robertus Opublikowano 5 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2015 Jeśli latacie na max czasu to się nie dziwię. Ja zostawiam sobie spory zapas. Starczy jeszcze na spokojne dwa podejścia do lądowania a na ładowarce i tak widać że jeszcze zapas potrafił być. Ale to może ja tak mam bo i tak po 5-6 minutach nudzi mnie latanie i szukam miejsca do lądowania. Czasem po wylądowaniu dopiero timer pika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emhyrion Opublikowano 5 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2015 Dawno temu zrezygnowałem, bo latanie na czas jest bardzo mało miarodajne. Jak latam spokojnie Mustangiem to pakiet wystarcza na 12-15 minut. Jak poszaleję to po pięciu minutach zaczyna buczeć. A w przeciwieństwie do Ciebie wolę latać jak najdłużej, nie nudzi mi się , i szkoda mi lądować na pakiecie, na którym jeszcze można było parę minut poszaleć. Używałem bzyczków i rzeczywiście spełniają swoją rolę, pod warunkiem, że lata się samemu lub w małej grupie i blisko. Do szybowców kołujących kilkaset metrów nad głową wsadzanie buzzera nie ma sensu. Nie bardzo też go słychać jak obok Ciebie szaleją koledzy ze spalinami. Jest to rozwiązanie, ale jak dla mnie najlepszym jest czujnik telemetryczny - prosto, konkretnie, bez problemów. Można sobie ustawić dowolną wartość, ja zwykle ustawiam tak, żeby mieć 3.5V na celi, co daje mi możliwość spokojnego podejścia do lądowania, a nawet jednego czy dwóch nawrotów jak się coś nie udaje. Jeśli więc radio daje taką możliwość to serdecznie polecam rozwiązanie z czujnikiem napięcia. Właściwie ustawionym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 5 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2015 To tak jeszcze na koniec. Po wylądowaniu montuję następny pakiet i w górę. To pewnie wyuczony odruch żeby za długo nie latać na pakiecie. ☺ Każdy sposób jest dobry aby nie trzeba było iść 500 metrów przez chaszcze po model. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BaLoN Opublikowano 5 Sierpnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2015 Mam odbiornik FS-iA6 , do niego czujnika nie podepne chyba. http://abc-rc.pl/FlySky-Fs-iA6 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 5 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2015 Niestety nie, musiałbys miec taki http://abc-rc.pl/FlySky-FS-IA6B Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsamolot Opublikowano 7 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2015 Ja też mam problem z wyborem aparatury, na razie ma badziew z 6ch 35mhz chce kupić nową używaną bo mam mało funduszy ale nie wiem jaką. Którą radzicie do 236 zł. Myśle o http://allegro.pl/aparatura-zdalnego-sterowania-spektrum-dx5-i5829374792.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 7 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2015 Dozbieraj jesze 30 zł i kup sobie nową http://abc-rc.pl/FlySky-Fs-i6-iA6 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TheKuba1414 Opublikowano 7 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2015 Też polecam Flysky FS-i6 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZbyszekM Opublikowano 7 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2015 Gdy szukasz aparatury sprawdzaj, czy razem z nadajnikiem sprzedawany jest odbiornik. W podanej przez Ciebie ofercie brakuje jakiejkolwiek wzmianki na temat co poza nadajnikiem i opakowaniem jest sprzedawane. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsamolot Opublikowano 8 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2015 Dziękuje za podpowieć kupie jednak tą co radzicie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi