Kicior Opublikowano 7 Maja 2020 Opublikowano 7 Maja 2020 Niesamowita praca. Patrzę i przecieram oczy.... Pytanie: czy PVA nakładasz pistoletem lakierniczym? Pytam, bo nakładanie np. pędzlem gąbkowym drugiej warstwy na pierwszą powoduje nierównomierne jej rozłożenie. Spodnie warstwa się nieco rozmazuje i powstają miejscowe nierówności, prawda? Jeśli pistoletem, to jaka powinna być średnica dyszy? Próbowałem użyć aerografu modelarskiego 0.5mm, ale dysza się zapychała...
RafModel Opublikowano 8 Maja 2020 Autor Opublikowano 8 Maja 2020 PVA nakładam 2 razy za pomocą takiego pędzla. PVA rozcieńczam wodą i dodaje krople płynu do naczyń. Ważne, jest to aby model był lekko zmatowiony papierem 2000 a potem wypastowany (dobrze wypastowany). Po pomalowaniu patrze gdzie się PVA zbiegło i te miejsca głaszcze do skutku. Eksperymentowałem z wypastowanym czarnym kawałkiem plexi. Drugą warstwę PVA nanoszę następnego dnia i trochę bardziej je rozcieńczam wodą. PVA dobrze położone działa jak lakier wyrównuje i wybłyszcza formę czy model. Nierówności przy nanoszeniu PVA wynikające z jego gęstości znikną po odparowaniu wody. Ja robię model do lakierowania , więc mi nie zależy na lustrzanych formach. Natomiast teraz trwa inny projekt w którym będziemy stosować rozdzielacze Loctite - np Frekote 1-step. Warto postudiować. Pozdrawiam RafałM
Wojciech_Byrski Opublikowano 8 Maja 2020 Opublikowano 8 Maja 2020 Odnośnie systemu frekote, to mogę udzielić parę informacji. Działam na tym systemie już od wielu lat, i nigdy nie miałem żadnego problemu
Kicior Opublikowano 8 Maja 2020 Opublikowano 8 Maja 2020 A to się nie spodziewałem, że jednak pędzel... ala wiedza i doświadczenie robią swoje.!! Wyczytałem, też że stosujesz Honey Wax (zresztą jak wile innych osób) 3 lata temu zastosowałem z 8-10 warstw, ALE ... nakładałem je i polerowałem co ok 30 minut, po zmatowieniu. I zdaje się, że rozpuszcalniki nie odparowały dobrze, bo po nałożeniu żelkotu i próbie rozdzielenia foremnika był delikatnie mówiąc "problem". Ledwo udało mi się siłowo oderwać jedno od drugiego. Ale to była już loteria, czy sięoderwie, czy zniszczy. Dlatego niezbyt lubię z tym woskiem pracować, bo dodatkowo PVA oczkuje podczas kładzenia. Jakiś czas temu kupiłem specjalny wosk pod PVA i jest lepiej. Nie oczkuje, Jak się doczytałem, Ty nakładałeś kilka warstw, ale w 2-3 dni, Ostatnio też zakupiłem 0,2l Freekote i tu nałożyłem kilka warstw już na PVA. A na to jeszcze Honey Wax Podczas rozdzielania kopyta nawet PVA zostało na kopycie (nie rozerwało się), więc Freekote i wosk jednak zrobiły swoje.
RafModel Opublikowano 8 Maja 2020 Autor Opublikowano 8 Maja 2020 Andrzej? Jak się nazywa ten wosk pod PVA? U mnie to wyszło tak.
Kicior Opublikowano 8 Maja 2020 Opublikowano 8 Maja 2020 Hej, Fajnie Ci to wyszło !!! Projekt, który robisz jest ogromny.. jak dla mnie dla kilku osób Jeśli chodzi o wosk - pod taką nazwą on podobno funkcjonuje: "Wosk pod PVA". Wkażdym razie nie znam innej. PVA nie oczkuje i całkiem dobrze się go nakłada.. NIe chcę robić tu reklamy firmy, z któej go kupiłem, wiec może skrobnę Ci na PW.
RafModel Opublikowano 9 Maja 2020 Autor Opublikowano 9 Maja 2020 Witam. Mam pytanie do znawców. Ponieważ będę odbijał kadłub który i tak będzie malowany. To czy mogę formę przed laminowanie oczywiście po zastosowaniu pastowania itp itd trysnąć szpachlą epoksydową z utwardzaczem - oczywiście cienką warstwą, żeby mi się tkanina nie odbiła? zamiast jakimś lakierem. Szpachla po odbiciu łatwiej mi się będzie szlifować.
Artur Lis Opublikowano 9 Maja 2020 Opublikowano 9 Maja 2020 Lakierem Akrylowym 2K podkładowym , dwuskładnikowym . Tak dziesiątki form robię na akrylu tylko na lakier , ale podkład tęż używam gdy forma ma już trochę przebiegu Już nie jest tak błyszcząca jak lustro to wtedy stosuje lakieru podkład 2K, kadłub po wyjęciu z formy ma być do malowania ostatecznego . 1
RafModel Opublikowano 9 Maja 2020 Autor Opublikowano 9 Maja 2020 Dzięki. Artur a testowałeś te puszki 2k z utwardzaczem? Ile mam tego kupić? 500ml czy 2x200ml - wystarczy?.Kadłub ma 1500. I jeszcze pytanko.Jak nałożę taki podkład to nie muszę od razu laminować wystarczy po wyschnięciu przejechać jakąś włókniną 600?. Pozdrawiam Rafał
Artur Lis Opublikowano 9 Maja 2020 Opublikowano 9 Maja 2020 Tak używam, tego akrylu od bardzo dawna z utwardzaczem . Co do kupowania to jest w puszkach litrowych . Ale można w mieszalniach farb kupić na ml . Twój kadłub ma 1,5m i po wyjęciu z formy będzie ważył około 1kg to też zależy jakich tkanin użyjesz. Ogólnie ja kładę ten podkład natryskowo , nie trzeba się śpieszyć z laminowaniem można i za parę dni do miesiąca może leżeć pomalowany wewnątrz formy . Jednak dłużej nie ma co zwlekać z laminowanie , bo forma wiadomo jest na woskowana im dłużej leży farba w niej z czasem zaczyna pękać i odłazić płatami z powierzchni nawoskowanej . Akryl podkładowy po wyschnięciu jest matowy nie trzeba go zmatowić włókniną , można od razu laminować . 1
RafModel Opublikowano 10 Maja 2020 Autor Opublikowano 10 Maja 2020 Ostatecznie forma prezentuje się tak. W między czasie powstał prototyp zamocowania i zawiasu statecznika pływającego. Zostanie wydrukowany z węgla i węglem wzmocniony. Część stała (dolna) zostanie wklejona w statecznik pionowy. Montaż na lotnisku - kwestia dokręcenia 4 śrubek.
RafModel Opublikowano 12 Maja 2020 Autor Opublikowano 12 Maja 2020 W między czasie, kiedy formy wygrzewają się w samochodzie, pod młotek poszło drugie skrzydło. Wyciąłem lotkę prawego skrzydła. Usunąłem sznur silikonowy. Przeszlifowałem, podciąłem i lotka chodzi jak w kompozycie. I przy okazji zrobiłem otwory rewizyjne ? 3 1
RafModel Opublikowano 30 Października 2020 Autor Opublikowano 30 Października 2020 Polówki pomalowane i odbite, czas na wręgi.. Amortyzator głównego podwozia z elementem wydrukowanym z węgla. Prototyp łącznika pękł na próbie na zginanie pod siłą 850N (tak dla wiadomości dla sceptyków). Inspekcja lotnicza też była - nawet można powiedzieć bardzo wnikliwa ? 3 1
Francka Opublikowano 30 Października 2020 Opublikowano 30 Października 2020 A moja pani inspektor ma to gdzieś (chyba na kwarantannie) ? Pracuj nad modelem wiosna niedługo .
RafModel Opublikowano 31 Października 2020 Autor Opublikowano 31 Października 2020 Było wiele dyskusji i kilka pomysłów jak rozwiązać napęd steru wysokości. Niestety z powodu ograniczonego miejsca i uwzględnienia możliwości łatwego (łatwo nie będzie) demontażu wybrałem napęd poprzez orczyk 90st. na ośce 4mm i tulejkach masiężnych z kołnierzem
Eryk Milocha Opublikowano 31 Października 2020 Opublikowano 31 Października 2020 Na wiosnę się szykujesz??
Rekomendowane odpowiedzi