Skocz do zawartości

Przeglądarki - problemy z układem tekstu w postach


bubu2

Rekomendowane odpowiedzi

W trzech wkrętarkach, 12V i 14V używam od długiego czasu akumulatorów Li-Jon,  wydłubywanuch z akumulatorów laptopowych. Wkrętarki chodzą lepiej niż na NiCd. Ładuje je ładowarką modelarską. Polecam Li-Jon, są mniej kłopotliwe (bardziej idiotoodporne) niż Li-Pole.

 

AMC-piszesz wiele ciekawych rzeczy, ale wiele z nich ciezko się czyta, bo używasz w edytorze ENTERa. Twoje teksty przez to są niemiłosiernie posiekane. Pozwól by edytor sam przenosił wiersze w zależności od szerokości uzywanej strony, a ENTERem oddzielaj tylko akapity. Będzie łatwiej czytać. pozdr.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja chyba miałem jakiś "cudowny" oryginalny akumulator, który nie dość, że wytrzymał 16 lat umiarkowanego używania, to na dodatek jakieś 2 lata temu na 2 ładowaniach wytrzymał przykręcenie drewnianych sztachet w 10-metrowym płocie. Ale zawsze starałem się pilnować procedury obsługi NiCd... Aaa, jeszcze jedno - no i chyba prawie wcale nie używałem oryginalnej ładowarki - na początku to była ładowarka modelarska made by kolega z pl.rec.modelarstwo (sorry ale zapomniałem imienia) a potem już komercyjne ładowarki modelarskie.

 

Takie zestawy NiCd się trafiały, sam mam taki jeden od 11 lat, nie da się zajechać nijak. Za to wkrętarki zajechał już trzy, ale chińskie, czwarta jest oporna i działa chyba szósty rok. 4S do silnika 12V można, ale już nie spoko, z paluszkiem ostrożnie, zwłaszcza zaraz po ładowaniu, gdy napięcie ogniw wysokie. A nawet jakby co, to silniki do wkrętarek są tanie, oby nie w serwisie, trzeba poszukać. Większość to Johnson'y, kupowałem na giełdzie po 20,- zet za sztukę, jeszcze przepłacając jak się póżniej okazało. Z regulatorami obrotów gorzej, choć codziennie tysiące zajechanych mechanicznie (uchwyt, przekładnia, elementy z tworzywa, rzadziej łożyska) wkrętarek ze sprawnym regulatorem, a nierzadko

i silnikiem leci na śmietnik.

 

 Bubu , dzięki za info. Paradoksalnie właśnie po to tnę ENTERem , żeby w innych przeglądarkach o krótszym wierszu nie było sieczki. Powyższy tekst dociągałem na próbę do końca zgodnie z Twoją sugestią - jak go widzisz ? I na jakiej przeglądarce ?

 

EDIT : jest jeszcze gorzej, ale to widać po wysłaniu posta dopiero. Nie poprawiam.

EDIT : policzyłem, używam ENTERa nie częściej niż 90 znaków, z wyjątkiem celowego zakończenia wiersza - znak interpunkcyjny bez wyjątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli uzywasz entera w innych celach niz rozpoczecie nowego akapitu, prawie zawsze inni beda widziec pociety tekst.

Mi to jakos nie przeszkadza bardzo, ale praktyka mowi, ze wiecej pomozesz jak nie bedziesz enetrowal. Pamietaj ze kazdy ma inna przegladarke i inny monitor/telefon/tablet. I nie znam przegladarki ktora sama by nie przenosila tekstu dopowiednia w linijki. Enter tylko komplikuje. Jedynym wyjatkiem jaki znam jest notatnik w windowsie ;)

 

 

A co do zastosowan, od jakiegos czasu mysle o lipolku w maszynce do wlosow...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Miruuu , jest gdzieś jakiś feler, tekst w IE w edytorze wygląda inaczej, niż po zamieszczeniu. Jak napiszę w Chrome, to w IE nie da się tego przeczytać jeżeli nie

skrócę wiersza tak ok. o 1/4. Nie wiem, gdzie ten feler tkwi, dopóki używałem tylko IE i też skracałem - nie było problemu. Skracać wiersz musiałem, bo okno

edytora jest sporo węższe od docelowego. Jak nie skróciłem właściwie, to też był pocięty. Ten tekst piszę w IE (dość starym, chyba 5-cio letnim) - jak jest ?

 

 Sorry za OT :(...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie na Firefoxie jest średnio dobrze, tzn. "Jak napiszę w Chrome, to w IE nie da" i dalej przerzucone do następnej linijki, w której jest tylko "się tego przeczytać jeżeli nie" a potem znowu przerzucone do następnej. W kolejnej jest tylko "wiersz musiałem, bo okno" i znów przerzucone.

 

Ja parę dni temu odinstalowałem W10 i IE i mam znowu starego dobrego Firefoxa i odzyskałem pełną funkcjonalność edycji postów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 W następnym poście próbnym - dokładnie tekst z #15 bez używania ENTERa.

Rafał, prośba - wywal potem w kosmos co trzeba  :angry:

Założyciela tematu jeszcze raz przepraszam za te "eksperymenty" - zostaną niebawem usunięte.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Miruuu , jest gdzieś jakiś feler, tekst w IE w edytorze wygląda inaczej, niż po zamieszczeniu. Jak napiszę w Chrome, to w IE nie da się tego przeczytać jeżeli nie skrócę wiersza tak ok. o 1/4. Nie wiem, gdzie ten feler tkwi, dopóki używałem tylko IE i też skracałem - nie było problemu. Skracać wiersz musiałem, bo okno edytora jest sporo węższe od docelowego. Jak nie skróciłem właściwie, to też był pocięty. Ten tekst piszę w IE (dość starym, chyba 5-cio letnim) - jak jest ? Sorry za OT :(...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem problem tkwi w Twoim IE, ktory jest raczej nieaktualny i glupieje w takich sytuacjach. Ty natomiast probujesz dopasować tekst z enterami pod widok oglupialego IE. W ten sposob Tobie wyglada ok a innym źle.

 

Ja bym na Twoim miejscu zaktualizowal IE lub uzywal innej przegladarki na biezaco aktualizowanej.

 

Jesli chcesz potestowac, mozesz mi napisac wiadomosc prywatna a ja Ci porobie screeny jak to wyglada. Przekonasz sie, ze jestes jednym z bardzo niewielu ktorzy maja widok inni od reszty osob.

 

Niezalaznie co pokazuje Twoja przegladarka, kazdy entet powoduje przejscie no nowej lini niezaleznie id miejsca w ktorym lezalo slowo w wierszu. To utrudnia czytanie...

Przykladzik

 

50b6a591a9f42863193396e9d84e6f55.jpg

 

Do moderatora - sorka za OT. Jak mozesz to gdzies to przerzuc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Miruuu , Bartek , Rafał - wielkie dzięki. Ekspertyza Miruuu jest chyba właściwa, wszystko na to wskazuje. Czuję się doszkolony z zakresu informatyki stosowanej (na co dzień). ENTER

 

 

Enter

 

Bubu, Tobie też dzięki za ujawnienie nieznanego problemu. Masz u mnie koszyk piknikowy z miodem i pierniczkami.

 

 

 

Pozdrawiam z Yellowstone - YOGI

#14 - tak wygląda tekst przeniesiony w moim IE (Ctrl C / Ctrl V) żywcem z tematu o wkrętarce, z wyłączeniem BB Code, bo inaczej nie wpisuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę siąść do tej nieszczęsnej IE tylko mam chwilowy problem że nie mam komputera z IE, a Edge gryzie się z IE po doinstalowaniu. 

 

Raz już udało się zrobić aktualizację wsteczną po to by IE działała normalnie, liczę że po zrobieniu aktualizacji forum do najnowszej wersji będzie możliwość powrotu do wersji którą IE jeszcze potrafi obsłużyć. Ogólnie jest to problem umierający, bo windows wymusza instalacje Edge-a gdzie wszystko działa jak trzeba. 

 

Na naszym forum wygląda to następująco: 

 

Chrome - 49,88%

 

Firefox - 26,28%

 

Opera - 6,98%

 

Safari - 6,78%

 

IE - 5,90%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę siąść do tej nieszczęsnej IE tylko mam chwilowy problem że nie mam komputera z IE, a Edge gryzie się z IE po doinstalowaniu. 

 

Raz już udało się zrobić aktualizację wsteczną po to by IE działała normalnie, liczę że po zrobieniu aktualizacji forum do najnowszej wersji będzie możliwość powrotu do wersji którą IE jeszcze potrafi obsłużyć. Ogólnie jest to problem umierający, bo windows wymusza instalacje Edge-a gdzie wszystko działa jak trzeba. 

 

Na naszym forum wygląda to następująco: 

 

Chrome - 49,88%

 

Firefox - 26,28%

 

Opera - 6,98%

 

Safari - 6,78%

 

IE - 5,90%

Dzięki, Kuba i przepraszam za kłopot. Problem jest rzeczywiście umierający i chyba szkoda na to Twojego czasu. A powyższy został chyba dobrze zdiagnozowany przez Miruuu, to ja go muszę rozwiązać. Jakby co, to będę miauczał o porady, nie jestem informatykiem i znajomość podszewki systemów jest dyktowana tu jedynie bieżącymi potrzebami. Ale i tak można się czegoś nauczyć - dzięki Wam jeszcze raz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.