Mini Edge 540

[jędrek]

Dziękuję za odpowiedź.

Z racji tego, że nie potrafię tak dobrze władać ręcznym CNC (nie mam też miejsca w sumie w którym mógłbym sobie swobodnie pociąć wszystko) postanowiłem jakiś czas temu narysować sobie ten model pod laser, bazując na pana planach. Mam nadzieję, że nie jest to naruszenie praw autorskich .

Doszedłem właśnie do etapu skrzydeł stąd moje pytanie.

Rozumiem, że w małym Edziu można też pewnie zastosować profil bez zmian? Czy lepiej nic nie grzebać i też zrobić "wyprostowany" tył?

Na chwilę obecną mam tyle

Edge.jpg

Jeśli wycinanie będzie tylko i wyłącznie dla siebie to OK. Inaczej mogą być problemy. Przerabiałem to już.

 

Mateusz, teraz to już świetnie wygląda, gratuluję roboty .

[jędrek]

Witam

Co prawda post pod postem i jeszcze w nie swoim wątku, ale i tak napiszę. Mam nadzieję, że nie wylecę z Forum z hukiem . Wklejam trochę fotek z budowy mojego modelu, myślę, że przydadzą się autorowi wątku jak i innym.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[Jarek1925]

Model jest oklejony folią?

[Bonczek]

Andrzeju, niesamowicie mi się ta konstrukcja podoba. Opowiedz coś o właściwościach lotnych - jak toto się zachowuje w powietrzu? Figury kręci raczej wolno i majestatycznie czy jednak potrzebuje prędkości jak samolot w skali 1:1? Jakieś filmiki z lotów?

 

Mateusz, jak tam postępy w budowie?

 

Pozdrawiam,

Maciej

[Matijus]

 

Mateusz, jak tam postępy w budowie?

 

Pozdrawiam,

Maciej

Jak narazie powoli, robiąc wszystko dokładnie tak żeby dało się na to patrzeć jest to pracochłonne Powoli jestem na etapie tym co robiłem na początku, wieczorkiem dam zdjęcia jak to wychodzi  

[Matijus]

Hmmm chyba coś zginęła jedna wypowiedz. Ktoś pisał żebym wyciął sobie ze sklejki narzędzie, aby sklejka mi się nie rozwarstwiała i nie mogę znaleźć tego teraz. Co prawda sklejka już mi się aż tak nie rozwarstwia po zmianie brzeszczotów na mniejsze to i tak wytnę to, zawsze to jakaś pomoc. Ok wracając do modelu wstawiam obiecane fotki. Teraz to już nawet sam jestem zadowolony z tego co zrobiłem i jak mi się udało. Oczywiście wszystko trzyma się na gumkach i na wcisk. I takie pytanie od czego zacząć kleić aby było wygodnie od domku ? czy dalej od kadłuba ? Wydaje mi się że od domku ale lepiej jak by ktoś napisał, nie chciał bym czegoś zepsuć i robić od nowa trzeci raz  :V 

[Tomasz]

Przepraszam przypadkowo mi się usunął. Pisałem o przenoszeniu rysunku na sklejkę. Stosuję od bardzo dawna etykiety samoprzylepne A4. Są do kupienia w sklepach papierniczych. Domyślam się że sklejkę wycinasz na krawędzi stołu. Zrób sobie taką podkładkę jak na załączonym rysunku. Przykręć ją do stołu ściskiem stolarskim.

Przyrząd ten jest znany od niepamiętnych czasów i jest bardzo pomocny.

 

 

podkładka.PDF

[jędrek]

Mateusz , świetnie powycinane.Sklejanie rozpocznij od sklejenia sklejkowych boczków kadłuba z listewkami, które "idą" wzdłuż kadłuba. Kadłub klej "nogami do góry". Na dwóch moich fotkach widać jak to wyglądało. Domek zostaw sobie na później.

[Matijus]

Dzięki za radę pomogła Kadłub podsechł już trochę to mogę jakieś zdjęcie dać, wcześniej i tak wszystko było poodciskane książkami narzędziami itp to nie było za bardzo go widać Na moje oko wszystko wyszło prosto (ale pewnie okaże się w locie ) 

 

 

C.D 

Klejenie idzie dalej prościutko Jestem super zadowolony. Na początku trochę się obawiałem, sklejki były lekko krzywe i szło wszystko na różne strony ale z biegiem dodawania wręg itp wszystko ładnie się prostowało

[jędrek]

Mateusz, przypinaj to z powrotem do deski. Kadłub musisz pokleić cały na desce. Wszystkie elementy kratownicy kadłuba. Górę kadłuba za kabiną skleisz jak będziesz miał resztę sklejone.

[Matijus]

Ściągnąłem żeby sprawdzić czy wszystko idzie prosto i przy okazji do zdjęcia wyżej są fotki jak już jest cała kratownica prosto idzie Klejone oczywiście na desce Już wszystko na sucho jest  

[jędrek]

Skośne elementy kratownicy też klej w pozycji przypiętej kadłuba do deski. Wtedy Ci nic nie pokręci.

[Matijus]

Ok a statecznik wklejać dopiero jak już górę ogarnę ? Tak swoją drogą muszę ogarnąć lepszą deskę, po wbijaniu pinesek mam sińca na palcu za twarda jest  

[ostry_gl]

Mateusz jak robisz zdjęcia to od strony okna - nie pod światło. Piękna robota:)

 

Pozdrawiam,

 

Łukasz

[Matijus]

Właśnie musiałem pod okno inaczej nie było widać wszystko się zlewało jak idzie prosto dziwny aparat w telefonie  

[jędrek]

Ok a statecznik wklejać dopiero jak już górę ogarnę ? Tak swoją drogą muszę ogarnąć lepszą deskę, po wbijaniu pinesek mam sińca na palcu za twarda jest

Jak skleisz górę kadłuba, wtedy wkleisz stateczniki. Później trzeba uzupełnić przejście kadłuba w pionowy. Zmień pinezki na szpilki modelarskie, będzie szybciej, łatwiej i przyjemnie .

[poharatek]

A ja dodam, że jeżeli będziesz kupował szpilki, to nie bierz np.  T-pinsów od Du-Bro (takich http://www.marvio-rc.pl/szpilki-modelarskie-duze-100-szt-du-bro-254,3,68,1664 ), ale czeskie szpilki od Pelikana ( http://www.marvio-rc.pl/szpilki-modelarskie-50-szt,3,68,4877 ).

Bo to zdawało by się, że to pierdoła i rzecz absolutnie nieważna, a okazuje się, że dobre szpilki bardzo ułatwiają życie modelarskie

[jędrek]

A ja dodam, że jeżeli będziesz kupował szpilki, to nie bierz np.  T-pinsów od Du-Bro (takich http://www.marvio-rc.pl/szpilki-modelarskie-duze-100-szt-du-bro-254,3,68,1664 ), ale czeskie szpilki od Pelikana ( http://www.marvio-rc.pl/szpilki-modelarskie-50-szt,3,68,4877 ).

Bo to zdawało by się, że to pierdoła i rzecz absolutnie nieważna, a okazuje się, że dobre szpilki bardzo ułatwiają życie modelarskie

Potwierdzam, tymi Du-Bro to można dziury w oponach samochodowych robić .Próbowałem kiedyś ich używać, porażka.

[Matijus]

Ok kupię przy następnym zamówieniu już. W tym miesiącu i tak już krucho z pieniędzmi na modele przez przeprowadzkę ale chociaż wiem jakie

Wysłane z mojego E2003 przy użyciu Tapatalka

[Matijus]

Kratownica wklejona wszystko na deseczce Zrobiłem też podwozie........ tyle brzydkich słów co wypowiedziałem (już nie mówię ile pomyślałem ) to chyba już do końca roku mam limit załatwiony . Masakra trzy razy robiłem podejście..... a to tu źle się wygięło i nie szło już wyprostować, a to pękł drut ... ale się udało nie jest super idealnie ale chyba w tych warunkach co robię lepiej nie wyjdzie.