bubu2 Opublikowano 27 Września 2017 Opublikowano 27 Września 2017 To nie była "chęć niesienia Ci pomocy", to było sarkastyczne odniesienie do tego, co wcześniej pisaliśmy z kolegą i co starałeś się (naszą wiedzę) zdezawuować, a wykazałeś się jedynie kompletną indolencją. Nawet nie próbowałem Cię prostować, bo po Twojej wypowiedzi byłoby to bez sensu. Zapamiętam to. Twoje pytanie dotyczące regulatora I jego jakiegoś zaawansowanego softu jest tak samo mało poważne, jak nazwanie silnika BLDC trójfazowym. Te zaawansowane ustawienia ma absolutna większość regulatorów, nawet najtańszych, zawsze jest możliwość ustawiania ich parametrów "ręcznie" a nigdy nie dzieje się nic w nich automatycznie. Mogą być jedynie różne ustawienia domyślne producenta stwarzające takie wrażenie. Nie odpowiem Ci na Twe proste pytania, bo zbyt mnie uraziłeś swoją wcześniejszą wypowiedzią. Starałem się być grzeczny, ale mi przeszło.
Stanisław z Gdańska Opublikowano 27 Września 2017 Opublikowano 27 Września 2017 To nie była "chęć niesienia Ci pomocy", to..................................................... Oczywiście wiedziałem o Tym. Silnik BLDC, jest to silnik z zasilaczem w jednej obudowie i jest zasilany napięciem stałym. Taką hybrydę nazywamy silnikiem BLDC i tylko tylko silnikiem BLDC. Silnik BLDC nie jest maszyną prądu stałego ani maszyną prądu przemiennego. Jest po prostu jest silnikiem BLDC i mało kogo interesuje co w nim siedzi. W ofercie sklepu Nastik są takie hybrydy do napędu małych modeli i możemy je nazwać silnikami BLDC. Ja pisałem o trójfazowym silniku modelarskim, w oderwaniu od zasilacza . Ten silnik po rozpędzeniu i podaniu napięcia przemiennego, trójfazowego, sinusoidalnego, o doświadczalnie dobranej wartości napięcia skutecznego, będzie pracował jak "zwykły" silnik trójfazowy synchroniczny. Również dlatego, ten silnik należy nazwać "synchronicznym silnikiem trójfazowym". Modelarze już są znudzeni "dyskusją" na temat: "Wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy" Czytaj ze zrozumieniem, filtruj to co przeczytałeś Wikipedii, napij się wody, uspokój się i już nie wracaj do tego tematu. pozdrawiam Staszek P.S. Po wpisaniu prawidłowej wartości parametru "pole" - odpowiednik liczby par biegunów Jeti Spin prawidłowo podaje prędkość obrotową silnika. Ma to znaczenie przy telemetrii jak i odczytywaniu historii silnika, przy użyciu Jeti Box. Poza tym Jeti Spin w ma swoim sofcie wiele innych "myków", które nie są dostępne w wielu innych regulatorach.
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 27 Września 2017 Opublikowano 27 Września 2017 Silnik Mega 22/35/4 jest 4-ro polowym inrunnerem. Timing wybierz średni (z uwagi na 4-polowość). "Przewoltowany", z szybkim śmigłem - można spróbować niskiego "timing-u" i porównać ciąg, obroty silnika i zachłanność na prąd. No - i jak się to sprawuje w modelu ? To jest najważniejsze ! Tego silnika - nie miałem, ale w innych Megach sprawdzało mi się 10 stopni. Ilość pół magnetycznych jest istotna - tylko w przypadku prawidłowego wskazywania obrotów na "Box-ie".... Wprawdzie przed laty wyczytałem gdzieś, że wszystkie Megi to 6-polowe inrunner-y. Sprawdziłem fizycznie - wszystkie(!) które miałem to 4-polowce.... Po nastawieniu 4-ech pól magnetycznych - obroty były prawdopodobne ! ------------------------------- Na temat BLDC/trójfazowy - była już i tu, i na poprzednim forum zażarta dyskusja. W której , w swojej naiwności - uczestniczyłem.... Z Twoich wypowiedzi Staszku na ten temat wynika, że "gadał Dziad do obrazu - a obraz doń - ani razu........" . Przepraszam, jeśli uraziłem. Bogdana można nie lubić - ale rację ma ! - Jurek
Stanisław z Gdańska Opublikowano 28 Września 2017 Opublikowano 28 Września 2017 Jurku, dziękuje za pomoc. Problem wynikał z tego, że regulator był w Polsce a Mega w Kanadzie. Dlatego nie mogłem sprawdzić czy obroty silnika odczytywane w Jeti Boxie są prawdopodobne. Timing ustawiłem na 10 stopni i jak czytam jest OK. Potraktowałem go jak 6-polowy, bo podobnie jak Ty wyczytałem, że Megi ACN są 6-polowe. Uwagi na temat na temat "zachłanności na prąd" również są cenne. pozdrawiam Staszek P.S. Oczywiście nie uraziłeś mnie.
latacz Opublikowano 28 Września 2017 Opublikowano 28 Września 2017 małe megi serii 16/..... są 6 polowe. Większe serii 22/.... zazwyczaj 4 polowe. i prawdopodobnie dla przywołanego przez Jerzego mega ACn 22/35/4 byłyby 4 pola. dla 4s -już niekoniecznie to wykonanie inne -specjalne i inne oznaczenie. typowo ACn 22/35/4 oznacza średnica wirnika 22mm -długość części magnetycznej 35mm i 4 zwoje. tymczasem ACn 22/35/4s -końcówka nie znaczy ile zwoi -tylko zalecaną ilość ogniw. Sądząc z oporności i wielkości prawdopodobnie "czerwona" mega ACn 22/35/4s ma uzwojenie 3 zwoje - i z racji niższych obrotów niż wynika to z wielkości dla 3 zwojowego silnika więcej pól-prawdopodobnie 6. To zgadywanie -ale mające dość mocne podstawy. Pozostaje ustawić 4 pola i porównać wskazania telemetri/jeti boxa z wskazaniami dowolnego obrotomierza. Podobnie dla 6 pól. timing 8-10 stopni. metoda doświadczalna -silnik bez śmigła (uwaga -najpierw mnożyć napięcie x kv i sprawdzić czy bez obciążenia nie przekroczy dopuszczalnych obrotów -w gorszych silnikach może się wirnik rozlecieć). timing na min i mierzyć prąd. Zwiększać timing i za każdym razem mierzyć prąd. Prawdopodobnie początkowo ze wzrostem timingu prąd nie będzie wzrastał a nawet może spadać -to timing za mały. W pewnym momencie prąd zacznie wyraźnie rosnąć -to w zasadzie najmniejszy sensowny timing dla danego mało obciążonego silnika. Podobnie robić dla silnika z założonym śmigłem - ze wzrostem timingu będą rosły obroty i prąd. Przy małych timingach -wyraźny wzrost obrotów -i tylko minimalny wzrost prądu. Potem -zacznie się dość ostry przyrost prądu a obroty będą rosły mniej. To w zasadzie max timing dla danego silnika i śmigła. Najlepiej narysować sobie wykresy -pobór prądu i obroty zależnie od timingu -zarówno dla silnika bez śmigła jak i z docelowym śmigłem. Ustawić pomiędzy tym co wyszło z pierwszego - nieobciążonych prób -i drugich pod obciążeniem. Ze śmigłem zobaczyć co się dzieje przy gwałtownym dodaniu gazu na max -jeśli silnik rwie synchronizacje -to zmienić timing. Rwie synchro zarówno przy zbyt dużym jak i za małym. Za mały timing -to stosunkowo mniejsza moc silnika i sprawność -za duży to rosnące dość mocno straty i pobór prądu. Generalnie silnik wysokoobrotowe wolą mniejszy timing -a niskoobrotowe większy. Także wyższe napięcie zasilania -często lubi w tym samym silniku o jeden skok większy timing.
Stanisław z Gdańska Opublikowano 28 Września 2017 Opublikowano 28 Września 2017 Witku, dziękuję za informacje. Najprawdopodobniej wykorzystam je przy elektryfikowaniu mojego szybowca F3F, z zastosowaniem silnika Phasor Race 2014/5100. Kolega za Kanady już zabrał zaprogramowany regulator. Jeżeli stwierdzi, że silnik ciągnie zadowalająco, to chyba nawet będzie się bał wchodzić w menu i cokolwiek zmieniać, albo nawet sprawdzać wartości prądu czy prędkość obrotową. Jeżeli będzie miał istotne problemy, to wówczas będziemy, na Skajpie, zmieniać ustawienia, czy dobierać nowe śmigło. pozdrawiam Staszek
koma22 Opublikowano 21 Września 2020 Opublikowano 21 Września 2020 Czy ktoś z kolegów może mi podać gdzie jest ustalony środek ciężkości w Promyku z Wistmodel ?
Rekomendowane odpowiedzi