: . Bo takie było pytanie na początku .
Rafal B. Opublikowano 27 Maja 2008 Opublikowano 27 Maja 2008 To nie było by równolegle. Zresztą nie potrzebujesz 500 metrów zasięgu o model jest mały więc chyba więcej jak 150 nie polecisz. Antenę z natarcia usuń. Antena na natarciu bardzo psuje profil skrzydła a co za tym idzie masz już na starcie pogorszone własności lotne.
Milko Opublikowano 28 Maja 2008 Opublikowano 28 Maja 2008 Tak też zrobię :wink: . Dziś podgoniłem z pracami , wręcz ukończyłem budowę, długo było by mówić ale w skrócie, prawie wszystko zrobione jak w instrukcji pana Mirka . Pozostał mi zamontować kabinkę, klapkę od dołu, i wpuścić antenę w skrzydło no i jak najdzie wena zrobić osłonkę na piastę silnika z reszty dziobku. Ustawiłem elektronikę, wszystko piknie śmiga , ciąg większy od masy z pewnością-zważę go w najbliższym czasie. Spostrzegłem jedynie wadę silnika z UH widocznego na zdjęciu, widząc śrubkę liczyłem że piastę będę mógł ściągnąć aby wygodnie przykręcić silnik, a tu klops, wykręciłem śrubkę a piasta stoi jak wtopiona, dlatego tez taki wymyślny sposób mocowania :wink: . Drugim problemem ,na razie nie rozwiązanym jest składane śmigiełko 6x3 fajnie to wygląda z kołpaczkiem ale otwór jest na piastę 2mm a ja mam 3mm(po co do tak małego napędu?).Mocowanie wykonane jest z plastiku i na razie zastanawiam się jak to równo rozwiercić, teraz lata na 5x3 na niby prop save'że wykonanym z plastikowego kardanu do łodzi :wink: . kilka fotek: Teraz pozostało czekać na warunki-u mnie wieje mocno i oblot :wink: Edit- zważyłem ma idealnie 140g do lotu z kabinkami itp :wink: .ale SC wypadło na 48mm od natarcia muszę ogon dowarzyć.
Lord Rzeźnik Opublikowano 28 Maja 2008 Opublikowano 28 Maja 2008 Daj antene na tyl.Mniejszy opor bedzie stawiac, niz ta na skrzydle...Moze przy okazji sie wywazy :roll:
Piotrek_F3J Opublikowano 28 Maja 2008 Opublikowano 28 Maja 2008 Czy ktoś próbował latać już tym modelem na zboczu ?
Leda_g Opublikowano 28 Maja 2008 Autor Opublikowano 28 Maja 2008 Paweł jak oglądam twojego FOXa to jak bym swojego widział. Bardzo ładna robota, czekam na relacje z latania.
Jakub Kostowicz Opublikowano 30 Maja 2008 Opublikowano 30 Maja 2008 No w końcu przyszedł długo oczekiwany Fox.Pierwsze co zrobiłem to zdjąłem kabinę.Zobaczyłem klocek na którym ów kabina sie trzyma, a w kabinie kulka.Tutaj nasuwa sie moje pytanie do użytkowników fox-ów, na czym Wam sie trzyma kabina po wydłubaniu kadłuba?.Ogólnie oceniam model bardzo dobrze.Wygląd jak i wykonanie super.Teraz jestem ciekaw właściwości lotnych po szybowcofikacji (Pytanie do Pawła)
Milko Opublikowano 30 Maja 2008 Opublikowano 30 Maja 2008 Moja kabinka trzyma się od przodu na wystającej od spodu 6mm końcówce szpilki(w kadłubie z przodu jest otworek do którego szpilka wchodzi, po czym jak wejdzie opuszczam kabinkę a od drugiej strony wklejony maleńki magnesik łapie ja do blaszki która jest wklejona do kadłuba z drugiej strony :wink:, myślę że fotka jest potrzebna zaraz załatwię Edit-fotki- Nie wygląda to zbyt estetycznie gdyż CA pozostawił mi smugę (jako blaszkę użyłem jednego segmentu z ostrza nożyka łamanego :wink: )
Jakub Kostowicz Opublikowano 30 Maja 2008 Opublikowano 30 Maja 2008 Ja zastosuje chyba dwa magnesiki neodymowe malutkie i lekkie ;D
Milko Opublikowano 31 Maja 2008 Opublikowano 31 Maja 2008 No... dziś w końcu Fox poleciał i na początku zaznaczę że jestem zadowolony w skali 10 na 9+ czyli bardzo . Do rzeczy, od rana wiało mocno ale wziąłem go na działkę licząc że wiatr ustanie(mam tam taką małą polankę, niestety mocno zarośniętą, czekałem kilka godzin i nic , w końcu ciekawość wygrała i poszedłem z modelem :wink: . Wiatr nieco osłabł , tata rzucił i poszedł..., była jazda bardzo reagował na stery ,wiatr się znów zerwał więc przeleciałem może wszystkiego 40m po prostej utrzymując go w linii, ale model poleciał więc jest dobrze . Wracając do domu zatrzymałem się na błoniach, wiatr osłabł choć nadal wiało ale nic tu jest miejsce można poszaleć, znów model w górę i zaczęła się zabawa, powiem tak lubi prędkość( gdy lecę wolno trudno utrzymać go w osi, mały podmuch i wali się na skrzydło) ale gdy dodam nieco gazu sunie równiutko ale prędko, możliwe że to zasługa wagi.Co do właśnie jej to nieco wzrosła gdyż okazało się że aby uzyskać SC na 51mm od natarcia musiałem w ogon wkręcić sporą śrubkę ok.10-15g ale i z nią model pięknie lata( myślę że tam właśnie powinien SC się znajdować model wtedy lata właściwie.).Szczerze powiem przeszedł moje oczekiwania, myślałem że nie będzie sterowny i ciężki do latania ale okazało się że lata całkiem fajnie - najlepiej przy braku wiatru wtedy można naprawdę czerpać przyjemność ze spokojnych długich lotów. Do planujących przeróbkę zalecam zainwestować w kilka śmigieł :wink: gdyż przy każdym lądowaniu o ile śmigło nie zginało się to łamało, mam już pomysł na ulepszenie prop savera (stoczę go pod średnicę śmigła i wtedy może zacznie działać ,teraz działa tylko jako piasta), silnik mocowany praktycznie na kleju do niby mocowania, odpadał w większości ostrych lądowań, ale nad tym tez popracuję :wink: . W formie zakończenia tej skromnej relacji powiem że jak za te pieniądze to naprawdę warto, jednak że utrudnieniem może być oczekiwanie na warunki(brak wiatru) . Niestety nie było możliwości nawet strzelenia kilku fotek ,przy najbliższej okazji spróbuję załatwić jakiś film .
Leda_g Opublikowano 31 Maja 2008 Autor Opublikowano 31 Maja 2008 No... dziś w końcu Fox poleciał i na początku zaznaczę że jestem zadowolony w skali 10 na 9+ czyli bardzo Cieszę się że przeróbka się udała i model spełnił oczekiawania. Co do śmigła, ja nie miałem problemów. Możliwę że piasta ma zbyt długie podtoczenie pod śmigło i śmigło się nie odchyla. Ja zakładam piastę z drugiej strony (tej na wieksze śmigła) i rozwiercam śmigło tak aby bardzo wachliwie pracowało na piaście. Faktem jest że model ma dość dużą prędkość przeciągniecia, ale nie jest ona większa niż innych modeli, tylko jego wielkość powoduję że sprawia to takie wrażenie.
Lord Rzeźnik Opublikowano 1 Czerwca 2008 Opublikowano 1 Czerwca 2008 Ja chyba tez sobie foxa sprawie...Ale zrobie go na DLG.
Milko Opublikowano 1 Czerwca 2008 Opublikowano 1 Czerwca 2008 Dziś Fox znów został przewietrzony, wiało dalej silno więc była to bardziej walka niż przyjemne loty ale było przynajmniej ciekawie. Udało sie nagrać film ,jakość taka jaka ale jest :wink: Lądowanie pozostawiam bez komentarza, powiem tylko że wiało i było mało miejsca .(mimo wszystko model bez najmniejszych usterek-nawet wgięć na natarciu ,jednak trawa ładnie amortyzuje lądowania.) http://pl.youtube.com/watch?v=LcpPaGVPnng
Milko Opublikowano 2 Czerwca 2008 Opublikowano 2 Czerwca 2008 Dziś zabrałem się za przeróbkę piasty, prop saver działa już właściwie ale mam pytanie, gdy puszczam sinik nawet sam , piasty, po kilku sekundach talerzyk z mocowaniem dość mocno sie nagrzewa, czy taka temperatura jest naturalna dla kręcących się łożysk czy może coś jest nie tak?
Leda_g Opublikowano 11 Czerwca 2008 Autor Opublikowano 11 Czerwca 2008 Jako że obiecałem przetestować jak się będzie FOX sprawdzał na sterowaniu sterem kierunku zamiast lotkami to jak mówi przysłowie "obiecanki cacanki..." i nic z tego nie będzie. Będzie za to model konkurencyjny o którym już pisałem a mianowicie MINI DISCUS z firmy Graupner http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=8171 - tam mam zamiar to sprawdzić.
robraf Opublikowano 28 Czerwca 2008 Opublikowano 28 Czerwca 2008 Mam male pytanie : chcę sobie skonstruować model podobny do foxa i tutaj napotkalem problem jaka grubość profilu by zbytnio nie hamowal przy szybowaniu i jaką cięciwe( taka jak w foxie czyli ile?) Ile wynosi odleglość krawędzi natarcia skrzydla od krawędzi natarca statecznika?
Marcinmb Opublikowano 28 Czerwca 2008 Opublikowano 28 Czerwca 2008 na pierwsze pytnaie nie potrafie odp ale w moim modelu odleglosc ta wynosi 26.5cm.Od natarcia do natarcia...
VJ_Adams Opublikowano 3 Lipca 2008 Opublikowano 3 Lipca 2008 takie pytanko z mojej strony, czy można go przerobić na rc tylko nie robiąc lotek, tylko wysokość i kierunek, ewentualnie silniczek?
Marcinmb Opublikowano 3 Lipca 2008 Opublikowano 3 Lipca 2008 pewnie ze mozna ale na pewno bedzie mniej sterowny...A z jakiego powodu chcesz uniknac robienia lotek?
Ładziak Opublikowano 3 Lipca 2008 Opublikowano 3 Lipca 2008 A z jakiego powodu chcesz uniknac robienia lotek? A z jakiego powodu chcesz dorabiać mu lotki? Jest to model wolnolatający, samostateczny, więc właśnie kierunek będzie bardziej naturalny, skuteczny i chyba prostrzy w przeróbce na RC, vide np. większy brat Easy Star.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.