BRoman Opublikowano 28 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2018 Jeżeli jesteś gotów wydać około 40 E (jeśli dobrze pamiętam ) to robią w Niemczech na zamówienie takie miniaturki z parametrami geometrycznymi i dynamicznymi wg potrzeb zamawiającego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sp2jbs Opublikowano 28 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2018 Witam Taka suma jest zaporowa dla mnie dziadka emeryta,model jak zostanie wykonany na wiosnę to i tak ma być dla innych. Pilotem holownika na lotnisku Chudoby w Warszawie jestem a szybowca mają być inni pisałem o nich. Innym problemem to zgrać pogodę wolny czas pilotów nie wspomnę o transporcie modele mają swoje gabaryty. Szukam i zaraz idę do modelarni jak zrobić nie tylko napędy rozbieralne stateczniki, samochód ma swoje gabaryty Wilga i SG-38 pomieścić. Roman dzięki za info. Pozdrawiam Marian Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paweln7 Opublikowano 28 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2018 Witam wrócę jeszcze do tematu przedłużania listew : ja przedłużam listwy w ten sposób, biorę dwie listwy i wkręcam je w imadło 120mm potem odcinam wystającą cześć i pilnikiem oraz papierem ściernym n twardej kostce wyrównuję tak przygotowane są gotowe do sklejenia ( wadą tego rozwiązania jest że listwy robimy parami ,nie da się robić listew hurtowo) mam nadzieje że komuś to się przyda. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtek-a Opublikowano 28 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2018 - "mam nadzieje że komuś to się przyda" Sprytne. Zapamietam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stanislaw Opublikowano 28 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2018 witam sposób na przedłużanie listewek bardzo prosty ale skuteczny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sp2jbs Opublikowano 28 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2018 Witam Pawełku wspaniałe proste a jak doskonałe . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paweln7 Opublikowano 28 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2018 Po to jest forum żeby wymieniać się doświadczeniem i wiedzą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sp2jbs Opublikowano 28 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2018 Witam Siedząc w domu w niedzielne popołudnie myśli nie dały co i jak mam rozmieścić w kadłubie.W modelarni zrobiłem bałagan co powinno znaleźć się w środku?. To jak by było sterowanie naciągami, a jak by tak przenieść serwa statecznik wysokości wagę serw wiem jest istotna ŚC wywarze odważnikami .Po zbędne się naciągów za każdym razem ustawianie na lotnisku czas ładnie to wygląda mało praktyczne. Mam model Se5a znam potrzebny czas. Amortyzatory szukam podobne ale na stronach z samochodami nie podają wymiarów i do jakiej wagi a może ja nie tak szukam. Poniedziałek mam zamiar rozrysować wręgi do kadłuba zrobić dostępny do elektroniki. Poproszę o wypowiedzi czy mam dobry kierunek modyfikacji modelu. Pozdrawiam Marian Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BRoman Opublikowano 29 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2018 Tak teraz zaskoczyłem... Po co te amortyzatory ? Bo ktoś narysował ? Przecież zupełnie inaczej można to rozwiązać -bez amortyzatorów a ponadto ile opóźnienia przewidujesz przy lądowaniu ? Oryginał miał amortyzatory? Wymiar za mały czy za duży ? Można nieco wydłużyć w części zasłoniętej sklejką . Kilku kolegów pokazywało tutaj jak się takie elementy samemu robi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sp2jbs Opublikowano 29 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2018 Witam Romku jak znasz jakąś stronkę porodzę o pomoc nie chce otwierać drzwi głową. Pozdrawiam Mariam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BRoman Opublikowano 29 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2018 Jaką stronkę Marianie ? Bolec w rurkę , wewnątrz sprężyna lub twardy wąż gumowy/silikonowy/elastomerowy element. Zakończyć bolco uchwytem i gotowe. Płoza na pewno klejonka 5-6 mm z warstw sklejki 0,8 - 1 mm; od wewnętrznej strony tkanina rowingowa (PW i wyślę ). Jeden koniec płozy z możliwością ruchu. Ten model wyjdzie do 3-3,5 kg. Jak będzie 2-2,3 kg to zwykła anoreksja i nie będzie latał prawidłowo. W drugiej części Miniaturowego Lotnictwa sporo znajdziesz informacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sp2jbs Opublikowano 29 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2018 Witam Odwiedziłem sklep Riku i spotkałem młodego nie tylko pasjonata motoryzacji modelarskiej pokazałem o jakie amortyzatory mnie chodzi doradził. Ma taki do ośmiu kilogramów dzięki za pomoc na teraz poproszę o inne wskazówki BRoman. Pozdrawiam Marian Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BRoman Opublikowano 29 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2018 Nie ma innych wskazówek. Przedostatni post na stronie 3 wskazał kierunek poszukiwania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sp2jbs Opublikowano 29 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2018 Witam Wojtku jak masz daleko u Ciebie co myślisz o moich amortyzatorach?.Romku jeszcze raz dzięki w tym tygodniu pracę nieco spowolnieją a to za sprawą rodzinną jak i samochód domaga pielęgnacji. Pozdrawiam Marian Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek I Opublikowano 29 Stycznia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2018 Amortyzatory fajne, ale wymagają pewnego maskowania. Moje prace przy modelu stoją, dom i praca = 100% czasu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sp2jbs Opublikowano 1 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2018 Witam Przyszła kolej na statecznik poziomy przemyślenia. Odzysk surowca. Układanka jak puzzle. Pokleiłem w całość pozostaję oszlifować kurzyć się będzie w modelarni przygotowałem prosty przyrząd deskę z papierem ściernym na początek osiemdziesiątka. Operacji szlifowania nie pokarzę mam całe okulary w pyle z tej zabawy,nawierciłem otwory na zawiasy i przymiarka na sucho. Odkładam statecznik wysokości, nowe przemyślenia z statecznikiem kierunkiem jakie zastosować zawiasy aby było sztywno a zarazem rozbieralne do transportu.Posiadam moto szybowiec o rozpiętości ponad cztery metry tu jest proste rozwiązanie. Na poskładanych rysunkach nie mam pomysłu muszę przespać pokombinować poproszę o pomoc czytających. Na razie myślę o zawiasach meblowych dadzą sztywność a są nie lekkie. Pozdrawiam Marian Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sp2jbs Opublikowano 2 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2018 Witam Wojtku i obserwatorzy mam prośbę o pomoc jaki kąt zaklinowania statecznika poziomego nie mam dokładnych rysunków to co udało pomierzyć to pięć stopni nie jestem jednak do tego przekonany. Kolega Stanisław pożyczył wyrzynarkę szybko zabrałem się do wycięcia formy na płozę. Oj sama płoza ma około jednego metra poszukiwania w modelarni,jest miękka bo balso sklejka planowałem inaczej, ale krawiec kraje i.t.p. Namoczyłem w zimnej wodzie a po czasie w wrzątku ukształtowałem jeden część stębnując jak szewc na kopycie, wysuszyłem opalarką. Następną powtórzyłem identycznie. Po ukształtowaniu części płozy pokleiłem czas na wyschnięcie nie jest za ciepło w modelarni kaloryfer pomorze ogrzać. Ostatnio pisałem o zawiasach statecznika pionowego moje wypociny dnia dzisiejszego sporo materiału poszło do kosza tak wymyśliłem nawet są według mnie dobre,zapewnią sztywność nie są eleganckie powinny być dobre. Czekam na uwagi i inne rozwiązania,płozę pokryję matą za żywicuję doda twardości materiał nie będzie kruchy poślizg na trawie zapewni. Pozdrawiam Marian Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sp2jbs Opublikowano 3 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2018 Witam Czas dzisiaj wykorzystałem na statecznik kierunku pokleiłem wygląd oceniam na dobry wiele do doskonałości materiał wykorzystałem jaki pozostał. Do szlifowania użyłem siatki i 150 do dzieła. Tak po wstępnej obróbce. Przymierzyłem moje zawiasy pseudo meblowe pozostanie dopieścić papierem ściernym czeka do jutra. Pozdrawiam Marian Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BRoman Opublikowano 4 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2018 Rozumiem, że ta plastikowa dźwignia to tak dla przymiarki. Finalnie ubierzesz półbuty w miejsce trampek do tego fraka jak sądzę ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sp2jbs Opublikowano 4 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2018 Witam Tak naprawdę półmakieta to szereg odstępstw od od oryginału. Napędy nie będą na linkach,jak pokazałem statecznik wysokości ma serwa do tego zastosuje metalowe popychacze.Kierunek ma być funkcjonalny i łatwy do transportu wypinane dźwignie.Moje inne przemyślenia są bardzo kontrowersyjne jednak dobrze sprowadzić mnie na ziemię. Tu na forum pomagacie mnie i innym innego myślenia dobre to,na dal czekam na podpowiedz co do zaklinowania statecznika moje plany nie obejmują tego odcinka rysunku .Kadłub na stole montażowym i tu sporo przemyśleń jak schować przewody do zasilania serw odbiornika zasilania wyłącznika tak by był łatwy dostęp montażowy. Sam naciąg odciągów (want) to spora zagwozdka umieszczona dość prosto w oryginale nie tak prosta podchodzę do tego zagadnienia kolejny raz prosty zasób umiejętności jak i warsztatu narzędziowego. Dzięki za opinie Romanie. Pozdrawiam Marian Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi