meteor Opublikowano 12 Grudnia 2008 Opublikowano 12 Grudnia 2008 moim zdaniem jest mało eleganckie i można było łatwo zlikwidowac, przed malowaniem.Coś mi sie wydaje że te modele są malowane we formie, więc raczej nie dało by się tak łatwo. Być może jestem w błędzie i modele są malowane po wyjęciu z formy.
Gość Kamyczek_RC Opublikowano 12 Grudnia 2008 Opublikowano 12 Grudnia 2008 To nadlew z podziałówki do usunięcia jednym pociągnięciem skalpela jeżeli oczywiście nie ma przesunięcia na podziałówce która w tym modelu dzieli kadłub na górę i dól a w większości modeli na lewą i prawą połówę (jest pionowa) Model ładny ale jak widzę to wersja szklana całkowicie...
kojot Opublikowano 12 Grudnia 2008 Opublikowano 12 Grudnia 2008 jak widzę to wersja szklana całkowicie Rzuć okiem jeszcze raz na zdjęcia. Na dwóch widać węglowe wzmocnienia.
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 12 Grudnia 2008 Opublikowano 12 Grudnia 2008 Na 100% to jest podziałówka, mimo że w poziomie; model jest malowany w formie, kadłub jest szklany ze wzmocnieniami węglowymi. Pozdrawiam - Jurek.
Gość Kamyczek_RC Opublikowano 13 Grudnia 2008 Opublikowano 13 Grudnia 2008 Rzuć okiem jeszcze raz na zdjęcia. Na dwóch widać węglowe wzmocnienia. Panie kochany jak by tam jeszcze wungla nie dali to by się to w powietrzu poskładalo na zawrocie. Te dwa paski w kadlubie i pasek pod dzwigarem to tylko potwierdza fakt że to szklanka jest . W dobrym F3B to w bagnecie jest więcej wungla niz tu w całym samolocie Nie ujmując jednak do latania się nadaje tyle że z fantazją trzeba uważać
motyl Opublikowano 13 Grudnia 2008 Opublikowano 13 Grudnia 2008 Nie ujmując jednak do latania się nadaje tyle że z fantazją trzeba uważać z 36m/s pionowje prędkości sobie radzi bez kłopotu, przy prędkości 15m/s pionowa gleba i wystarczyło tylko otrzepać z piachu i lecieć dalej Więc nie jest tak źle z tą fantazją
Gość Kamyczek_RC Opublikowano 13 Grudnia 2008 Opublikowano 13 Grudnia 2008 U nas piaskownicy nie ma jak trafisz pionowo w pole czy łąkę będziesz potrzebował saperki i kilofa. Otrzepać nie bedzie trzeba bo taka gleba otrzepie szybowca ze skrzydeł ,uszu i statecznika i przy okazji serwa z uzebienia
motyl Opublikowano 13 Grudnia 2008 Opublikowano 13 Grudnia 2008 skoro tak twierdzisz to chyba wiesz lepiej Przy drugiej kraksie był Jorgus na Ochodzitej, glebiłem model celowo i przeżył
rapier Opublikowano 13 Grudnia 2008 Opublikowano 13 Grudnia 2008 To co niby wyglada nieelegancko jest gladka powierzchnia.Nic nie wystaje i nie ma co usowac skalpelem. To i owszem podzialowka na ktorej nie ma farby bo model lakierowany jest w formie. Calosc jak wszystkie modele L.Kwarcinskiego zachwyca jakoscia. A to po prostu tak wyszlo na tej fotce i krawedz ta "zaswiecila"
Tomisław Piotr Opublikowano 13 Grudnia 2008 Opublikowano 13 Grudnia 2008 Przepraszam, ale tak wyglądało. :oops:
Artur Caban Opublikowano 13 Grudnia 2008 Opublikowano 13 Grudnia 2008 Szybowiec jest b. starannie wykonany - dokładnie tak, jak napisał Rapier.
Gość Kamyczek_RC Opublikowano 13 Grudnia 2008 Opublikowano 13 Grudnia 2008 Nie twierdzę że jest wykonany źle. Ze wszystkich modeli które oglądalem . A było ich sporo najlepiej wykonane są modele firmy BRETAMODEL np TANGA forma CNC każda pierdoła pasuje na wcisk. Pięknie wykonany jest też CERES firmy BAUDISMODEL . Podobnie wykonany i solidny jest ASCOT od Vaclava Vojtiska.Dla zainteresowanych linki : http://www.bretamodel.cz/ http://www.baudismodel.com/ http://f3x.eu/
kuba r. Opublikowano 14 Grudnia 2008 Opublikowano 14 Grudnia 2008 ja mam Trinity w wersji F3B od Baudisa i faktycznie wykonanie jest nienaganne ...
buwi777 Opublikowano 14 Grudnia 2008 Opublikowano 14 Grudnia 2008 Kamil Twój ostatni post przypomina mi pewnego mojego "kolegę" który twierdzi że generalnie wszystkie samochody powyżej 90 000 zł są do " zaakceptowania" ale jedynie A8, BMW 750 lub ew. Mercedesem klasy S można jeździć ( cena każdego z nich zaczyna się liczbą 6-cio cyfrową w Euro ). Porównujesz model za 200-250 Euro z modelami za minimum 1000 E - i tu odwieczny dylemat - lepiej sprzedać 100 szt po 200 czy 5 szt po 1000 E ? A przy okazji - szukam osoby której "udało się" skasować w powietrzu model typu Kwarciński. Samemu - zderzenia z innym modelem wykluczamy. Jest takowy ?
Adam B. Opublikowano 14 Grudnia 2008 Opublikowano 14 Grudnia 2008 Otóż to... Naprawdę sporo latałem Starlingiem w wersji z klapami i bez, szalałem często ponad miarę i jakoś model nie ucierpiał w wyniku samego latania a porównywanie modelu tej klasy i "kasy" z modelami w/w firm mija się z celem.
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 14 Grudnia 2008 Opublikowano 14 Grudnia 2008 Tomku - na zdjęciu wygląda to fatalniej niż w rzeczywistości....a są to pozostałości z formy. Z jednej strony - pryszcz, bez znaczenia, popatrz na to przez okularki: "800-900zł"; z drugiej strony - można to usunąć przed oddaniem klientowi.... Ale jak policzysz uciechę - to straty nie ma ! Kuba, Kamil - u mnie w modelarni, chłopcy licytują się tak: - moja gra jest lepsza, ma 4 życia; - co Ty opowiadasz, ja mam świetlny miecz i jestem nieśmiertelny; - moja jest lepsza, kosztowała 700 zł i w promocji za 30 zł mogę założyć nową cywilizację..... może i coś pokręciłem ale w tym stylu ! Jerzy - mogę wpaść do Bielska i złożyć Twojego Starlinga w powietrzu, bez udziału osób trzecich i matki ziemii. Twojego, bo mojego szkoda... :devil: Nie przesadzajmy Panowie - jest to NAJLEPSZY model w grupie modeli szybowców kompozytowych 2m do 1000zł ! Znam lepsze, np: LYNX (czeski, szybowiec i elektro, full kompozyt, 2m), Dion itd., ale też i lepsza cena, jakieś 1500zł.... Wytrzymały jest ale masą też grzeszy...i jest to też cena ceny ! I znajdą się wytrzymalsze modele kompozytowe w grupie modeli 2m. Niemcy określili ten model jako wspaniały Urlaub Model - i pod tą opinią się podpisuję. I Niemcy też swoją opinię wygłaszają przez okularki: 200EU ! Gdyby cena była 500 EU byłby to: schaise polnische model ! Można tym modelem polecieć w zawodach F3F, a czemu nie ? Można nawet zwyciężyć, ale nie dzięki genialności konstrukcji czy swojej jako pilota tylko przeciwnicy pozwolili ! A to umiejętnościami latania, a to sprzętem, a to podejściem do zawodów.... Te modele mają swoich odbiorców, swój rynek i swoje przeznaczenie i tak powinno się ich używać ( czy nimi się cieszyć ). Dla mnie np: był (jest) to kapitalny model to przećwiczenia, nauczenia się latania 4 serwowym skrzydłem z wykorzystaniem 6 faz lotu, ślepego trafiania do właściwych wyłączników. Latam już tym 2 sezony i jeszcze trafiają mi się fuksy ! Można Jantarem, Trinity, Ceresem, Storkiem? Można, a kto bogatemu zabroni ? I wracając do Starlinga: znam o wiele lepsze, ładniejsze modele ale czekam na nowego Starlinga !!! Pozdrawiam Jurek http://img73.imageshack.us/img73/su3101 I żeby nie było, że ględzę bez pokrycia... - Jurek
Tomisław Piotr Opublikowano 14 Grudnia 2008 Opublikowano 14 Grudnia 2008 Tak, już sie wstydziłem za moje drobnomieszczańskie wstręctwo (firefox zaznaczył na czerwono, ale zignorowałem). Piękne te licytacje na Twojej modelarni, daj jeszcze kilka przykładów.
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 14 Grudnia 2008 Opublikowano 14 Grudnia 2008 A co by Cię interesowało ? - Jurek
Tomisław Piotr Opublikowano 14 Grudnia 2008 Opublikowano 14 Grudnia 2008 Ile życ można zyskac za 15 zł.
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 14 Grudnia 2008 Opublikowano 14 Grudnia 2008 Muszę chłopców popytać, bo ja jestem już wapniak i nie nadążam.. - Jurek Ależ dałem plamę ! Brrrrr
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.