Skocz do zawartości

Serwa analogowe versus cyfrowe - wątek wydzielony


Tomasz D.

Rekomendowane odpowiedzi

Niestety, przez jakieś nie wiem skąd przypałętane skąpstwo, kupiłem jakiś tanie badziewie, które się nie nadaje do niczego i powiesiłem sobie nad monitorem "kupa-mięci" :lol:

Też kupiłem dwa egzemplarze taniochy, która działała jakoś tam od początku, po wymianie drobnych elementów SMD zrobiła się dokładna i stabilna. Zaraz dołożę fotkę...

post-18335-0-27379000-1484684781_thumb.jpg

post-18335-0-02086900-1484684825_thumb.jpg

post-18335-0-45625200-1484684911_thumb.jpg

post-18335-0-35934800-1484684988_thumb.jpg

 

To ten drugi egzemplarz, nieingerowany. Ręczne pospieszne lutowanie i nieumyta po topniku płytka. A fee !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Panowie,

 

dorzucę swoje 3 grosze jako modelarz nie elektronik.

Jakoś tak polubiłem Hitec'a (serwa, aparatura itp.) i dobrze na tym wychodzę.

 

Używam głównie micro i mini - cyfrowych. Zużycie prądu w elektrykach jest całkowicie pomijalne. Tak jak napisał Andrzej, pakiet drenuje silnik!

 

Wolę cyfrowe (m. in. za wg mnie większą precyzję i siłę trzymania - a ja głównie latam akrobatami lub 3d), choć DogHighter MPX'a śmigał pod 200 km/h na analogach i było bardzo fajnie!

 

Poglądowo jako załączniki nowsze serwa od Hitec'a. Nie patrzę na ceny, bo są poza zasięgiem (jak dla mnie) ale to wątek o technologii a nie cenach.

 

Przy okazji - jestem pod wrażeniem, bo Hitec uznał reklamację 2 serw kolegi - 5065 MG - jedno terkotało i się zacinało, drugie było martwe. Naprawili je i chyba wymienili też przekładnie bo jest zero luzów. Chodzą jak nowe.

 

 

post-7590-0-58797300-1484732793_thumb.jpg

post-7590-0-36307600-1484732794_thumb.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokladam swoja cegielke w temacie serw.

 

Dane techniczne 2426 serw    http://www.servodatabase.com/servos/all

 

Wszystko o serwach digital ,analog,coreless, brushless   http://www.rchelicopterfun.com/rc-servos.html

Niestety strony sa w jezyku angielskim.

 

Pozdrawiam Wladek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomęczyłem trochę swoje odbiorniki i serwa i oto konkluzje:

- odbiornik "cyfrowy" Maxima i odbiornik "analogowy" Minima (używam cudzysłowu aby zaznaczyć, że to jest skrót myślowy) mają identyczną długość impulsu równą 1,4 ms (milisekundy) i identyczny okres sygnału równy 7 ms co oznacza częstotliwość impulsów na poziomie 142 - 143 herców. Proszę pamiętać o błędzie pomiarowym rzędu +/- 3%.

post-19580-0-68779700-1484743673.jpg

- wychył drążka powoduje taką samą u obydwóch odbiorników zmianę długości tego impulsu w zakresie 0,38 ms

 

Dziwnie zachowuje się natomiast odstęp pomiędzy kolejnymi impulsami, który nie jest stały, Widać to na poniższym oscylogramie w postaci drgających zboczy drugiego impulsu. To drganie "na oko" wygląda tak samo dla obydwu badanych odbiorników. Można by na tej podstawie wnioskować, że skoro sygnał wygląda identycznie, to każde serwo, czy cyfrowe czy analogowe powinno działać poprawnie podłączone do każdego z odbiorników. Tak jednak nie jest. Serwa HS-65HB podłączone do Maximy (przetestowałem 6 szt.) działają niewłaściwie - nie mogą znaleźć neutrum drżąc przy tym mocno, bez większego oporu pozwalają kręcić orczykiem wokół centrum o około 30 stopni w każdą stronę, ruchy drążkiem powtarzają niejednakowo. Producent Maximy zaznacza, żeby podłączać do niej wyłącznie serwa cyfrowe, ale nie wyjaśnia dlaczego. Można się domyślać, że oferowana przez Maximę hiper-duper rozdzielczość może być odtworzona wyłącznie przez serwa cyfrowe, jednak nie wszystkie z nich tę rozdzielczość przerobią a już na pewno nie tanie SG. Czy to jest powód takiego zachowania wysokiej klasy serw HS? Czy może jednak te drgania długości okresu pomiędzy kolejnymi impulsami niosą jakąś informację do serwa? Ktoś zna odpowiedź?

 

Przetestowałem trzy odbiorniki Minima i trzy Maxima i efekt ten sam.

Przetestowałem też zachowanie serw SG 92R (cyfrowe) i HS-65HB (analogowe) na każdym z tych odbiorników i powtarzalność zachowania była stuprocentowa. Stwierdzam, że serwa SG są bez dwóch zdań serwami cyfrowymi a serwa analogowe, przynajmniej te co mam, nie współpracują właściwie z odbiornikiem Maxima.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sugeruję używać precyzyjnych określeń np. HS-A i HS-C czyli Hitec serwo analogowe i cyfrowe. Powyżej nie jest to jednoznacznie napisane. 

 

Jako, że też używam odbiorników i apki Hitec (Aurora 9X -4096 res. 7ms) mogę dodać swoje czysto subiektywne obserwacje. Ten sam model, te same warunki i serwa. Model to Acromaster (2x 5065MG i 2x 5085MG). Latałem najpierw na Maximie, później na Minimie i wróciłem do bieżącego w tym modelu odbiornika Maxima. 

Subiektywnie na Maximie model reagował minimalnie jednak zauważalnie (podkreślam subiektywnie) - szybciej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przetestowałem też zachowanie serw SG 92R (cyfrowe) i HS-65HB (analogowe) na każdym z tych odbiorników i powtarzalność zachowania była stuprocentowa. Stwierdzam, że serwa SG są bez dwóch zdań serwami cyfrowymi a serwa analogowe, przynajmniej te co mam, nie współpracują właściwie z odbiornikiem Maxima.

Co jest nieprecyzyjne?

Pomiary były wykonane dla nadajnika (apki???) Aurora 9X. Zapomniałem dodać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko "Serwa HS podłączone do Maximy (przetestowałem 6 szt.) działają niewłaściwie..."

 

HS to Hitec servo. Jak ktoś mnie obeznany poczyta może się pogubić. Dlatego zasugerowałem dopisek analogowe lub skrót HS-A.

 

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, dorzucę coś od siebie, miałem kiedyś jakiegoś małego cyfrowego eskay'a i zauważyłem że wystarczy mu podać 1 impuls i trzymał pozycje cały czas, analogowemu jak zabraknie impulsów to po kilkuset milisekundach się luzuje. Nie wiem jak jest w innych cyfrówkach, może ktoś ma możliwość i sprawdzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, dorzucę coś od siebie, miałem kiedyś jakiegoś małego cyfrowego eskay'a i zauważyłem że wystarczy mu podać 1 impuls i trzymał pozycje cały czas, analogowemu jak zabraknie impulsów to po kilkuset milisekundach się luzuje. Nie wiem jak jest w innych cyfrówkach, może ktoś ma możliwość i sprawdzi.

Tak właśnie jest, pisałem o tym w spostrzeżeniach. Serwo analogowe ma "krótką pamięć" opartą na odświeżanym ładunku kondensatora, więc czasem aż za krótką. Serwo cyfrowe pamięta wartość ostatniego odczytanego impulsu tak długo, jak długo jest zasilane.

 

Tomku, ta drżączka czasu impulsu na drugim filmie to tylko na jednym kanale ? Zbocze poprzedniego jest stabilne... Chyba, że to wcale nie poprzedni...

 

W dawniejszych systemach wypasionych odbiorników MPX-a była stała funkcja kontroli wiarygodności sygnałów. Sygnał nienormatywny co do czasu lub n-ty sygnał za bardzo różniący się od poprzedniego był ignorowany (machanie drążkiem z częstotliwością np. już tylko 10Hz jest niewykonalne, więc jest pewna granica prędkości zmian sygnałów pochodzących rzeczywiście od pilota, a nie np. zakłóceń czy niestabilności czegoś tam). 

Zauważyłem razu onego, że niektóre serwa tak jakby zachowują się podobnie - nie akceptują wcale wariackich sygnałów lub wręcz uśredniają je. Hitec HS322 poczęstowany takim czymś, jak na drugim filmie tańczył przyspieszone pogo, a "cyfrowe" Tower Pro było prawie zupełnie niewzruszone tą zadymą w sygnale, drżało tylko troszkę. 

Może tu rozejrzeć się za przyczyną tych różnic ?

Jeżeli to tylko ten jeden kanał tak szaleje, no to wiesz co... Na wszystkich odbiornikach ?

 

Zmajstrowałem dawno temu, gdy nie było serwotesterów na rynku, taki układzik na wzmacniaczach operacyjnych, gdzie można było zmieniać czas trwania impulsów i częstotliwość ich powtarzania (jeszcze go mam i chyba sprawny). Ponieważ w najmniejszych Hitecach HS-50 drażniło mnie ich dygotanie, a chciałem je wykorzystać do napędu przełącznika dużej mocy, więc szukałem sposobu na ich uspokojenie. Jednak zwiększenie częstotliwości powtarzania chyba powyżej 70 Hz skutkowało dygotaniem i jakimś irracjonalnym jakby zachowywaniem się orczyka. Więc ustawiłem na 60 Hz i tyle, nie uzyskując wielkiej poprawy w uspokojeniu drgań.

A tu mamy 142 Hz... Niektóre mogą chodzić normalnie, inne mogą być nieprzewidywalne.

No i jak tu żyć ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzeju, jak wiesz oscyloskop synchronizuje podstawę czasu z pierwszym zboczem narastającym, którego z reguły nie widać (w oscyloskopach analogowych) z powodu jego (zbocza) stromości a drugi i kolejny impuls, o ile nie powtarza się w identycznym odstępie czasowym jest ruchomy tak jak na filmiku. Nie sprawdzałem wszystkich kanałów w każdym odbiorniku, ale ten sam kanał w każdym z nich zachowywał się tak samo. Też przez chwilę zastanowiłem się, czy to nie jakiś błąd nadajnika. Jutro przeprowadzę testy dla pozostałych kanałów.

Jeśli chodzi o częstotliwość impulsów, to kiedyś byłem zmuszony napisać jakiś programik do obsługi serwa na mikrokontroler Atmela i tam neutrum było przy wypełnieniu rzędu 50% z pewną rezerwą oddzielającą impulsy przy wypełnieniu maksymalnym. Częstotliwość wychodziła tak jak piszesz czyli około 50 Hz 60 Hz. Długość impulsu w neutrum 1,4 ms plus maksymalne wychylenie 0,38 ms daje ze wspomnianym marginesem 1,8 ms czyli ok 55,(5) Hz. (5) oznacza pięć w okresie, czyli w nieskończoność gdyby ktoś nie wiedział.

 

EDIT

 

Z powodu późnej pory (no, bo przecież nie z powodu wypitego piwa :D) napisałem kilka głupot powyżej. Okres 1,8 ms oznacza nie 55,(5) Hz tylko 555,(5) Hz. Tak więc częstotliwość we wsadzie do Atmela wynosiła ok 500 - 600 Hz a nie jak napisałem 50 - 60 Hz (wiek swoje robi).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzeju, jak wiesz oscyloskop synchronizuje podstawę czasu z pierwszym zboczem narastającym, którego z reguły nie widać (w oscyloskopach analogowych) z powodu ich stromości a drugi i kolejny impuls, o ile nie powtarza się w identycznym odstępie czasowym jest ruchomy tak, jak na filmiku. Nie sprawdzałem wszystkich kanałów w każdym odbiorniku, ale ten sam kanał w każdym z nich zachowywał się tak samo. Też przez chwilę zastanowiłem się, czy to nie jakiś błąd nadajnika. Jutro przeprowadzę testy dla pozostałych kanałów.

Jeśli chodzi o częstotliwość impulsów, to kiedyś byłem zmuszony napisać jakiś programik do obsługi serwa na mikrokontroler Atmela i tam neutrum było przy wypełnieniu rzędu 50% z pewną rezerwą oddzielającą impulsy przy wypełnieniu maksymalnym. Częstotliwość wychodziła tak, jak piszesz czyli około 50 Hz 60 Hz. Długość impulsu w neutrum 1,4 ms plus maksymalne wychylenie 0,38 ms daje ze wspomnianym marginesem 1,8 ms czyli ok 55,(5) Hz. (5) oznacza pięć w okresie, czyli w nieskończoność gdyby ktoś nie wiedział.

Z oscyloskopem analogowym  :) wszystko się zgadza. Pomyślałem, że jakby nie miał się biedak czego uchwycić dla synchro podstawy czasu, to wszystko by latało na ekranie. Stąd nabąknąłem o tym widocznym na ekranie stabilnym zboczu HL (dla nie-elektroników : zbocze narastające sygnału to LH - Low to High, opadające - odwrotnie; zbocze to ten fragment przebiegu napięcia, gdy ono rośnie lub maleje ; w elektronice zwłaszcza cyfrowej, także modelarskiej, stromość takiego zbocza, czyli szybkość zmiany napięcia ma kolosalne znaczenia). Jak jest HL, to musiało być wcześniej stabilne LH... No to kurczę, jeden kanał się piekli ? Więc także pomyślałem o nadajniku - już drugi raz - może podeślę Ci taki sprawdzony serwotesterek, to powinno rzucić nieco światła na sprawę ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już wiem, na czym polega różnica pomiędzy Maximą a Minimą! Obserwując pojedynczy impuls straciłem ważną informację odnośnie częstotliwości impulsów dla każdego z tych odbiorników. Poniższe oscylogramy wykonane są na takiej samej podstawie czasu i widać wyraźnie, że pierwszy czyli Minima ma częstotliwość TRZY razy mniejszą od drugiego (Maxima). Tutaj okres wynosi ok 20 ms co odpowiada częstotliwości 50 Hz:

post-19580-0-45678300-1484814176.jpg

 

a tutaj ok 6,7 ms co odpowiada ok 150 Hz:

post-19580-0-24024100-1484814185.jpg

 

Z tego powodu serwa analogowe nie będą właściwie współpracować z odbiornikiem Maxima!!

 

PS

Sprawdziłem oscyloskopem wszystkie kanały w obu rodzajach odbiorników i wszędzie odległość pomiędzy impulsami nie jest stabilna tzn drugi impuls "trzepie" się jak na załączonym w poprzednich postach filmiku. Widocznie interwał pomiędzy impulsami nie jest ważny, ważna jest jedynie długość samego impulsu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wreszcie coś kumam z tych oscyloskopowych wypowiedzi! ;)

 

Tu jeszcze trochę info o Hitec A9X, Maxima, Optima itp.

https://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?1971250-Aurora-9X-FAQ

 

Oczywiście dane, że inne marki są szybsze, wolniejsze itp mogą być już nieaktualne - z powodu daty artykułu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie.

Szacun za rozbiór na czynniki pierwsze.

Teraz proszę jak krowie przy rowie:

SG92R to serwa warte uwagi czy unikać. Mam takich kilka nowych i już nie wiem czy wkładać do modelu.

Pozdrawiam

Sam używam paru, zakupionych w abc-rc. Są tanie, lekkie i wytrzymałe, polecam. Dobrze sprawdzają się w piankolotach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Celem moich badań nie było określenie jakości serw SG 92R, tylko odpowiedź na pytanie - są cyfrowe czy to tylko chwyt marketingowy. Tak, są serwami cyfrowymi. Wiążące wciąż są opinie użytkowników a te nie są zbyt zachęcające. Jeśli używasz Aurory 9X z odbiornikiem Maxima, to możesz mieć tanie serwo cyfrowe. Nie wiem, czy inne aparatury (nadajnik + odbiornik) też mają takie parametry impulsów jak Maxima, ale jeżeli mają, to analogowe serwa na nich nie "pójdą". Tyle mogę stwierdzić z dużą dozą prawdopodobieństwa.

 

PS

Ja też używam ich w modelach z EPP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Celem moich badań nie było określenie jakości serw SG 92R, tylko odpowiedź na pytanie - są cyfrowe czy to tylko chwyt marketingowy. Tak, są serwami cyfrowymi. Wiążące wciąż są opinie użytkowników a te nie są zbyt zachęcające. Jeśli używasz Aurory 9X z odbiornikiem Maxima, to możesz mieć tanie serwo cyfrowe. Nie wiem, czy inne aparatury (nadajnik + odbiornik) też mają takie parametry impulsów jak Maxima, ale jeżeli mają, to analogowe serwa na nich nie "pójdą". Tyle mogę stwierdzić z dużą dozą prawdopodobieństwa.

 

PS

Ja też używam ich w modelach z EPP.

Gratuluję wnikliwości i wyjaśnienia problemu  :) ! Zdobyłeś tym cenne wskazówki dla Nas.

 

Nie rozbierałem jeszcze SG 92R, ale już "przerabiałem" MG90S. Znalezione IMO mankamenty : brak pojemności tłumiącej zakłócenia z silniczka, która powinna być dołączona wprost do jego końcówek a nie dopiero na płytce z wygody technologicznej i zmniejszenia pracochłonności wykonania (to dotyczy bardzo wielu, chyba wszystkich tanich serw) ; nie połączona z masą układu obudowa silniczka (a np. w Hitecach zwykle jest). Przypuszczam, że może to dotyczyć także SG 92R. Tomku, chciałoby Ci się odkręcić 4 śrubki i tam zajrzeć ? 

Po uzupełnieniu tych IMO braków te serwa sprawują się dobrze, nie wykazują jakiejś szczególnej wrażliwości na zakłócenia, mocno i zadowalająco dokładnie trzymają neutrum. O trwałości jeszcze nie mogę nic powiedzieć.

Być może dziwicie się, czego się tak czepiam tych zakłóceń. Ano dlatego, że one występują i często są przyczyną różnych "dziwnych" problemów i samymi serwami i z całym modelem, zwłaszcza dopiero w locie na większą odległość, gdy sygnał z nadajnika jest słabszy niż z bliska.

 

Przy okazji zapytam Tomka, czy sprawa tego dygoczącego drugiego kanału jest jakoś wytłumaczalna ? U mnie wszystkie są spokojne na dowolnym odbiorniku, sprawdzam na oscyloskopie każdy zakupiony (ale to 35 MHz , zwykle używane, nie nowe).

Może podepnij się pod wyjście symulatora, żeby nie grzebać w nadajniku i obejrzyj jak to tam wygląda ? Sorki za ciekawość  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powtarzam, że testowałem odbiorniki Hiteca, który w opisie swoich produktów zaznaczał, że do Maximy należy podłączać wyłącznie serwa cyfrowe. Zaznaczyłem, że jest to skrót myślowy. Jeśli odbiorniki producenta, którego sprzęt wybrałeś nie mają takich adnotacji, to zignoruj kompletnie moje deliberacje, i stosuj serwa jakie tylko zechcesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.