Skocz do zawartości

Przetarty oplot przewodu zapłonowego


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Panowie przetarł mi się oplot przewodu do świecy zapłonowej w OS MAXIE GT22. Izolacja samego przewodu jest cała, a i oplot tylko w połowie przetarty - jak na zdjęciu. Silnik dopiero na dotarciu po 4 litrach i nie latany. Na ziemi żadnych oznak zakłóceń,a moduł podłączony przez optycznie izolowanego Kill Switcha. Da radę zaizolować, czy koniecznie kupić nowy moduł?

 

No i fota

post-75-0-01205100-1462287992_thumb.jpg

Opublikowano

Zamocuj ten kabel do domku bo inaczej furtając pod maską się pociera.Otarcie zawiń izolacją żeby się nie strzępiło.Nie będzie to miało wpływu na eksploatacje.

Opublikowano

Jeśli moduł nie "sieje", to nie przejmuj się przetarciem. Jedynie zaizoluj miejsce przetarcia i osłoń je rurką, aby przewody nie "sterczały". Tam płynie tak mały prąd, że nie ma to większego znaczenia. Gorzej, jeśli zaburzenia przechodzą na układy elektroniczne, ponieważ iskra (wyładowanie) tworzy bardzo szerokie widmo częstotliwości, które mogą zakłócać pracę elektroniki.

 

Miałem podobny przypadek. Niestety, u mnie na skutek uszkodzenia ekranu przewód "siał" po serwach analogowych i trzeba było go naprawić. Misterna robota, ale  - niektóre żyłki dało się połączyć lutując i naciągnąć je na miejsce. Niektóre zostały, jakie są - jedynie je wyprostowałem. Następnie przykryłem przetarcie folią aluminiową (owinąłem ją dookoła), a całość owinąłem taśmą izolacyjną, aby folia aluminiowa przywierała i nie przesuwała się. Oczywiście, już w modelu, przewód wysokiego napięcia zabezpieczyłem osłoną (taką rurką, jak w poprzednim poście) i przymocowałem go z dala od owiewki z laminatu, która to pierwotnie przecięła ekran.

 

Ta prowizoryczna naprawa świetnie zdaje egzamin. W moim module wymiana przewodu wysokiego napięcia wiąże się z wymianą całego modułu (wewnątrz obudowy wszystko jest zalane żywicą).

Opublikowano

Witam. I ja dokładnie zrobiłem tak samo, czyli folia aluminiowa, taśma izolacyjna na folię, a całość przewodu zabezpieczyłem sylikonowym wężykiem. Dodatkowo zamocowałem przewód do wręgi silnikowej. Szczęśliwie moduł nie siał nawet z przetarciem, z naprawą też wszystko OK. Sprawdzę to jeszcze przed lotem na ziemi z ograniczonym zasięgiem nadajnika.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.