EnzO_CK Opublikowano 3 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2008 Witam! Właśnie zakupiłem model kombatu Hawker Hurricne z Cyber-fly. Jestem bardzo zadowolony z zakupu. Pierwsze wrażenia na modelu są super ale dla pewności wole zadać pare pytać dotyczących budowy. 1. Między łączeniami skrzydeł mam zamiar "wyrzeźbić" wnęke na serwo standart. Czym skleić obie połówki skrzydeł? 2. Wręge do silnika wkleje na dwuskładnikową żywice. Zamontowałem już mojego mvvs'a 2,5 do łoża. Jeżeli osłona na silnik jest za długa to w jaki sposób mam ją zkrócić i jak zamontować aby nie spadała? 3. Jak zsynchronizować SW? Mam zamiar wyżłobić trochę balsy wsadzić dzienki drucik w to wyżłobienie i zakleić żywicą pod takim samym kątem ale nie wiem czy to się sprawdzi. 4. Tak naprawde chce z tego zrobić samolot taki do polatania. Czy jak wytne kawałek sklejki ( 2cmx2cm ) na koło i nakleje to na balse przy lądowaniu nie powinno sie nic stać? 5. Czy dawa jakieś umocnienia w kadłubie? Pozdrawiam i przepraszam za tak przerażającą ilość pytań ( kto pyta nie błądzi ;D ) Pozdrawiam wszystkich modelarzy Darek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TooM Opublikowano 3 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2008 Witam 1-Skrzydła łączysz na żywicę 5 min następnie zalaminowujesz łączenie na szerokości min kadłuba ,minimum 80 g szkła 2-Osłonę zamontuj jak Ci się podoba ,i tak będziesz latał w walkach bez niej(chłodzenie).Ja to robię na wkręty. 3-Ster wys. robi się KONIECZNIE na dwóch popychaczach lub na jednym ale rozdwojonym.Bez jednej połowy statecznika da się latać a nawet wygrać zawody(np Tomek Malinowski Łask ). 4-Albo chcesz "polatać", albo się bić .Do walki model musi być jak najlżejszy i jak najmniej pracochłonny bo i tak polegnie. 5- Patrz wyżej P.S. wręgę można wkleić na CA wtedy przy upadku się wyrwie chroniąc silnik ale nie jest to reguła. Ja kleję na żywicę po wcześniejszym umocowaniu na CA.Poza tym proponowałbym dwa serwa na lotki, bo jedno może zawieść, a na jednej lotce też da się latać / dwa hs 81 ważą tyle co jedno standart/. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kojot Opublikowano 3 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2008 Albo chcesz "polatać", albo się bić Marianie, to pierwszy model EnzO_CK. Bitwa będzie, ale z modelem i wiem kto przegra . Ale może choć warsztat poćwiczy. Połówki steru wysokości łączy się drutem o kształcie rozciągniętej, prostokątnej litery U |_____________| |_____________| |_____________| Pozioma część drutu stanowi część krawędź natarcia połówek steru wysokości. Czy jak wytne kawałek sklejki ( 2cmx2cm ) na koło i nakleje to na balse przy lądowaniu nie powinno sie nic stać Nie rozumiem, ale nie rób tego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EnzO_CK Opublikowano 3 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2008 Bądźmy optymisami ;D Dzięki Marian za wszytkie odpowiedzi. Mam nadzieje że model nie spadnie. Jestem modelarzem od 4 lat. Nie wiem czy to dużo. W tej bitwie nie przegram :twisted: . Nie ma takiej opcji. Można jakieś zdjęcie tego mocowania prostokątnego U. Model kupiłem na naukę latania na szybszych modelach. Właśnie kończe górnopłata. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TooM Opublikowano 3 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2008 Zrób popychacz Y tzn pręt węglowy fi2 zakonczony dwoma snapami regulowanymi.Do niego w połowie długości przykręcasz rowingiem lub nitką + klej CA, pręt o połowę krótszy też zakończonu snapem regulowanym.Widełki idą na statecznik a pojedynczy koniec na serwo.Jest to zestaw lekki i mocny.Tak mnie nauczył Marek "Rzeżnik" z cyber -fly i sprawdziło się w kraksach ,na zawodach i na treningu. Kojot może ma rację ,,bo ja nie daję sobie rady z tego typu modelami ale robię ich sporo dla mojego syna, który pierwszy raz miał w ręku model z lotkami/ESA/ w marcu 2007 .W maju byl 5 -ty w Łasku w esa .we wrześniu 1 -wszy w Żarach/esa/ a w Eurocup w Lubiniu2008 zajął w WW II 3 -cie miejsce . Wniosek -jest to sprawa osobnicza jeden będzie latał a drugi nie.Powodzenia, combaty naprawia się dość łatwo choć rozbija jeszcze łatwiej.He ,he Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EnzO_CK Opublikowano 4 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2008 Wszstko ok spoko rozumiem oprócz tego łączenia SW? Jak sam mi TooM napisałeś na PW trzeba to zobaczyć. A ja niebawem wrzuce kilka zdjęc mojego dzieła. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janek Opublikowano 4 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2008 Łączenie jest proste, albo łączysz dwie połówki SW ze sobą i dajesz do tego popychacz (nie zalecane), albo łączysz za pomocą wspomnianego przez TooM-a popychacza Y. Tu jest opis budowy kombata, możesz z niego sporo wyciągnąć - tylko serwa mocuj klasycznie na półki a nie przyklejaj. http://prolot.pl/instrukcja%20P40.html Możesz zrobić tak: bowdeny zagięte na końcu na 'U' na długości ok 3mm, a następnie wlutowane w gwintowane końcówki do snapu. Biały plastik jest doklejony do drutu w środku i do snapu (maksymalna ilość połączeń ile się da). Termokurczka na zewnątrz nie trzyma, jest po nic. I daruj sobie te standardy bo: 1. utrudni Ci to wyważenie 2. im ciężej wyjdzie model tym gorzej będzie ci ten model startował Ja skrzydła łącze soudalem d4/b4 a następnie laminuję tkaniną 100g. skrzydła zamocuj na gumy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EnzO_CK Opublikowano 4 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2008 Dzięki. Teraz już wszytko rozumiem. Jeżeli mają myć mini serwa to ma ktoś może do odpsprzedania tanio ( chodźby troche używane ) dwa z wtykiem do Futaby? Pozdrawiam Darek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janek Opublikowano 4 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2008 Ostatnio kupowałem jakieś towerpro (odpowiedniki hs81) po 30 nowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EnzO_CK Opublikowano 4 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2008 No dobra. Dziś sklejam skrzydełka narazie bez wycięcia na serwo. Z tymi serwami to chodzi mi o koszty i głos rodziców za ramieniem " dlaczego to takie drogie". Więc jedno micro moge kupić najwyżej. Tylko dać je na lotki czy przepustnice? Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janek Opublikowano 4 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2008 Micro na przepustnicę, mini na lotki. micro = np tower pro 9g za 20 zł mini = hs-81 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EnzO_CK Opublikowano 4 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2008 Witam! Dziś wybrałem się z kombatem na modelarnie. Powiedziałem mojemu nauczycielowi, że musze skleić skrzydła na żywice. A mój nauczyciel ( Jerzy Dyk - Może ktoś zna?? ) powiedział że kleimy na wikol :crazy: . Przed tym jednak kazał mi zrobić Umocnienie na w szkształcie litery V. Tyle że kąt wynosi tyle ile wznios. Wkleiłem to także na wikol ( na rozkaz nauczyciela ). Ma tp za zadanie umocnić konstrukcje skrzydeł. Tyle że nie pomyślał o serwie na lotki :crazy: . Jeżeli te krzydła sie nie złamią podczas nagłego manewru to będzie cud. Tylko wręge zakleiliśmy na żywice. Wzmocniliśmy ją dając po drugiej stronie sklejke 1mm. Na modelarni zrobie tylko mocowane silnika, skrzydła, i SW. Dziwnym trafem wyszedł duży wznios. Taki był wyszlifowany. Czy to dobrze?? Czy w czasie wakacji moge liczyć na waszą pomoc nawe na te najgłupsze pytania?? Pozdrawiam z Kielc. Darek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janek Opublikowano 4 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2008 Możesz, śmiało pytaj, a najlepiej dokładaj do tego zdjęcia. Z tym wikolem to dziwna sprawa, nie wiem czy on trzyma styropian. Klej soudal d4 ma tą przyjemną właściwość że podczas schnięcia pieni się i wypełnia luki. Musicie koniecznie przelaminować to "krzydło" na środku, bo przy takim 'sklejeniu' może trzasnąć. Po co robić coś po swojemu, gdy są już wypróbowane patenty... 1.Co to za "umocnienie w szkształcie () litery V"?? 2.Z czego jest 'wręga', do czego służy i czemu jest 'wzmocniona' sklejką 1mm? 3.Jaki wyszedł wznios. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TooM Opublikowano 5 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2008 Wytnij te wszystkie "wzmocnienia" połącz na soudal/ Super wodoodporny poliuretanowy klej do drewna klast D4/B4/ .Uważaj bo są inne soudale które się nie nadają.Potem zalaminuj tkaniną teraz to już 100-180 g. Tkaninę kładziesz na twardą tekturę ,lejesz na nią żywicę a następnie rozprowadzasz ją kartą telefoniczną zbierając nadmiar żywicy.Następnie podnosisz tkaninę i kładziesz stroną którą smarowałeś/Nie pomyl jest to ważne/ na skrzydło.Nierówności rozprowadzasz kartą nierówności, a nieprzesycenia poprawiasz pędzlem. Poszukaj w necie jak Rutan robił rakietoplan najlepiej pod hasłem nagroda X.Jest tam świetnie pokazana ta metoda laminowania prawdziwych samolotów w ilościach jednostkowych. Zaufaj co pisze Janek, wie co mówi, a kto to jest to on się chwalił przecierz nie będzie , popatrz na wyniki. http://rcpabianice.strefa.pl/teksty/2007/2007zaryMPECPPopis.html Serwa TP MG 16 b.wytrzymałe ,dobrze nadają się na wysokość, kupisz nowe za ok 50 zł w Polsce a u Chinczyków jeszcze taniej Janek dał Ci dobry link jak Ecik robi modele ,przeczytaj to jeszcze raz uważnie,popatrz też na zdjęcia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EnzO_CK Opublikowano 5 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2008 Na jednej stronie fabrycznej wręgi była oklejona skejką 3mm, a na drugiej balsą. Postanowiliśmy ją wzmocnić od strony balsy tą właśnie sklejką, aby przy mocowaniu łoża śruby nie wbijały się w balse. A tak już o pytać jaki musi być max. kąt wzniosu? Miałem wyszlifowany fabryczny ale wyszedł chyba za duży. Na skrzydła naturalnie daje włókno szklane. Już tak robiłem przy ślizgu. W przekroju skrzydła masz balse i styropian. Wycięliśmy styropian na ok. 7cm w gląb i kleiliśmy skejke 3mm. Takie coś jak wręga by wzmocnić laminatowy kadłub żaglówki. Pozdrawiam. ( Jak najłatwiej dołączyć zjęcia??) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TooM Opublikowano 5 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2008 Zdęcia daj na imageshack ,fotosik lub inny ogólnie dostępny serwer,np własną stronę potem klikasz Img i dodajesz link Do przykręcania łoża można użyć nakrętek kłowych/pazurkowych/. Fabryczny kąt jest dobry. Jeśl masz wątpliwości dzwoń do Marka Dawidowicza nr. na stronie cyber-fly .Pracuje on do 15.30- 16. Skrzydło ma konstrukcję skorupową i nie potrzeba w nim dźwigarów ale jak już jest to trudno ,w następnym modelu go pominiesz .Budowa combata to ciągła walka za wagą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EnzO_CK Opublikowano 9 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2008 Dziś znowu na modelarni i dokańcznie modelu Hurricana :jupi: . Skrzydła trzymają się na tym wikolu i to całkiem nieźle, ale i tak okleiliśmy szkłem. Wstawiłem także silnikCalosc Narazie to tyle. Chciałem zapytać jak zrobić zawieszenie, bo ma to być taki model pól rekreacyjny. Na stronie, którą podał Janek (thx) jest przykręcanie skrzydeł na śruby. Ja mam podobnie w szybowcu i myśle że nie będzie z takim mocowaniem problemu. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
japim Opublikowano 9 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2008 Mocowanie najlepiej zrobić na gumach. Jak już było pisane ocaliły one wiele skrzydeł przed kasacją. Mocowanie na śrubę musi być wykonane z głową - aby przy wyczepianiu skrzydeł śruba się ładnie ścinała a nie wyrywała całego mocowania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EnzO_CK Opublikowano 10 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2008 Tak naprawde to model nie jest i chyba nie będzie pod zawody. Dlatego chce zrobić podwozie. A z tymi gumami to nie jestem pewien. W szybowcu mam na śrube i chyba tego będe się trzymał. Ale pożyjemy zobaczymy. Zakupiłem dwa serwa E sky http://www.allegro.pl/item375994802_serwo_esky_8g_servo_ek2_0500_lama_hb_king_itp_.html. Takie będą dobre? Czy gumy mocno mocują te skrzydła? Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janek Opublikowano 10 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2008 To nie ma znaczenia, że nie robisz go na zawody. Jeśli to Twój pierwszy taki model to lepiej zrób mocowanie skrzydeł na gumy i daruj sobie podwozie bo tylko rozwalisz skrzydło i dołożysz ciężaru. Gumy mocują skrzydło bardzo dobrze. Ten model powinien być maksymalnie prosty i lekki, zwłaszcza że chcesz zamontować 2,5ccm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.