Skocz do zawartości

Dziwny problem z Saito 125


Flyer

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Dzis 1 raz odpalilem nowego Saito 125. Tak jak polecaja w instrukcji, czyli iglica wykrecona 5 obrotow. Pracowal ok 10' na malych obrotach (czasem przegazowki do ~1/4 gazu) i go zgasilem. Silnik po tym byl tylko minimalnie rozgrzany.

 

Ale jak chcialem odpalic po raz 2, to stalo sie cos dziwnego - rozrusznik nie byl w stanie obrocic silnika !. Wyglada tak jakby mial taka duza kompresje. Rozrusznik mam taki z przekladnia, ktory jest raczej dosc mocny bo podobno uzywaja go nawet do odpalania np. Yamad 140. Prad bralem z akuma samochodu, wiec raczej nie brakowalo :-).

Jak sie wykreci swiece to silnik obraca sie normalnie bez klopotu.

Silnik jest zamontowany odwrotnie, ale probowale tez oppalac w pozycji cylindrem do gory po przekreceniu modelu i to samo.

Paliwo MT 10% nitro.

Macie jakis pomysl ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 55
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

No to ile razy tak robilem wlasnie, i nic nie dawalo. Robilem nawet cos takiego: odlaczylem wezyk od baku i od tlumika (zeby do silnika nie docieralo zadne paliwo). Pozniej swieca out, krece zeby wylac resztke paliwa, wkrecam swiece i silnik znow przyblokowany... Zeby bylo jasne - da sie go obrocic reka, ale nei rozrusznikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysle ze jednak nie. Probowalem tez uzyc pozyczonego rozrusznika i bylo to samo, z reszta moj jest dobry bo kreci jak zwykle. Pozatym jak obracam smiglo reka to naprawde jest bardzo duzy opor i nie dziwie sie ze rozrusznik nie daje rady. Jak sie wykreci swiece to sie obraca normalnie, lekko, nic nie wskazuje zeby bylo jakies uszkodzenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem kiedyś podobny problem z Fa100, ale tylko przy pierwszym odpaleniu. Musiałem uzyc palca i rekawiczki :) Z tego co mówisz silnik jest zalany, nie ma opcji żeby sie uszkodził zwiekszając kompresję. Tak jak koledzy mówią, kręc bez świecy jakis czas z zakręconą igłą. Potem ją wkręć i spróbuj odpalić nadal jej nie odkręcając. Niech wypali wszystko co ma w sobie. I później juz wyluzuj z katowaniem silnika na ziemi. Wyreguluj wolne, od fabrycznego ustawienia ponad 1 obrót trzeba dokręcić, główna igłe wykręć na około 2 obroty i se lataj. Szkoda czasu silnika i nerwów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za rady ale wciaz kiepsko.

Zrobilem tak:

wymontowalem silnik z samloloty, wykrecilem swiece, gaznik, tylny dekiel, wylalem cale paliwo jakie tylko moglo byc w silniku i jestem pewien ze juz go tam wogole nie ma (zostala cieniutka warstwa oleju).

Po zmontowaniu silnik kreci sie tak samo ciezko jak wczesniej. Wogole, co ciekawe, ten silnik ma pierscien, a gdzies czytalem ze Saito nie maja piersciania :crazy:

Zawory wygladaja na sprawne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli masz zbyt wysoko zbiornik, to bedzie ci silnik zalewalo, i trzeba obnizyc zbiornik, bo i tak bedziesz mial problemy z regulacja wolnych obr. Saito nie jest tak tolerancyjny jak OS. Jesli silnik nie zachowuje sie w jakis podejrzany sposob, a tylko ma komprese mocniejsza niz bys oczekiwal i rozrusznik rady nie daje (Saito maja zdecydowanie wiekszy stopien sprezania niz OSy, YSy i Magnumy), to naucz sie odpalac silnik z palca. To bajecznie latwe zwlaszcza w pozycji glowica w dół, i znacznie bezpieczniejsze dla silnika i paluszków (tak tak):

http://video.google.pl/videoplay?docid=-2959642351434199495

 

gdzies czytalem ze Saito nie maja piersciania :crazy:

Niektórzy są w błedzie, że AAC i ABC to chromowana tuleja i chromowany tłok bez pierscienia. A rzeczywistosci jest tak, ze te skróty okreslają tylko dobór materiałowy bez wyszczególnienia co jest chromowane a co nie. W przypadku Saito AAC i ABC (starsze silniki) to chromowana jest tuleja, a tłok nie, za to ma pierścien. Z tego wynika inna metoda docierania niż silników AAC/ABC bez pierscienia.

Masz wspaniały silnik o dotrzyj go dobrze, silnik odwdzieczy ci sie wspaniałą pracą przez długie lata :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, no coz, probowalem juz wszystkiego. Uzywalem roznych rozrusznikow (prad z aku auta). Probowalem tez odpalac reka. Oczywiscie upewnialem sie czy silnik nie jest zalany. I nie chce odpalic. To jest dla mnie bardzo dziwne, bo jakas wiedze o silnikach mam, bo pare ich juz mialem.

Przy uzyciu najmocniejszego rozrusznika w koncu silnik sie kreci, ale nie zapala. Oczywiscie sprawdzilem swiece, klips, etc. Mam wrazenei jakby zapalal na ulamek sekundy i gasl.

 

 

A nie wiecie do kogo moze mozna by wyslac taki silnik zeby go sprawdzil? Moze jednak jest jakos uszkodzony.

Jeszzce raz dzieki za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W swoim 2 takcie mialem podobna sytuacje .Tzn silnik mial tak duza kompresje ze niechcial zapalic .Tzn mieszanka wybuchala ale niestarczalo mocy na dalsze obroty.Krecilem smiglem podajze z 2 godziny az wkoncu zapalil.Pochodzil z 5 min.I od tamtego czasu pali coraz lepiej.Mysle ze silnik masz wporzadku aczkolwiek tlok jest tak spasowany z cylindrem ze ciezko sie kreci smiglem .Dlatego radze lepiej poobracaj jeszcze sprobuj moze odpali.Jak zaskoczy to juz dalej bedzie z gorki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Julek, zdejmij pokrywy zaworów, wykręć jeszcze raz świecę i kręć wałem. Zobacz czy oba zawory poruszają się prawidłowo. Czy podczas pierwszego etapu docierania silnik nie zdechł nagle i niespodziewanie? Może faktykos jakiś problem z rozrządem masz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy silnik "kopie" jak obracasz smiglem? Czy silnik stawia jakis inny opór niz ten wynikajacy z kompresji? Najlepiej przymocuj silnik do deski i przepal go na desce/hamowni. Masz wtedy duzo wieksza kontrole nad tym co sie dzieje niz w obudowanym modelu. Przypuszczam, ze to jakis zupelnie prozaiczna przyczyna wynikajaca z tego ze Saito sa nieco bardziej wymagajace jesli chodzi o instalacje paliwową. Poza tym silnik jest niedotarty (czy tak?), więc moze kaprysic i tym bardziej warto go dotrzec na hamowni. OS lata wyjety prosto z pudelka, Saito trzeba dotrzec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.