Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jak kolega Motylasty by popatrzył na te nasze farby.

Ciekawe czy to jest to samo co u niego na stronie?

  • Lubię to 1
Opublikowano

Witam.

Tak zacznę robić, zwłaszcza po nie udanej próbie.

Chory byłbym, gdybym nie po szlifował(zawsze myślałem, że takie wyrazy pisze się razem)troszkę

(mam na myśli poszlifował).

Daje się szlifować.

Pierwsze wrażenie, że wyschła, ale trzymana w ręku,pod wpływem ciepła, jakby lepiła się.

Pod papierem szlifuje się, ale po chwili wałkuje się.

Może trzeba szlifować papierem wodnym z wodą.

Piszę o tym stateczniku, który zastosowałem jako próbkę(TeBe, już nigdy tak nie zrobię)

To już jutro, dziś... kto to posprząta?

Dzięki za pomoc, do jutra.

Pozdrawiam.


Malowanie to przyszłość, a czas składania nadszedł, a tu co widzimy.post-14239-0-31235000-1432250577_thumb.jpg

Troszkę pracy będzie, a skrzydło niedokończone,i stateczniki czas wkleić.

post-14239-0-21637900-1432250603.jpg


PS.Zaczynam łapać jak to ma być, żeby relacja miała ręce i nogi i żeby nie była nudna.

Człowiek całe życie się uczy i odkrywa.

Pozdrawiam.

Opublikowano

Emalia akrylowa wodorozcieńczalna biała, do tego pigmenty. Możesz to rozcieńczać denaturatem, wtedy szybciej wyschnie (bezbarwny kupisz w OBI) Taką farbą można malować aerografem (takim z dyszą 0,8mm, można kupić np. w L.Merlin) . Wałkiem sufit możesz pomalować  ;)

Opublikowano

Będzie komentarz na żywo.

Emalia akrylowa do drewna i metalu firmy Dekoral.

Inna niż poprzednia.

Na wierzchu jakby woda.

Zapach owocowy.

Mieszam.

Leje się. Nie napowietrza. (brak bąbelek, to dla młodzieży).

Mieszam już ze 2 min.

Konsystencja jednolita, kolor biały OK.

Teraz podkładki z gazet, nie wiadomo jak nalać z takiej puszki.

Dwa słoiczki po koncentracie pomidorowym, jeden rozcieńczę wodą, drugi denaturatem(czytaj wyżej).

Chwilę to trwało, bo nie przelewałem tylko patyczkiem powoli mieszając za każdym razem,

ale to test to chyba tak trzeba.

 

Dotarłem i dopasowałem zawiasy w drugim stateczniku.

Dopasowałem ster pionowy(znaczy kierunku), też zawiasy już wpasowane.

Jak mówiłem chcę pomalować wnęki przed wklejaniem zawias.

Jak będzie coś ciekawego to napiszę, jeśli nie zdjęcia jutro.

 

PS.Będę miał możliwość malowania kompresorem.

Pozdrawiam, komentarz nawet nie przychylny mile widziany.

Opublikowano

Wodą rozcieńczona( kropluje ), wnęka pomalowana, ładnie się rozlewa, zobaczymy co z tego wyjdzie.

Teraz czas na denaturat w/g pomysłu marcelizora-a.


Rozcieńczona denaturatem(capi gorzej niż księżycówka, nie przy dzieciach).

Faktycznie szybko schnie, z pistoletu OK,(teraz pędzelkiem, schnie szybko,za szybko).

Jutro zobaczymy co ze szlifowaniem.

Pozdrawiam.

Opublikowano

Pod pędzel (ale też pod pistolet) możesz do farby rozcieńczanej lotnymi rozcieńczalnikami (denaturat, aceton, alkohole) dodać tzw. retardera (opóźniacz schnięcia). Na pewno istnieje do akryli (używam), pewnie można dobrać również do emalii. Kapitalnie poprawia komfort pracy, przede wszystkim farba nie zakleja tak dyszy, a faktura powierzchni jest gładsza.

Do nabycia w sklepach plastycznych.

Opublikowano

Dzięki za zainteresowanie

Zwłaszcza Tobie Bartku, ale tu piszą, że akryl.

Bardziej dokładne informacje.

Jak z ECO REVOLUTION.

Miło widziane.

Miłej nocki.

Wyniosłem na balkon, odporny jestem, nie mam małych dzieci, ale nawet ja nie zniesę :D

moja ulubiona.

 

Opublikowano

Dzięki.

Tak na gorąco, miałeś rację, nasze jest najlepsze.

Foam.... polecę kiedyś , może, pod Graupnera.

Na czysty, pierwszy raz(mówię o piance, depronie)wodna jest OK, wyschła, zagruntowała.

Na Foamie, smugi.

Alkohol(czytaj denaturat), pod pistolet OK, pędzel lub wałek za szybko schnie.

Chyba osiągnę to co chcę.

Jak osiągnę to napiszę i pokażę.

Pozdrawiam.

Opublikowano

Witam.

Byłem troszkę zajęty.

Dopasowałem statecznik pionowy, chyba jest OK.

post-14239-0-30243700-1432382584_thumb.jpg

Czas wkleić.

post-14239-0-00324200-1432382641_thumb.jpg

Troszkę poszpachlowałem.

post-14239-0-78671700-1432382725_thumb.jpg

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Witam 

Jak pisałem miałem smutne dni,ale trzeba żyć dalej.

Powoli coś tam klecę,może na weekend coś pokaże.

Pytałeś Bartku o wagę,może jakiś komentarz.

Koledzy również mile widziane opinie,macie większe doświadczenie.

:) Pozdrawiam.

Opublikowano

Witam.

 Zalesvw dzięki za opinie.Podbudowałeś mnie.

Prace idą bardzo wolno,bo mam sporo spraw po śmierci ojca.

Powoli dłubie .

Zrezygnowałem z wklejania stateczników dopóki nie zamknę kadłuba.

Pracuję nad częścią przednią samolotu(zwężenie).

Skrzydło podoklejałem to co nie skleiło się,

(daje bardzo mało SOUDALU,może to z tond te niedociągnięcia).

Jak wyschnie można będzie okleić górną powierzchnie.

Robiąc porządki w domu przenoszę "zakłady lotnicze" do innego pokoju.

(nie będę kleił na klawiaturze).

Pozdrawiam.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.