Shock Opublikowano 5 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 Najbliższe 3 do 4 lat planuję rozwój w kierunku benzyniaków około 3 - 3.2 m rozpiętości typu Extry Grubo Kacper,grubo... Generalnie te rozmiary to tylko kłopoty.... W obecnym czasie dobrym rozwiązaniem mocowania wszelakiego wyposażenia w modelu jest mocny samoprzylepny rzep. Bardzo dobrze trzyma ,tworzy "warstwę mocująco-amortyzującą". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 5 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 Heh kłopoty nie kłopoty, jedyny jaki obecnie widzę to sytuacja emigracyjna. Z jednej strony to "wczoraj" bym zjechał do PL a z drugiej - po co ? .. i tak się waham od 10-ciu lat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shock Opublikowano 5 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 Ja tam widzę więcej kłopotów..ale to z mojej perspektywy -problem z zakupem i wyposażeniem,mega koszty... -problem z przechowywaniem i transportem -problem z miejscówką do latania -koszt latania ,3 metrowy model Extry z silnikiem 150/170 cm to ok. 2 litry benzyny na 10 minut lotu (akrobacji) to ok 10 zł za lot -stres ściskający poślady aby nie przyziemić/umiejętności tyle na szybko Na początek radzę dobrze "siąść" w 1,8 /2.2 m ,potem może 2,6 m i pogawędzimy znowu . To co z tym Soprano ? leci nie leci ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 5 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 3 - 4 lata czyni cuda i wiem w co zamierzam się pakować. Z powyzszych będę miał problem z transportem i umiejetnosciami (dzisiaj) reszta na razie mnie nie ogranicza i mam nadzieje, ze to nie ulegnie zmianie. Nie pisalem tez, ze przez 4 lata będę latal Soprano a potem wskocze na Extre 3 metry ;-) Soprano poleci po 25 maja (kolejny urlop) jak będzie tak porządnie zrobiony, ze będzie gotowy do lotu bo rozwiązania "na wykalaczke i gumę do żucia" mnie nie zachęcają. Tymczasem jutro mam ostatni dzień na relaksacyjne latanie innymi modelami i w czwartek wracam do UK. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
f-150 Opublikowano 5 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 Chyba za bardzo się przejmujesz takimi szczegółami. Ja się nigdy w moich podobnych-prostych modelach nie bawiłem w takie rzeczy jak łoża styro itp. Owijałem pakiet w gąbkę,odbiornik w gąbkę,spinałem to trytytką lub taśmą i podobnie jak Ty mocowałem kołkami z listwy sosnowej tylko bez wkrętów tylko normalnie wklejałem w poprzek kadłuba.Nigdy nie miałem żadnych problemów. Wyważ dziada ,zatankuj i w górę Święta prawda.Odbiornik na rzepie,pakiet zablokowany listewką lub ew. przypięty zipem i nic nie odpada. A teraz już wiesz dlaczego wywaliłem wszystkie LiPo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 5 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 Święta prawda co do LiPo :-) co do reszty, jeszcze się wstrzymam bo mam pewna koncepcje.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 6 Lipca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2015 No i poszedł Jakość filmu słabiutka, ale ważne, że model polatał. Łącznie około 10 może 12 lotów. Po wstępnych ustawieniach w locie i poprawkach świetnie lata, słucha się sterów i moc zamontowanego silnika pozwala na wykonywanie podstawowych akrobacji. Gwarantowana długość lotu na obecnym zbiorniku 10 minut, dłużej nie latałem a po locie jeszcze było troszkę paliwa do odtankowania. Pierwszy oblot : 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
noker Opublikowano 6 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2015 Gratuluję oblotu. Jakbyś chciał coś w podwoziu modyfikować to główne przykrec do kadluba w okolicach natarcia, przednie wywal i daj mu ogonie. Dużo lepiej sprawuje się taki układ na trawiastych lotniskach. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 6 Lipca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2015 Dzięki No łatwo nie było, lotnisko niby trawiaste i króciutko przystrzyżone, ale było bardzo dużo gęstych zbitych i wypalonych słońcem kęp. Szedł jak po wertepach. Michaś Max też oblatany, ale z tylnym malutkim kółkiem i przednimi też zbyt małymi nie było szans na start z pasa i musiał startować z ręki. Przy okazji trafił mi się lot i prawdziwym samolotem dwuosobowym :) Nie wiem jaki to model, ale wkrótce załaduję film to może mi ktoś rozgryzie co to było. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej_t Opublikowano 6 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2015 -pilot (niby początkujący) a stoi najdalej jak się da od osi pasa (a nie za modelem) więc nie przeszkadza innym w lądowaniu -model startuje wzdłuż pasa (prawdopodobnie bez względu na to, czy wiatr jest w poprzek czy ukośnie do pasa) -podczas lotu pilot stoi nieruchomo w jednej pozycji skierowany prostopadle do osi pasa a tylko głowa odwraca się za modelem -lata przed sobą a nie za plecy -podchodzi do lądowania i przyziemia w osi pasa i to lecąc na siebie a nie po przeleceniu przed swoim stanowiskiem 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 7 Lipca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2015 He he .. gdyby nie dyscyplina jaką narzuciłeś to pewnie dalej bym latał byle jak i byle tylko Nie ma to jak pokierowanie przez zawodnika z krwi i kości. Regulaminowe latanie ma spory sens i wiele uczy. Dzięki wielkie Andrzeju za pomoc, wsparcie psychiczne i dodanie odwagi przed lotami. Dzięki za pchnięcie modelu i towarzystwo na lotnisku, gdzie udało się wytrzymać mimo dręczących upałów ! :) Dzisiaj wybieram się na kolejne loty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 7 Lipca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2015 Wszystko wyregulowane i sprawdzone to myślę, że w końcu zasłużył na maskę 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 12 Lipca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2015 Przy okazji trafił mi się lot i prawdziwym samolotem dwuosobowym :) Nie wiem jaki to model, ale wkrótce załaduję film to może mi ktoś rozgryzie co to było. Znalazłem Aero AT3. Kilka minut lotu i niezapomniane wrażenia Wciąż nie mogę uwierzyć, że waży tylko 350 kg i lata na normalnej benzynce. Jakby tak znaleźć plany i zrobić model w skali ..... https://www.google.pl/search?q=aero+at+3&biw=1366&bih=667&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=JsKiVeWpOqPY7AbqyIXgCQ&ved=0CCQQsAQ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi