Mozart Opublikowano 10 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2015 Witam, mam taką wątpliwość co do wyważenia pierwszego modelu w życiu (To-masz z napolskimniebie.pl) Model jest podparty co do milimetra jak instrukcja nakazuje, tylko, że pisze tam, alby komorę na pakiet wyciąć w części podskrzydłowej.... a ja widziałbym ją właśnie parę cm od góry - czy mogę tak zrobić??? I jeszcze stwierdzenie "w części podskrzydłowej" - czy to nie wskazuje, żeby pakiet był pod skrzydłem, ale wtedy byłoby to niezgodnie z balansem???? proszę o pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 10 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2015 Chodzi aby bateria była poniżej linii skrzydła, Niekoniecznie w miejscu pod skrzydłem. Będzie wtedy stabilniejszy. Ty masz mniejszy pakiet, dlatego wychodzi Ci bardziej z przodu. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sławek Opublikowano 10 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2015 Raczej silnik lekki dla tego trzeba przesunąć pakiet bardziej do przodu . Pomaluj model ,załóż śmigło i dopiero taki na gotowo wyważaj , To-masz jest bardzo stateczny więc przy tak małym pakiecie nie trzeba sie trzymać koniecznie zasady obniżania rozmieszczenia mas . Byle pakiet nie był na samym grzbiecie jak na zdjęciu Straszne swoją drogą maleństwo ten pakiet, jak do halowych 3D .... PS widzę jakieś zmiany w kadłubie? jakiś własny design? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mozart Opublikowano 10 Czerwca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2015 Pakiet to Dualsky 2S 550 mAh o wadze kilka gramów powyżej 30g. Z tym pakietem model ma 210 g, a maksymalny ciąg silnika wynosi 260g, więc rzeczywiście mógłby być jakiś większy, choć właśnie o tej pojemności jest rekomendowany do tego modelu Chciałem go zrobić raczej dosyć lekko, żeby nie leciał jak szalony, a i mniejsza waga nie sprzyja tak uszkodzeniom jakich mam nadzieję nie będzie mimo pierwszego razu... Jeśli rzeczywiście To-masz miałby zadzierać po takim ułożeniu pakietu to teraz pojawia się następny problem, gdyż jeśli wykonam komorę na pakiet wg instrukcji "na wcisk" to niestety będę musiał ją powiększać, żeby przesunąć pakiet lub dokładać ołowiu lub mocno trymować... Zmiany w kadłubie to wg mnie usunięcie nadmiaru zbędnego materiału Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
endriuRC Opublikowano 10 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2015 Ja bym kupił pakiet 3s 1300mah do tego modeliku, wydajniejszy i dłużej polatasz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 10 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2015 Do lotu 210gram to bardzo mało, jakie on ma obciążenie powierzchni nośnej? Miejsce na pakiet robisz tam aby dobrze się wyważał.Środek ciężkości determinuje całą resztę w rozłożeniu osprzętu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sławek Opublikowano 11 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2015 Gdyby nie wręga podwozia to tam by było najwygodniejsze miejsce -i nisko i z przodu , Możesz zrobić wnęke do wsuwania pakietu z boku lub na wzór ESA odejmowaną górna część kadłuba i wycięta wnęka pod nią -to daje możliwość wycięcia dłuższej wnęki co da nam możliwość regulacji SC pakietem lub zmiany położenia pakietu np przy jego zmianie na większy . PS Będzie jakaś długa kabinka że tak drastycznie odcięty jest kark kadłuba? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi