mar.nod Opublikowano 8 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2015 Witam. Ja w swoim "RWD" od razu założyłem połączenie obu sterów wysokości w całość. To co pokazałem to, by nie popełnić błędu związanego z płaszczyzną, po której porusza się popychacz. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter1978 Opublikowano 8 Lipca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2015 Dzięki wielkie za podpowiedzi, staram się robić wszystko według waszych wskazówek, ale gdzieś na początku mojego tematu ktoś napisał żebym trzymał się planów, to się trzymałem, serwa lotek są dokładnie w miejscach gdzie były zaznaczone w planach. Myślę że z lotkami nie będzie problemów są sztywne, a jak by się kiedys okazało że coś z nimi się dzieje niedobrego np nie wiem dźwignie orczyków zaczęły się wyłamywać czy coś, to wykonam lotki z innego materiału, na chwilę obecną zapowiada się ok. Niestety nie do końca dobrze jest się trzymać planów, lepiej zdać się na doświadczenie innych, mam na myśli ten ster wysokości, w planach stery sa od czoła tu gdzie sa zawiasy , są połączone cieniutka listewką, ale to złe rozwiązanie. Dobre było by połączenie sterów płaskownikami węglowymi , nakleić po jednym od góry i dołu. Niestety połączenie sterów płaskownikami było by bardzo trudne, trzeba zrobić ogromną dziurę w ogonie, a w dodatku dla utrudnienia trzeba zrobić dziurę przez sklejkę która jest wklejona w ogon na płask, ale to nie koniec problemów bo wzdłuż sklejki biegnie stalowy drut 2,5mm. Dlatego jak mi Bartek podsunął pomysł niezależnego napędu sterów, wcale się nie zastanawiałem, tylko zacząłem obmyślać jak takie coś zamontować, teraz Marek podsunął szkice pozostało mi tylko to wykonać. Obecnie modyfikuję miejsce mocowania skrzydła, to łoże z pianki już z modelu usunąłem wyciąłem ze sklejki nowe, po za tym na boki kadłuba na wysokości mocowania skrzydła, od środka też pójdzie sklejka i do tej sklejki ze ścian kadłuba będzie przyklejone łoże ze sklejki, elementy mam już wycięte pozostało je tylko wkleić, jak wkleje to dodam zdjęcia jak to wygląda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Piękoś Opublikowano 8 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2015 Powtarzam raz jeszcze: moim zdaniem napęd lotek jest o.k., jeśli twórca modelu twierdzi (a tak napisał), że lotki są sztywne po oklejeniu. Ew. można dźwignię i snap zmienić na mocowanie kulowe, dźwignię przesunąć o parę cm i niech napęd pracuje po skosie. Ale to tylko wtedy, jeśli stwierdzona zostanie niewystarczająca sztywność lotek. Natomiast co do napędu SW ja bym dał niezależny napęd połówek steru, jeśli da się to zrobić teraz, po zamknięciu kadłuba. Co do mocowania skrzydeł to mam pytanie do Wieśka: czy w skrzydle jest jakakolwiek część drewniana wzmacniająca skrzydło i zapobiegająca jego złamaniu, do której można by się nawiązać, projektując mocowanie skrzydła? Jakisik dźwigar cy cuś? Na zdjęciach nie widzę, ale wolę zapytać. Jeśli nie ma, to proponuję górne poszycie skrzydła zdjąć i co rychlej takie wzmocnienie - porządny dźwigar balsowy - wstawić. Wtedy mocowanie skrzydła będzie można sensownie obmyślić. No i jak ktoś napisał skrzydła się nie złożą w locie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter1978 Opublikowano 8 Lipca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2015 Co do steru wysokości, da sie to zrobić, jest niezły dostęp. Co do skrzydła to nie ma w nim drewnianych dźwigarów, dźwigary są z depronu, przez skrzydło biegnie dwa dźwigary pomiędzy nimi została szpara około 5mm, i pomiędzy te dwa dźwigary została wklejona rurka węglowa 6mm, rurka jest przyklejona do obydwu dźwigarów, ale rurka dobiega do większej połowy skrzydła i w rurkę jest wklejony na klej epoksydowy pręt węglowy, pręt biegnie do końca skrzydła i też jest przyklejony do dźwigara. Niestety nie wiem jak skrzydło powinno być sztywne, węgiel biegnący przez całe skrzydło nie jest łatwy do zgięcia, a tym samym skrzydło nie za bardzo ma chęć się uginać, ale np na kolanie bez problemu jest do złamania. Jak byś Bartek podpowiedział co zmodyfikowac w skrzydle, co, jak i czym to zrobić, a co może pozostać tak jak jest. Zapomniałem dodać że węgiel w skrzydle jest również przyklejony do górnego poszycia skrzydła, nie wiem w jakiej odległości są od siebie żeberka ale w miejscu każdego żeberka na rurke węglową od góry była naklejana nakładka z depronu, i ta nakładka była przycinana na taką wysokość żeby dotknęła górnego poszycia, i za pośrednictwem tych wklejanych nakładek rurka węglowa jest przyklejona do górnego poszycia skrzydła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter1978 Opublikowano 8 Lipca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2015 Mam nowe miejsce montażu skrzydła, zdjęcie pod dziwnym kontem robione ale zależało mi żeby było widać że do ścian kadłuba jest przyklejona sklejka. Czy tak może być? Tak z ciekawości rozglądałem się za silnikiem, czy taki da radę? nie jest zbyt ciężki, i nie jest zbyt drogi, http://allegro.pl/silnik-motor-na-sterydach-turnigy-kv-2200-i5489165142.html. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Piękoś Opublikowano 8 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2015 Poniżej moja przykładowa propozycja. Kształty i proporcje poszczególnych części na rysunkach umowne. Oczywiście poszycie centropłata w postaci zamykanej klapki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mar.nod Opublikowano 8 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2015 Nie chcę zaśmiecać koledze relacji, pytanie do Bartka, na jakim programie robisz te różne opisy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter1978 Opublikowano 8 Lipca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2015 Spokojnie, wszystko co tutaj przeczytam do czegoś może mi się kiedyś przydać . Też mam pytanie, obecnie mam wykonać tylko zaczep wystający ponad łoże? to z pierwszego zdjęcia, pisze żeby podkleić burtę sklejką w kształcie litery C, a ja wykonałem całą ścianę burty ze sklejki, na wysokości mocowania skrzydła. Jak dobrze zrozumiałem opis na zdjęciach trzeba wykonać teraz zaczep wystający ponad łoże? może być taka ściana ze sklejki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Piękoś Opublikowano 8 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2015 Doklej zaczepy do ścianek sklejkowych. Marku, robię w Photoshopie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter1978 Opublikowano 10 Lipca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2015 Bartku, mam mały kłopocik z zaskoczeniem o co chodzi na twoim drugim zdjęciu, chodzi mi o ten cały element z napisem nacięcie do wsunięcia haka, pytam bo nie do końca wiem jak to rozumieć a nie rozumiejąc na pewno zrobię to źle. Wkleiłem już wzmocnienia węglowe w kadłub, dałem po dwa płaskowniki na stronę, nie są naklejone na kadłub tylko wyciąłem rowek na całej długości i po wklejeniu są równo z kadłubem. Troszkę oklejam, dziś okleiłem statecznik pionowy, na zdjęciu nawet widać że jeszcze klej nie jest wyschnięty. Oklejam papierem z drukarki ale czuć że oklejane elementy zmieniaja masę, to samo było ze sterem wysokości po oklejeniu stał się sporo cięższy, dopiero po kilku dniach jak klej dobrze wysechł masa się zmniejszyła, oklejanie papierem to fajny bajer, niezbyt sztywna pianka po oklejeniu bardziej przypomina deskę niz piankę, ale ma to swoja wadę bo przybędzie czuję sporo masy, może zmienić papier na jakiś lżejszy?, np taki z poczty do pakowania paczek. Krawędzi natarcia i spływu w sterach jeszcze nie zaokrąglałem, zostawiłem to na później, stery nie są wklejone na stałe więc będzie łatwo. Tak to wygląda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Piękoś Opublikowano 10 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2015 Może to pomoże? Oklejać możesz nawet śniadaniowym. Ja tak robiłem, też spełnia swą rolę, a lżejszy i mniej chłonie kleju. Koledzy stosują kompromis i oklejają papierem chyba od drukarek igłowych (niech mnie ktoś poprawi jak coś pomyliłem). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dukeroger Opublikowano 10 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2015 obawiam sie o sens tych twoich weglowych wzmocnien - za szybko z przodu je skonczyles i sa za blisko siebie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Piękoś Opublikowano 10 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2015 Tak sobie też pomyślałem, że warto by je połączyć ze sklejką pod centropłatem. No i dobrze by było żeby się rozszerzały ku przodowi, zamiast iść równolegle. Ale to już chyba uwagi na przyszłość. A może nie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcelizor Opublikowano 10 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2015 Stateczniki i stery z pianki warto obramować (okleić) listewkami balsowymi przed oklejeniem. Wzmacnia to znacznie krawędzie przed uszkodzeniem i zapobiega deformacji elementów podczas oklejania papierem, a wagi nie przybywa w znaczący sposób. Spróbuj oklejać papierem śniadaniowym na wikol. Instrukcję jak to robić znajdziesz na stronie motylastego. Pamiętaj tylko, żeby oklejać cały element za jednym razem, papier kurczy się podczas schnięcia i może zdeformować element oklejany. Popróbuj najpierw na jakimś kawałku pianki zanim zepsujesz to nad czym się napracowałeś . Tak oklejony model można malować dowolnymi farbami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter1978 Opublikowano 15 Lipca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2015 Coś tam dalej sklejam, okleiłem cały kadłub papierem, na stateczniku poziomym na krawędzi natarcia dałem listewki balsowe, na krawędzi natarcia skrzydła też dałem listwy balsowe. Oklejam niezbyt dużymi kawałkami papieru w sporych odstępach czasu, i wygląda że niczego mi nie powykrzywiało podczas schnięcia. Niczego nie wygięło prócz statecznika pionowego który okleiłem dawno temu na samym początku oklejania, okleiłem go papierem z drukarki, to znaczy statecznik się nie wygiął, jest prościutki tylko po wyschnięciu kleju i papieru nie jest idealnie w pionie, nie wiele go ściągnęło ale jak sie dobrze przyjrzeć to minimalnie sie pochylił. Ważyłem oklejony kadłub z częściowo oklejonym skrzydłem i przypuszczam że cały oklejony model będzie ważył 450-500g. Mocowania skrzydła na razie nie będę robił bo czuję że będą problemy z wyważeniem modelu, będzie za ciężko na ogonie. Pomyślałem że może będzie trzeba stworzyć takie mocowanie które pomoże w wyważeniu. Tak to wygląda, powiedzcie czy model jest na akceptowalnym poziomie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Piękoś Opublikowano 15 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2015 Na modelu są plamy światła i cienie. Zrób lepsze zdjęcie, to można będzie można powiedzieć coś więcej. To co widać (maska), wygląda nieźle. A z tym mocowaniem i jego wpływem na SC, to chyba przesada . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter1978 Opublikowano 15 Lipca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2015 Ta połowa skrzydła jest już cała oklejona, prócz końcówki skrzydła W tej połowie została do oklejenia krawędź natarcia Zdjęcie statecznika który mi przygięło podczas schnięcia, Druga strona kadłuba Wiem że szału nie ma, brakuje mi doświadczenia, staram się ale czy model będzie poprawnie latał? Tak czy inaczej budując ten model bardzo dużo sie dowiedziałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mar.nod Opublikowano 15 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2015 Witam. Przejrzałem całą relację i tylko w jednym miejscu wspomniałeś o wadze modelu(chyba 7 lipca). Masz jakąś możliwość zważenia i podania obecnej wagi. Podczas mojej relacji wszyscy byli tego ciekawi,a tu nikt nawet nie zapyta. Pozdrawiam. ps.Model wygląda super. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter1978 Opublikowano 15 Lipca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2015 Przed chwilą ważyłem wszystko, cały komplet na chwilę obecną waży 460g, tylko że skrzydło jeszcze nie jest wyschnięte bo nie dawno było oklejane, no i brakuje paska papieru na jednej połowie skrzydła na krawędzi natarcia i małych pasków do oklejenia krawędzi natarcia w stateczniku poziomym, ale to niewiele zaważy, dojdzie jeszcze szyba którą wykonałem ale nie podoba mi się zrobię ją jeszcze raz, i maska silnika, jest wykonana ale nie jest oszlifowana, maski i szyby nie ważyłem, można myślę przyjąć wagę że zmontowany będzie +/- 500g. Czy to dużo? tak jak patrzyłem silnik waży około 70g pakiet około 180g regulator około 30-40g czyli cały by ważył 800g a jeszcze nie mam podłączonego steru wysokości no i malowanie to może uda się zmieścic w 850g, a jak wyjdzie w rzeczywistości to sam jestem ciekaw Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sławek Opublikowano 15 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2015 Nawet jak będzie ważył 1kg to będzie nadal lekki przy tym rozmiarze .Ale przy tak kruchej konstrukcji może lepiej nie przekrocz tego kilograma.. Szkoda że nie poprowadziłeś węgli do przodu np w okolice wręgi silnikowej - najsłabszym miejscem kadłuba w tym momencie to okolice przedniej "szyby" ,masz tam otwartą przestrzeń praktycznie bez wzmocnień. Silnik do którego podałeś link wcześniej jest za szybki ,dobry do parkjeta, skrzydełka itp a nie koniecznie do trenerka ,szukał bym raczej czegoś w okolicy kv 800-1200 i ciągu 0.8 -1kg np taki http://allegro.pl/silnik-bezszczotkowy-3f-a2212-1000kv-150w-3s-dron-i5517935958.html lub http://allegro.pl/redox-silnik-el-bezszczotkowy-brushless-1200-1100-i5400945743.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi