MłodyFan Opublikowano 26 Stycznia 2017 Opublikowano 26 Stycznia 2017 Witam. Niedawno postanowiłem złożyć swojego pierwszego drona. Zestaw następujący: Emax RS2205 ESC Littlebee 20A FC SP Racing F3 (standard) PDB Matek Power Hub bec 5v/12v 2.1ver Rama QAV250 (Nighthawk) Kilka dni temu wszystko przyszło, silniczki 3 sztuki kręcą się wyśmienicie, słychać tylko gwizd, niestety 4-ty kręci się dosyć głośno, dziwny trzeszczący dźwięk i luzy ok 0.4mm (luzy wirnika). Po rozebraniu okazało sie, że łożyska wypadają swobodnie, żadnyc oporów przy ich wyciągnieciu, przy delikatnym stuknięciu w silnik, łożyska same wypadają. Założyłem nowe jedno łożysko i nadal to samo, łożyska są dobre. Silniki nówki nie używane, oryginalne. Kupowałem w polsce od człowieka, który je kupił ale zmieniły się plany i sprzedał po kosztach. Dla poznaki, czy w innym silniku łożyska też wypadają, rozebrałem drugi, sprawny silnik. W tym drugim łożyska nie drgnęły nawet, nie mogłem ich wyciągnąć. Nagrałem film, jaki dźwięk wydobywa się z felernego silniczka: W silniczku są 2 podkładki, jedna na górne łożysko przy ośce, a druga przy segerze od dołu, o żadnej nie zapomniałem. Myślę, że jest to wina luźnego "siedzenia" łożysk. Czy jest na to jakis inny sposób? Podklejenie ich? Czy pozostaje kupić nowy silnik? A może latać na nim? W końcu to tylko lekki luz i szmer. Proszę o pomoc! Niestety nie mam na dzień dzisiejszy opcji uruchomienia go, nie mam narazie aparatury ani pakietów.
Rekomendowane odpowiedzi