Skocz do zawartości

Docieranie silnika DLE-30


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Najważniejsze żeby nie pomieszać różnych rodzajów olejów w paliwie. Po przepracowaniu ok 2 godzin silnik można uznać za dotarty.

Wypalamy mieszankę z mineralnym i przygotowujemy nową z olejem syntetycznym, polecamy BelRay.

Opublikowano

Ja do swojego DLE60 Boxer dostałem instrukcję docierania po angielsku, którą można streścić w kilku punktach:

- ustawienia gaźnika fabryczne lub w razie potrzeby lekko wzbogacona mieszanka;

- mieszanka benzyny z olejem dobrej jakości 30:1;

- docierać przez 2 godziny;

- obroty silnika około 4000/min, wyraźnie przestrzegano przed docieraniem na wolnych obrotach że względu na możliwość tworzenia się nagaru;

- stopniowo zwiększać czas pracy silnika (U mnie od 3 do 30 miniut), w przerwach powinien ostygnąć;

- po takim docieraniu wyregulować ostatecznie silnik i można rozpocząć loty unikając na początku długotrwałej pracy na pełnej mocy.

Ten opis wydał mi się całkiem sensowny i go zastosowałem. To mój pierwszy silnik benzynowy i na razie jestem z niego zadowolony - gaśnie dopiero gdy mu zabraknie paliwa.

  • 5 tygodni później...
Opublikowano

A ja robię tak :

 

1) Extra 260 comp arf 3m ZDZ 180 - 70 litrów mieszanki mineralnego paliwa po tym około 140 litrów Stihl HP Ultra . Po czym sprzedałem koledze Sebastianowi a on zrobił kolejne 200 litrów czyli razem prawie 400 litrów mój silnik pyknął o ten -

 

2) Su H9 MVVS 175 - 70 litrów mieszanki mineralnego paliwa po tym około 130 litrów Stihl HP Ultra o ten - 

 

3) Extra 300 H9 -  20 litrów mieszanki mineralnego paliwa po tym około 80 litrów Stihl HP Ultra o ten - 

 

4) Extra 300 Dalton - 70 litrów mieszanki mineralnego paliwa po tym około 150 litrów Stihl HP Ultra o ten - 

    a do nowego Daltona będzie po raz kolejny moim zdaniem najlepszy silnik klasy 150ccm czyli - 

 

Przepraszam za jakość ale YT ucina HD.

 

Dodam tylko że ja każdy lot zapisuje szczegółowo stąd moje dane powyżej no i każdy motor docieram jak jest zima ( https://www.youtube.com/watch?v=STKL-P5HU20&t=1s ). Moja pierwsza hamownia także sie można śmiać :D

 

 Jak widać powyżej działa !!!

Pozdro.

Opublikowano

Jakubie ze Szczecina, czy zauważyłeś, że napisałeś nie na temat? Fajnie, że pokazujesz swój hangar i relacje z lotniska, ale... co do tematu wątku o docieraniu DLE 30 - nie dość, że podajesz ogólniki, to jeszcze o innym silniku, niż w temacie.

 

Dla swojego wpisu załóż dedykowany wątek, będzie porządek, przedstawisz swój park maszynowy, a warto, bo modele piękne. :)

Opublikowano

Widzę że nie zrozumiałeś albo źle przedstawiłem mój sposób docierania - sorry. Chodziło mi o to że wszystkie silniki najpierw latały na mineralnym Castrolu 2T a później na syntetyku Stihla . Tak więc polecam ten sposób bo mi się sprawdził  :) to miałem na myśli.A dotyczy to zwłaszcza silników o wysokim stopniu sprężania jakimi są ZDZty , 3W , MVVSy . DLE do nich nie należy tak jak choćby DA które to po 20 litrach mineralnej mieszanki można "katować" ile sie da. Pozdrawiam 

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Kurcze mam pewien problem z dle-30.Po kilku odpaleniach,silniczek kaprysi.Zresztą przy pierwszym odpaleniu dźwignia gazu na min.a silnik i tak miał ponad 2000 obr,i nie mogłem wszystkimi sposobami zmniejszyć obrotów do powiedzmy 1600obr.Teraz problem jest taki że.....klapka ssania zamknięta celem zassania paliwa(gaz na max,kilka ruchów śmigłem),następnie klapka ssania otwarta,włączony zapłon,gaz też na max,silnik odpala,ale przy minimalnym ruchu dzwignią gazu aby zejść z obrotów,silnik gaśnie.Chcę powiedzieć że śrub regulacyjnych,nie ruszałem,nie wiem o co chodzi,najbardziej zastanawia mnie to że dzwignia gazu na gazniku na min,a silnik ma prawie 2600obr.Może te śruby reg.wkręcić lub wykręcić.....nie wiem co robić....  :wacko:

Opublikowano

Byłem dziś na lotnisku,i przy pomocy bardziej doświadczonego kolegi problem się rozwiązał...  :huh:

Teraz samo docieranie to przyjemność......  :D ,a zostało jeszcze trochę do ,,wypalenia".

Opublikowano

Jarek, jeżeli ktoś poza forum Ci pomógł w sprawie, o której tu pisałeś, to wydaje mi się że powinieneś o tym napisać. To to jest forum. Może to komuś pomoże.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Procedura przy odpaleniu silnika dle-30 [podpowiedziane przez kolegę].

- zasilanie elektroniki pokładowej włączone.

- klapka ssania zamknięta

- włączamy zapłon

- energicznym ruchem obracamy śmigło,do momentu kiedy silnik na chwilkę odpali,i zaraz gaśnie

- w tym momencie otwieramy klapkę ssania,lekko otwieramy gaz 

- i znów energicznym ruchem obracamy śmigłem...

- po kilku ruchach,silnik pali...

Regulowałem też minimalnie śrubką H w gażniku.

Jako że to moja pierwsza w życiu benzyna,nie ukrywam miałem z tym problem.Widać że podszedłem do tego zbyt chaotycznie,no i nie mogłem podołać.Teraz wydaje mi się to śmiesznie proste i  oczywiste,no ale niestety,na błędach się człowiek uczy....  ;)

Opublikowano

Dzisiejszy pobyt na lotnisku,docieranie c.d.

Uruchamianie silnika w/g wczorajszej procedury kolegi.

1L.beny wypalony...  :D  

Opublikowano

Z tym odpalaniem na pełnym gazie to uważaj bo kiedyś ten patyk czy co tam Masz wbite w ziemi może wyskoczyć i model pojedzie w Ciebie na pełnym gazie... na dwóch filmach jest ta sama sytuacja. Może lepiej kolega który nagrywa niech stanie z tyłu dla asekuracji. Bo to aż razi w oczy :blink:  Po drugie jak Ci silnik ciężko pali to uchyl na trymerze parę ząbków i powinno być ok, a nie dawaj od razu pełnego gazu. :rolleyes:

Opublikowano

No nie wiem bo na pierwszym filmie w 1:32s widać jak ściągasz pełny gaz :) A jeżeli to masz cztery ząbki to mu ujmij trochę bo startuję jak by miał przynajmniej połowę przepustnicy uchylonej ;) . Poniżej Masz film z pierwszego odpalenia mojego silnika. 

 

Opublikowano

Nie ukrywam że całość wymaga jeszcze regulacji i dostrojenia....ale wszelkie uwagi mile widziane,w końcu to moja pierwsza benzyna-uczę się dopiero    ;)

Opublikowano

Jestem pozytywnie zaskoczony kulturą pracy tego DLE30.

Czy ma może założoną na tłumiku taką specjalną wkładkę delikatnie wyciszającą wydech (nie jestem pewien jak się ona nazywa) ?

 

I przepraszam za offtopic: czy ktoś z kolegów posiadał silnik DLE oraz porównywalny DA?

Interesują mnie odczucia co do pracy obydwóch.

 

Rożnica cenowa jest duża, ale jakościowa podobno również.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.