Mirage 2000 - 92mm EDF firmy FlyFly (+video)

[hubert_tata]

Mimo kilku niedokończonych modeli, nie mogłem się powstrzymać, uległem namowom i kupiłem kolejny styropianowy ARF.

Wczoraj dotarła do mnie ta zabawka dla dużych chłopców

Wg producenta:

Wingspan ..... 955mm

Length ........... 1350mm

Wing Area ..... 39dm sq.

 

W porównaniu do innego dosyć dużego modelu, który stoi od kilku miesięcy rozgrzebany (Haoye F18), pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne.

Model to kilka już pomalowanych i bardzo dobrze dopasowanych styropianowych części (lepiej niż we wspomnianym Haoye f18).

W komplecie jest też kilka rzeczy których nie było w moim Haoye: turbinka fi92mm (o niej później), stałe amortyzowane podwozie, jeden arkusz instrukcji (maaało !) i naklejki.

 

Fotki Mirage (dla porównania wielkości obok F18 i nadajnik):

 

Turbinka fi 92mm to chyba własna produkcja Fly Fly.

Zastosowałem silnik KD36-74-09XL 1900kv.

Przy pierwszej próbie turbinki na 6S2P A123 (docelowo planuję 5S lipol) silnik wcina 72A, bardzo się przy tym grzeje i całkiem nieźle hałasuje.

Najbardziej obawiałem się właśnie drgań i niestety przypuszczenie sprawdziło się - drgania są na tyle duże, że łopatki obtarły obudowę - będę musiał coś wykombinować.

 

Dla porównania wielkośći 4 różne turbinki (GWS55, Haoye64, Haoye75, Flyfly92):

 

Tyle pierwszych wrażeń, dodam tylko, że przyjemnie trzyma się w rękach takiego styropianowego Mirage

 

PS

Jak widać na zdjęciu próbowałem nawet modele rozmnożyć :wink:

Najwyżej jak nie polatam, to może przynajmniej doczekam się jakiegoś styrobobaska ;D

[daan]

Mam pytanie. Wiem że kupując gotowe zestawy mało ma się wspólnego z dokładnymi planami tego typu samolotów. A gotowce akurat mnie nie obchodzą. Pytanie oczywiście wiąże się z brakiem czasu na szukanie. Wiem, wiem szukać każdy może i powinien, ale przecież lepiej rzucić pytanie na forum, od tego jest. Chodzi mi o plany tego i innych samolotów francuskich np. Dassault Rafale, ale dokładnych, aby móc robić wierne kopie. Być może ten post powinien być w dziale związanym z planami, lecz wydaje mi się, że akurat tutaj najwięcej osób, które interesują się akurat samolotami francuskimi zajrzy właśnie tutaj. :roll:

 

Odnośnie modelu powyżej, to fajna ta zabawka. Jak na model to w dodatku niesamowicie prosta, przez tę deltę, która zapewne robi za klapy, stery wysokości i lotki. Jeszcze gdyby tak filmik z lotów można było zobaczyć. :shock:

 

pozdrawiam Daniel.

[hubert_tata]

Ledwie kilka godzin nacieszyłem się nową zabawką

Dzisiaj rano dokładniej zbadałem turbinkę i spróbowałem ją nawet wyważyć - na wyważarce widać, że jest po prostu krzywa.

Druga niemiła niespodzianka: silnik na luzie pobiera 8-9A, może to i nie dużo, ale przy okazji grzeje się okropnie i to chyba nie jest w porządku.

Trzecia najdziwniejsza sprawa, to zniszczyłem "niezniszczalne" ogniwko A123 :shock:

Przy ładowaniu (10A) zauważyłem, że pakiet coś się grzeje, odwinąłem z taśmy i jedno ogniwo ma na obrzeżu wypaloną dziurkę - smierdzi i się grzeje.

Prawdopodobnie przy rozbieraniu pakietu (ogniwa z DeWalt) w tym miejscu zrobiłem zwarcie i dopiero pod dużym obciążeniem przy wzroście obciążenia ogniwo "puściło"

 

Jeszcze gdyby tak filmik z lotów można było zobaczyć

Kiedyś na pewno będzie i filmik, ale na razie wszystko wskazuje na to, że latać to jeszcze dłuuuugo tym nie będę.

Na razie trzeba iść na zakupy i to dużo przekraczające koszt samego modelu.

[meloow]

Hubert może pomyśl o lotniskowcu dla tych twioch zabawek :devil:

 

modeli świetne .....

[attyla]

Hubert odpuść turbinkę w Mirage i zrób go na szybko ze smigiełkiem w :ass: jak się nalatasz to wtedy przerób go na turbinkę.

[Tomek]

Hubert ,tylko nie śmigiełko w :ass:

Taki już masz "18"

[hubert_tata]

Hubert ,tylko nie śmigiełko w

No nie wiem :]

Właśnie fabryczna turbinka dokonała żywota, a już o mały włos, prawie było ok, prawie była wyważona...

...ale niestety rozpadła się podczas testów na pakiecie 4S :shock:

 

Edit

Popatrzyłem sobie co w świecie turbin piszczy i podobno zdarzają się tanie i dobre napędy w tym rozmiarze (mam nadzieję, że trochę lepsze od tych moich).

Prawdopodobnie najtaniej wyjdzie turbinka Wemotec midifan z tego sklepu: http://www.rc-warbirds.com/product_info.php/manufacturers_id//products_id/292 i silnik Medusa Research z rodziny 3660: http://www.medusaproducts.com/motors/036-V2.htm

Przemyślę to w nocy, bo interesujących mnie silniczków akurat brakuje

[Tomek]

Przecież i tak w tym rok go nie dokończysz.

Chwilowym brakiem silników się nie przejmuj.

Ale jestem złośliwiec, aż mi wstyd :oops:

[hubert_tata]

i tak w tym rok go nie dokończysz

Muszę się śpieszyć, żeby go dokończyć w następnym

A złośliwiec nie jesteś, stwierdzasz fakty - nie mam czasu i modele leżą po dwa lata

 

Z silnikiem jeszcze poczekam, na razie zamówiłem midifana ( i mam cichą nadzieję, że nie będzie jak z F18 z tego sklepu: od grudnia do maja potyczki z agencją celną).

[krall]

Właśnie fabryczna turbinka dokonała żywota......

 

Dodam OT.

To niestety potwierdza moje refleksje: tanie chińśkie produkty, nie są bynajmniej zaawansowane technologiczne. Precyzyjna turbinka, sprawne silniki, porządne regulatory ... to ich przerasta... Czasem uda się trafić w dobry produkt ale "czasem" szkoda pary na próby.

[paulusr]

Cześć,

Hubert. Jak dostaniesz Midifana to bezwzględnie spróbuj wyważyć rotor. Uruchomienie bez tego kończy się "obtarciami" i trzeba wymieniać rotor (łopatki się skracają co ma dramatyczny wpływ na wydajność). Niestety produkty Wemoteca nie róznią się pod tym względem od chińskich odpowiedników. Po wyważeniu jednak odpłacają się bezawaryjną pracą.

Pozdrawiam,

Paweł

Ps. Vasa ma nową turbinkę 90 cm. Miodzio. Prawie jak Schubeler. Rotor jest podobno dynamicznie wyważony. Zresztą nowe modele Vasa 65 też posiadają wywazony rotorek.

[hubert_tata]

Cześć, czułem że możesz się zjawić

 

Ten Midifan podobno też jest wyważony

Product Information:

NEW - dynamically balanced with an industrial balancing device to 0.1gmm

Ponadto kosztuje tylko 67$ (netto), a Vasa90 jednak 130 euro - jest różnica.

Już jedzie, to zobaczymy.

Czekam też na silniczek, trochę mniejszy, ale może lepszy: GP Ammo 36-56 1800 (dam mu 6S PQ 3200, powinno dmuchnąć ze 2kg).

 

PS

Masz coś nowego EDF?

[paulusr]

Mhm...to miło z ich strony bo wyważanie było dość trudne.

 

Mam aktualnie Funjeta z Vasą 65 i nieszczęsnego, choć pięknie i szybko latającego F-20 (aktualnie ma "wżer"w płacie 10x2 cm :evil: - to było 1 drzewo i źle ustawiony regulator -na nagłą śmierć)

Jadę dziś po A-4 Gws-a - trzeba go zaklajstikować i dać napęd 500W. Jak widać nie "rosnę" powyżej 70 mm.

Zamierzasz laminować tego Mirage? Toż to styro.

Pozdrawiam,

Paweł

[hubert_tata]

Zamierzasz laminować tego Mirage?

Trochę szkoda mi ładnego malowania, na 90% podkleję tylko spód.

Zamierzam spróbować laminowania na lakier akrylowy (kupiłem taki do parkietów) i zobaczę jak to idzie, jak będzie łatwo i szybko, to może okleję całego.

No i być może postaram się zrobić laminatowy tunel, ale to wszystko dopiero po próbach napędu - im lepiej wyjdą, tym bardziej wzmocnię model

 

Edit

Po 5 dniach od zamówienia przyszła z Sigapuru turbinka Wemoteca.

No i TO jest nowa jakość w moich dotychczasowych turbinach :jupi:

Wyważana jakąś zieloną "plastelinką" (pewnie klej) sprawiała kłopoty przy montażu - ciągle ocierała o mocowanie chińskiego silnika (silnik z USA jeszcze nawet nie wysłany).

W końcu ją odpaliłem :faja:

Kurcze, tylko szum powietrza zero drgań, zupełnie inny odgłos

[hubert_tata]

Chciałem wstawiać dodatkowy tunel o stałej pow. przekroju na całej długości przed turbinką.

Prosta metoda wykonania tunelu

Po obejrzeniu wnętrza kadłuba zrezygnowałem z tego pomysłu - tunel nie wygląda źle.

 

Jedyna modyfikacja tunelu, to dodanie tego trójkąta styropianu zaznaczonego na żołto:

 

Zwęziłem też stożek wylotowy z 90mm do 78mm (w instrukcji turbiny podana była wartość aż 75mm).

 

Wkleiłem mocowania i przymierzyłem elektrycznomechaniczne podwozie firmy EPF Hobby.

Nareszcie mam płynnie działajace podwozie (ale aż za wolno - na zasilaniu 5V ruch trwa 15 sekund).

 

Edit

Podwozie EPF zamontowane w modelu.

Filmik z pierwszych prób podwozia już w modelu: www.hubert.evosoft.pl/hubert/mirage1.wmv

[hubert_tata]

Dotarł w końcu amerykański silniczek Ammo 36-56-1800 firowany przez Great Planes (ten z kolorową naklejką).

Jak widać też został zrobiony w Chinach i nawet się nie wstydzą :]

 

Pomiary ciągu zrobiłem dla własnych potrzeb na ciągomiarce samoróbce z użyciem legalizowanej wagi i watometru Turnigy.

 

Turbinka Wemotec + silnik KD36-74-09XL + zasilanie 6S2P 4300 (lifepo4 A123):

1,36kg przy 56A i 17,5V (teoria wg MC 1,9kg przy 54A i 16,9V)

Turbinka Wemotec + silnik KD36-74-09XL + zasilanie 6S 3200 (lipole PQ):

1,73kg przy 67A i 20V (teoria wg MC 2,6kg przy 71A i 19,5V)

 

Turbinka Wemotec + silnik Ammo 36-56-1800 + zasilanie 6S2P 4300 (lifepo4 A123):

1,18kg przy 37A i 18V (teoria wg MC 1,76kg przy 46A i 17,3V)

Turbinka Wemotec + silnik Ammo 36-56-1800 + zasilanie 6S 3200 (lipole PQ):

1,46kg przy 47A i 20V (teoria wg MC 2,3kg przy 60A i 19,9V)

 

Jak widać w porównaniu do Moto Calca moje prądy i napięcia raczej się zgadzały, natomiast ciąg jakoś nie bardzo.

Robiąc pomiary wiedziałem o tym, bo w przypadku EDF wszystko zależy od aerodynamiki otoczenia turbinki.

Zrobiłem dodatkowy pomiar z zastosowaniem firmowego (Wemotec) pierścienia wlotowwego.

Pomiar przy zasilaniu 6S 3200 (świerzutkie lipole PQ) bez pierścienia:

1,55kg przy 21V i 50A.

Na tych samych akumulatorach (bez ich doładowywania) po założeniu pierścienia uzyskałem:

2,1kg przy 21V i 51,5A - 0,5kg tylko dzięki takiemu małemu oprofilowaniu wlotu :shock:

[cobra]

0,5kg tylko dzięki takiemu małemu oprofilowaniu wlotu

:shock: :shock: :shock:

[hubert_tata]

0,5kg tylko dzięki takiemu małemu oprofilowaniu wlotu

:shock: :shock: :shock:

Tak to już jest

Test tanich turbin: http://myhobbycity.com/showthread.php?t=351

(ze szczególnym uwzględnieniem pomiarów po zastosowaniu prostych pierścieni wlotowych z balsy).

[Kaper]

chyba każdy "dotykający" turbinek musi przez to przejść. Ja też w pierwszej chwili nie mogłem uwierzyć w znaczenie wargi. Ale bardzo skutecznie przekonały mnie własne testy z mniejszymi - 2,5 calowymi turbinkami.

 

Co ciekawsze, najważniejsze, żeby ta warga była, szczegóły jej kształtu (w granicach rozsądku oczywiście) są mniej ważne.

 

Drugi ważny element to wyfuk czyli tylna strona.

Zostawienie jej nieostożkowanej nie wpływa specjalnie na ciąg, ale mocno wpływa na szybkość strumienia "zaśmigłowego" czy może zaturbinowego. Jeśli chcemy zbudować slow-flya z napędem turbinowym, to nie ma to znaczania, ale jeśli ma to być "przecinak" wówczas warto zadbać o ten element.

Hubetrowe "zaciskanie kuperka" Mirażowi wróży mu zacną prędkość

 

Pozdrawiam,

[japim]

chyba każdy "dotykający" turbinek musi przez to przejść. Ja też w pierwszej chwili nie mogłem uwierzyć w znaczenie wargi. Ale bardzo skutecznie przekonały mnie własne testy z mniejszymi - 2,5 calowymi turbinkami.

 

Co ciekawsze, najważniejsze, żeby ta warga była, szczegóły jej kształtu (w granicach rozsądku oczywiście) są mniej ważne.

 

Niestety ale to właśnie na wlocie generowany jest cały ciąg silnika turbinowego lub odrzutowego. Mam gdzieś notatki z wykładu na Melu na którym wytłumaczone jest dokładnie jak powstaje ciąg. I właśnie jego kształt ma decydujące znaczenie o uzyskiwanych osiągach.

Jak wrócę z urlopu postaram się zeskanować i wrzucić na serwer, ewentualnie przepisze na nowo.