Skocz do zawartości

Ku przestrodze - przewody ładowarki


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witajcie,

 

Spotkała mnie taka oto przygoda:

 

Posiadam od 3 lat ładowarkę Graupner Ultra duo 45 plus o przyzwoitych nawet jak na dziś parametrach.

Nigdy nie było z nią problemu, nawet przy równoległym ładowaniu 2 sporych pakietów 6 S 5000 mAh.

 

zakupiłem ostatnio pakiet 2 x LiFe (2 cele A123 ANR26650) który ma służyć jako odbiornikowy bezpośrednio bez BEC-a itp.

Pakiet chciałem przetestować, więc podpiąłem go kablem z krokodylkami do przewodów głównych które nie były zakończone fabrycznie żadną wtyczką a wtyk serwisowy wpiąłem normalnie do ładowarki.

 

Od tego czasu same cuda dziwy - pakiet się nie balansuje, rozajazd pomiędzy celami 0,3 V i więcej. Pojemność około połowy deklarowanej.

Przy obciążeniu powyżej 3 A podczas rozładowania napięcie spada poniżej 3V/celę praktycznie po 10 s i pakiet nie wykazuje żadnej pojemności.

 

Myślę sobie - albo pakiet albo program Life do bani w tej ładowarce. Zrobiłem więc upgrade oprogramowania na najnowszy ale dalej to samo.\

Zadzwoniłem już nawet do Modelemax gdzie kupiłem pakiet i o dziwo byłem zaskoczony ich ofertą bezproblemowego załatwienia sprawy i wymiany pakietu.

 

Kolejna sprawa - napięcie całego pakietu na ekranie głównym ładowarki nie zgadzało się z sumą napięć podawanych dla poszczególnych ogniw (różnica do 0,4 V !!!). To dało mi do myślenia i zacząłem się przyglądać przewodom.

 

Okazało się, że wtyki bananowe są do bani, pomimo faktu iż niemal nowe. Część zewnętrzna (choineczka) kręci się z ogromnym luzem wokół części wewnętrznej wtyku nawet po włożeniu do gniazda ładowarki i powoduje taki wzrost rezystancji całości, że ładowarka głupieje. Zwykłe srebrne wtyki ze sklepu elektronicznego za przysłowiowym rogiem...

 

Mam tylko jeden oryginalny kabel Graupnera z porządnymi złoconymi wtykami i z tym chodzi jak złoto, balansowanie do 0,001 V (ta ładowarka mierzy do 3 miejsca), pełna pojemność i napięcia na ekranie głównym i ekranie balansera prawie identyczne

 

 

Posprawdzajcie przewody zanim wyrzucicie pakiet lub ładowarkę na złom (a taki zamiar w akcie desperacji krążył już w mojej głowie wczoraj o 1 w nocy po ponad 2 godzinach walki).

 

pozdrawiam

 

Łukasz

 

Opublikowano

Witajcie,

 

Spotkała mnie taka oto przygoda:

 

Posiadam od 3 lat ładowarkę Graupner Ultra duo 45 plus o przyzwoitych nawet jak na dziś parametrach.

Nigdy nie było z nią problemu, nawet przy równoległym ładowaniu 2 sporych pakietów 6 S 5000 mAh.

 

zakupiłem ostatnio pakiet 2 x LiFe (2 cele A123 ANR26650) który ma służyć jako odbiornikowy bezpośrednio bez BEC-a itp.

Pakiet chciałem przetestować, więc podpiąłem go kablem z krokodylkami do przewodów głównych które nie były zakończone fabrycznie żadną wtyczką a wtyk serwisowy wpiąłem normalnie do ładowarki.

 

Od tego czasu same cuda dziwy - pakiet się nie balansuje, rozajazd pomiędzy celami 0,3 V i więcej. Pojemność około połowy deklarowanej.

Przy obciążeniu powyżej 3 A podczas rozładowania napięcie spada poniżej 3V/celę praktycznie po 10 s i pakiet nie wykazuje żadnej pojemności.

 

Myślę sobie - albo pakiet albo program Life do bani w tej ładowarce. Zrobiłem więc upgrade oprogramowania na najnowszy ale dalej to samo.\

Zadzwoniłem już nawet do Modelemax gdzie kupiłem pakiet i o dziwo byłem zaskoczony ich ofertą bezproblemowego załatwienia sprawy i wymiany pakietu.

 

Kolejna sprawa - napięcie całego pakietu na ekranie głównym ładowarki nie zgadzało się z sumą napięć podawanych dla poszczególnych ogniw (różnica do 0,4 V !!!). To dało mi do myślenia i zacząłem się przyglądać przewodom.

 

Okazało się, że wtyki bananowe są do bani, pomimo faktu iż niemal nowe. Część zewnętrzna (choineczka) kręci się z ogromnym luzem wokół części wewnętrznej wtyku nawet po włożeniu do gniazda ładowarki i powoduje taki wzrost rezystancji całości, że ładowarka głupieje. Zwykłe srebrne wtyki ze sklepu elektronicznego za przysłowiowym rogiem...

 

Mam tylko jeden oryginalny kabel Graupnera z porządnymi złoconymi wtykami i z tym chodzi jak złoto, balansowanie do 0,001 V (ta ładowarka mierzy do 3 miejsca), pełna pojemność i napięcia na ekranie głównym i ekranie balansera prawie identyczne

 

 

Posprawdzajcie przewody zanim wyrzucicie pakiet lub ładowarkę na złom (a taki zamiar w akcie desperacji krążył już w mojej głowie wczoraj o 1 w nocy po ponad 2 godzinach walki).

 

pozdrawiam

 

Łukasz

Polecam wtyki bananowe firmy Hirschmann - http://www.biall.com.pl/item,Wtyk-banan-4mm-BUELA-30-R-60V-30V-30A,109035.html

Opublikowano

Dzięki za info,

 

Moja radość jednak była nieco przedwczesna, tzn. ładowarka ok i sprawa kabla była ewidentna ale pakiet wykazuje idealne balansowanie tylko w środku pojemności, tzn pomiędzy ok 25 a 85 procent pojemności. Kiedy kończy się ładowac to cele rozjeżdżają się ekspresowo z 0,001 V do 0,180 V i ładowarka nie daje rady tego zbalansować. Sprawdziłem i różnica w rezystancji wewnętrznej ogniw to : 12,8 miliomów dla jednego i 10,5 dla drugiego. Nie jestem pewien, ale to chyba już duża różnica i nawet jak to sztucznie zbalansuję (tzn na siłę doładuję jedną celę) to i tak bardzo szybko się to rozjedzie ze względu na dużą różnice w oporze wewnętrznym.

 

ktoś miał taki przypadek dla fabrycznego pakietu A123 firmy Pelikan?

 

Pozdrawiam

Opublikowano

Witam. W takich wtyczkach również miałem taki problem przy silniku. Na ziemi wszystko było OK., a w powietrzu silnik zaczynał przerywać. Na szczęście nic złego się nie stało. Poradziłem sobie lutowaniem. Odrobina lutu i "choineczka" już jest na trwale połączona z rdzeniem wtyczki ale zachowuje sprężystość. Obecnie wszystkie wtyczki tego typu tak zarabiam.

 

694a10adebb0c4fa.jpg

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.