Skocz do zawartości

Problemy ASP FS 61


marcinlota1977

Rekomendowane odpowiedzi

Jak syczą a nie świecą to się nie dziw że zapalić nie możesz. Podkręć aż zaczną świecić po to masz panel u licha !! Pewnie mają wyżej oporowy drut. U mnie wszystkie ASP chodzą na Fkach i nie mam z nimi zacnego problemu.

Tak przy okazji na prawdę mieszkasz na bezludnej wyspie i nie ma nikogo na miejscu kto by CI pokazał paluchem co i jak robić i nauczył ? IMHO tak jest prościej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacek pisałem wcześniej ze kręciłem potencjometrem i nic się nie zmieniło.....i te wykrzykniki sa zbędne...Marcin wiem ze to nie benzyna ale używam panelu i tzw.wyprowadzenie żarzenia świecy za zewnątrz modelu dlatego jak mam wykreconą swiece i  założony jeden kapturek na świece a drugi przewód do masy silnika to inaczej się nie da żeby sprawdzić bez dotknięcia świecą obudowy aby działało....Panowie myśle ze po to jest to forum aby pomóc i nie ma sensu pisać że lepiej wysłać komuś ze lepiej to czy tamto...dużo mogłem i zrobiłem sam bez wysyłania  komuś silnika bo okazało się to proste i jeśli ktoś nie ma ochoty to niech nie pisze wcale a pomogą Ci co chcą.....bez urazy.  Logiczne jest tez to ze jak by ktoś mogł mi pomoc na miejscu to bym nie prosił o pomoc Was ..... 

post-2380-0-84634900-1479219237_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na asp świeci a na dwóch nowych oesach F tylko syczy....


no i bingo...sam doszedłem...okazało się ze przyczyną jest to ze kapturek za bardzo nachodzi na swiece F bo ma krótszy ten pręcik na górze i kapturek dotyka środkowej części świecy a w ASP jest dłuższy i jak zakładam go do końca to nie dotyka tylko jest milimetrowa przerwa......obie nowe F teraz swiecą ....wystarczyło  nie nakładać do samego dołu...super.... 

post-2380-0-24350500-1479222074_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie.....nie zwracałem na to uwagi bo uzywalem asp....a na logike to wiadomo teraz ze nie można tego robic...


jestem ciekawy jak będzie silnik teraz chodził i czy cos się zmieni no bo to w końcu osmaxx...hmmm....na asp chodzi ok ,wolne obroty rewelacja nie gaśnie i lata się fajowo,jedyne co mnie martwi to to, ze silnik już po pierwszym locie jest mokry ...nie używam owiewki wiec jakos to ogarniam a tak....na tym krućcu od dołu mam grubszy wężyk założony 2,5 mm w środku aby odprowadzał to pod model i cały jest zapaćkany od dołu  a  z kapy leci jak cholera a jak dam uszczelke to z krućca wali jeszcze wiecej ..widać gołym okiem w wężyku jak leci olej i to sporo....czy to normalne czy cos jest nie tak...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,ciekawe jaka jest ,,żywotność,, silników asp?myśle tu o ilości wylatanego paliwa lub wylatanego czasu.niestety tych części o które pytałem niema w naszych sklepach w Polsce.miła obsługa sklepu Marvio,, ściągnie,, je dopiero  z Pelikana z Czech.zaczynam dopiero przygode z spalinkami i dlatego takie pytanie.pozdrówka dla wszystkich.Marcin miałem ten sam problem z tymi świecami z osmaxsa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie bo to trzeba też trochę pomyśleć przy zakładaniu kapturka ze metalowy i może zrobić zwarcie i nie grzeje. Co do żywotności. 4ccm mam po 10l, 2x7.5ccm po5l, 10ccm 4t po 10l sprzedałem. Wszystkie w doskonałej kondycji, żadnych problemów. Przy jednym 7.5ccm miałem do podregulowania igle przejścia, reszta bez problemów. Latam na MT Contest 10%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.