Skocz do zawartości

Demontaż prętów mocujących skrzydła


wojcio69

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Poszukuję pomocy dla kolegi, z którym od kilku dni latam.

Otóż odkupił on model szybowca konstrukcyjny NN o rozpiętości coś <2,5m

Dzisiaj podczas lotów zaliczył kreta i w zasadzie to nic się nie stało poza wygiętym jednym stalowym prętem 8mm, za pomocą którego mocuje się do centropłata końcówkę skrzydła.

No nic prostszego tylko wymienić ów pręt.

Problem w tym, ze pręt został wklejony w końcówkę skrzydła i jest problem z jego wyjęciem.

Nawet godzinne rozgrzewanie pręta nad gazem a następnie ściśnięcie wolnego końca w imadle i próba okręcenia skrzydła nie dały jakiegokolwiek skutku.

Obcięcie pręta i rozwiercanie kieszeni na długości ok. 10cm jest słabym pomysłem.

Zależałoby nam na niedemontowaniu skrzynki bagnetowej, dźwigarów itd.

Jakieś propozycje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obraz jest wart więcej niż 1000 słów.

Jeśli ciepło nie pomogło to było go za mało albo pręt jest inaczej zabezpieczony. Ale rozumiem obawy, tak można uszkodzić konstukcję.

Swoją drogą to musi być solidna konstrukcja, albo pręt z plastelinium. - Może go tylko wyprostować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Modelu nic się nie stało poza wygięciem bagnetów i odklejeniem od "stopki" statecznika poziomego ;)

A... silnik się jeszcze tylko przesunął trochę do środka ale to kwestia ponownego wklejenia wręgi i będzie OK.

 

P.S. A dasz wiarę, że zrobiłem ten SW w Fascination. No nie dawało to spokoju memu sumieniu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.