Gość Opublikowano 1 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2008 Długo przymierzałem się do rozpoczęcia budowy tej Katany ale wreszcie prace ruszyły z miejsca.Model wykonywany na podstawie planów z netu.Ponieważ plany zawierają trochę błędów niektóre elementy musiałem zaprojektować od nowa.Wszystko wycinam ręcznie piłką włosową, praca nudna ale jakoś idzie.Przewidywany napęd to DL-50.Pracę nad Kataną rozpocząłem około 2 tygodni temu i zajmuje się nią około 2 godzin dziennie po pracy więc dużo nie jest zrobione. Plany Katany są tutaj: http://www.rc.nareks.cz/download.htm Na tym zdjęciu widać jedną ze zmian wprowadzoną przezemnie w stosunku do pierwotnych planów.Łoże podwozia jest wklejone w wycięcie półwręgi.Ta półwręga jest wklejona w boczki kadłuba i będzie wspierała się na obudowie zbiornika paliwa.Przy ostrym lądowaniu mam nadzieję że odleci tylko podwozie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robraf Opublikowano 1 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2008 Ładny modeli będzie. Skrzydła jakie Pan robi? (Styro czy balsa czy moze styro i balsa) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość slawekmod Opublikowano 1 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2008 Skrzydła będą konstrukcyjne, Stateczniki , stery wysokości i kierunku są prawie gotowe.Nie mam w okolicy sklepu modelarskiego i wiele rzeczy muszę zamawiać w necie a to spowalnia bardzo pracę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
modelpiotrek Opublikowano 1 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2008 Sławek wiedziałem że się skusisz na tą relację Teraz młodzi modelarze mogą zobaczyc wspaniałą ręczną robotę i czegoś się nauczyc W czasach zestawów ARF i wycinania CNC zapomina się czym jest ręczne wycinanie wręg lub obrabianie żeberek w blokach . Jak dla mnie to perfekcyja robota i czekam na dalsze cześci relacji pozdrawiam Piotrek Szymański Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość slawekmod Opublikowano 1 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2008 Dzięki Piotrze, jak moja żona się dowie ile przeznaczyłem kasy na ten model to mam nadzieję że chirurdzy plastyczni też zrobią perfekcyjną robotę z moją facjatą . Niestety są problemy z rurą węglową o zewnętrznej średnicy 25 mm.Nie wiem gdzie ją kupić, sprawdzę na www.havel-composites.com może tu mają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
modelpiotrek Opublikowano 1 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2008 Nie tylko Ty będziesz potrzebował pomocy chirurga plastycznego:) obawiam się że możemy się nie poznać na pikniku na Żarze:D hehehehehe Kumpel również szuka takiej rury o tej średnicy nawet duralową Piotrek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek:D Opublikowano 1 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2008 Witam serdecznie, ostatnio sam planuję budowę właśnie tego modelu z racji że nabyłem właśnie silnik DL-50cm... chciałbym się dowiedzieć dokładniej jakich materiałów Pan użył(grubość i ilość warstw oraz rodzaj sklejki-z jakiego drewna) no i z jakiej balsy są zrobione boczki itp... Ja myślałem o rozpiętości ok 2m 15cm... czekam na dalsze relacje z budowy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomekW Opublikowano 1 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2008 Jeżeli .6 mm nie robi Ci różnicy to taką rurkę mają tu http://modelflyrc.com.pl/product_info.php?cPath=55_61&products_id=182 Cena taka że faktycznie warto odkładać na operację plastyczną - mnie by to na pewno czekało A model zapowiada się imponująco Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość slawekmod Opublikowano 1 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2008 Boczki to balsa 3 mm średniej twardości, na dwa boczki musiałem skleić ze sobą 5 desek.Sklejka jest lipowo-balsowa.Nie miałem skąd kupić topolowej, ale nie stanowi to problemu.Wręga silnikowa jest zrobiona ze sklejki modelarskiej 3 mm plus sklejka lipowa.Pierwsza wręga za rurą również jest ze sklejki modelarskiej.Celowo użyłem takiej sklejki ponieważ przy twardszym lądowaniu siły muszą się gdzieś porozchodzić a wolałbym żeby to były śruby podwozia niż wręgi i konstrukcja kadłuba.Całość klejona CA i Distalem.Distal zwykły ( nie Rapid ) ma tą zaletę ( dla niektórych może być to wada) że schnie dość długo a przez pewien okres od zmieszania składników można go nakładać strzykawką przez to wnika on w najmniejsze szczeliny.Jak się go nakłada w rozsądnej ilości to jego waga nie stanowi istotnego problemu. Tomek, widziałem tą rurę wcześniej , cena mnie zwaliła z nóg.W każdym razie dziękuję za podpowiedź. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
laminat Opublikowano 1 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2008 Panie Piotrze wypraszam sobie! jeszcze nigdy w zyciu nie kupiłem nawet modelu ARC i młodzi a przynajmniej ja wiem co to jest laubzega i wycinanie reczne wreg zeberek i kratownic a papier japonski to najczesciej stosowane przezemnie pokrycie wiec troche pokory i ufnosci w młodziez. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rob Mc Fly Opublikowano 1 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2008 Choć z przejrzenia oferty wynika, że "robią w szkle" ale może spróbuj Sławku zapytać o możliwość kupienia lub zrobienia odpowiedniej rury tu: KRINTEX . Aluminiową rurę być może uda Ci się dorwać tutaj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość slawekmod Opublikowano 1 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2008 Dzięki , Robercie. Mam możliwość załatwić rurę z duralu "lotniczego" PA6 albo 7.Spróbuję pod tymi linkami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamil_rc Opublikowano 1 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2008 No modelik niezły. Ja sam sie zaopatruje (i nie tylko ja bo całe lotnisko) sie w aluminium w Ketach. Zadzwoń do nich a na pewno coś znajda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
modelpiotrek Opublikowano 1 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2008 Drogi Panie Laminacie:) wiesz zdażają się wyjątki i całkiem możliwe że do nich należysz cieszę się z tego powodu bardzo! ale nie zasmiecajmy tego wątku od Sławka:) Kamil_RC mówisz że się zaopatrujecie sie w dural w Ketach w latach 80 tez próbowaliśmy ale nas zbyli mówiąc że musimy najmniej hmm tonę zamówić może się czasy zmieniły pozdrawiam Piotrek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość slawekmod Opublikowano 1 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2008 Rury różnego kalibru są w www.scorpio-polska.pl ale nie ma wymiarów.Występują tam jako "łączniki skrzydeł" i tak trzeba wpisać w okienku szukania w tym sklepie.Będę musiał podzwonić po tych sklepach.Pasowała by fi 25 mm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mareq Opublikowano 1 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2008 W kętach to handlują niestety miękkim PA-6. Coś tam z duralu mieli ale bardzo duże średnice i tylko w dwóch rozmiarach. Niedawno się pytałem, bo szukam duralu na antenę. Kupować nie trzeba na tony ale całe rurki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
modelpiotrek Opublikowano 1 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2008 czyli czasy się zmieniły:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość slawekmod Opublikowano 2 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2008 Zdjęcie trochę kiepskie niestety,ale widać cztery otwory do serw w okolicach statecznika.I tu dylemat:czy napęd kierunku zrobić serwem w ogonie czy zastosować linki i serwo w kabinie.Skłaniam się ku drugiemu rozwiązaniu, ale proszę o opinie w tej sprawie.Przewidziałem obie możliwości w konstrukcji kadłuba. Piotrek, ja też czasem chodzę na skróty i nie zawsze mam ochotę wycinać, oto dowód: Tak mi się podobał że sobie zafundowałem. Żeby nie było że nic nie robię Wkleiłem listwy profilujące dolną część kadłuba, potem w ruch pójdzie papier ścierny i będzie ok ( taką mam nadzieję) Usterzenie pionowe, sam statecznik wymaga doklejenia jeszcze jednego elementu z balsy ale muszę się jeszcze chwilę z tym wstrzymać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł.X Opublikowano 2 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2008 Witaj Sławku. Jeżeli linki nie będą zbyt długie, to możesz zamontować serwo kierunku w kabinie. Ja osobiście staram się robić przeniesienie napędu na stery możliwie krótkimi cięgłami. Ale generalnie oba sposoby są dobre. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość slawekmod Opublikowano 2 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2008 Ja też jestem zwolennikiem krótkich sztywnych popychaczy ale chyba będzie lepiej jak serwo będzie współpracowało ze sterem poprzez linki.Zobaczymy, konstrukcja pozwala na obydwie opcje.Niebawem czeka mnie górna część kadłuba i nie powiem że uwielbiam wyginać balsę.Ale porażki nie biorę pod uwagę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.