Skocz do zawartości

RELACJA MX2 2200mm, budowa pierwszego modelu konstrukcyjnego


Rekomendowane odpowiedzi

Jest takie przysłowie, że biednego nie stać na kupowanie badziewia. Wielokrotnie już się w mojej zabawie modelarskiej przekonałem, że takie pozorne oszczędzanie na niesprawdzonych komponentach w większości przypadków generowało kłopoty i dalsze wydatki. Nie ma nic bardziej denerwującego od rozwalenia modelu nie z powodu własnego błędu, a awarii komponentów. Wiesław, rozumiem że Ci się składanie Mx-a spodobało, nabrałeś doświadczenia i następnego zrobisz szybciej i lepiej i nie martwisz się że ten Ci polegnie ;)

Ale abstrahując od tego nieco przyciężkawego żartu, wyobraź sobie, że spuścisz model jakby nie było 7kg komuś na głowę, zwłaszcza że z tego co opisywałeś w wątku dot. extry to latasz w średnio optymalnych miejscach.

Wywal te serwa do kosza i kup coś lepszego, najwyżej ulotnisz model później, ale nie będziesz się zastanawiał czy wytrzyma sezon.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam odpowiedź od człowieka który sie na tym zna.

I po obejrzeniu serwa napisał mniej więcej tak:

Lutowanie dramat

Elektronika nie najgorsza, silnik też

Projekt ogólnie nie wygląda źle

 

W dalszej części napisał

Brak filtru XY na silniku - będzie siał zakłóceniami

Przekładnię wypełnij mieszanką smaru MOBIL XHP 222 (niebieski > sklepy moto) i pylistego dwusiarczku molibdenu  w stosunku objętościowym około 2:1, to wibracje jej nie rozklepią

Jeszcze filcowe zasobniki oleju łożysk silnika i może być nieżle.

 

Więc wychodzi na to że po drobnych poprawkach to mogą być całkiem dobre serwa.

Ja w każdym razie nie wiem co z serwami będzie , na razie niech leżą , a później się zastanowimy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no więc jako fan tego wątku proponuję olać temat serw "badziewia" i wrócić do relacji z budowy ;) nie warto psuć tak ciekawej relacji tematem ulepszania gównianych serw bo i tak pozostaną gówniane nawet jeśli się je złotem wysmaruje z dodatkiem platyny w proszku w proporcji 3:2 ;) No fakt, zyskają trochę na wartości ale do MXa nadal nie będą się nadawały ;) Przepraszam i wybacz za moje słownictwo ale już nie mogłem czytać o tych serwach ;)

Chociaż przyznam, że ciekawe zdanie z tym smarem i dwusiarczkiem molibdenu - warto temat przetestować przy okazji przeglądu serw w modelu przed wiosną :) tylko wagowo te proporcje czy objetościowo? ;) poproszę w wiadomości prywatnej jeśli można :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotr, szczerze?  to też mam juz dość tematu serw, a temat drążę dla tego że szkoda mi dwóch stówek wydanych na nie.

Gdybym wydał na nie ,hm? 70zł to poszły by w zapomnienie, a ja bym coś sobie upatrzył innego.

Ale myślę że nie ma co kombinować , teraz nie moge kupić serw, bo za pieniądze które mam zachomikowane na model, muszę uregulować należność za podwozia i muszę zapłacić za paczkę z HK w której jest folia na model i coś tam jeszcze, nawet w tym momencie nie pamiętam co :) .

Ale coraz bardziej chodzi za mną myśl aby odłożyć grosza i kupić serwa, może niezbyt drogie ale przynajmniej takie które mają dobre opinie użytkowników.

A od dziś zabieram się za model bo ostatnio miałem przerwę, dzis przykleję krawędzie natarcia skrzydeł, jutro może je oszlifuję.

I tak bedę powoli brną do przodu z tą relacją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, u mnie podklejone oprócz kadłuba, stery wysokości i kierunku i kabinka, zostało trochę szlifowania i pieszczenie co nie jest łatwe. Jutro coś znowu zkonstuuje i pora brać się za skrzydła....a i trzeba ogarnąć Sajgon w modelarnii

Pozdrawiam

post-18964-0-98350600-1508015859_thumb.jpg

post-18964-0-86239500-1508015873_thumb.jpg

post-18964-0-09850900-1508015933_thumb.jpg

post-18964-0-77880800-1508015954_thumb.jpg

post-18964-0-13808500-1508015969_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin kurcze aż przejrzałem zdjęcia ze swojej budowy i ty masz inaczej robione stateczniki poziome.

Chodzi mi o listewki sosnowe w krawędzi natarcia, ja mam jedna listewkę na całej długości , a ty masz dwie.

Jedną masz tak jak ja, ale pod nia masz jeszcze jedną listewkę która nie zaczyna sie od kadłuba tylko od trzeciego żeberka licząc od kadłuba.

I tak się zastanawiam bo nawet jak bym chciał tak zrobic to nie miałem miejsca w żeberkach na dwie listewki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z racji że przy modelu nie za bardzo mam już co robić, czekam na paczkę z folią na poszycie :) .

Zostały mi tylko krawędzie natarcia , które juz są przyklejone , trzeba je tylko oszlifować.

Postanowiłem dziś przymierzyć serwo do statecznika poziomego , i mam problem :( .

Serwo nie chce wejść, otwór w żeberku ma dobry wymiar.

Problemem jest kabel , niby jest wycięcie na kabek w żeberku , i tutaj jest super.

Ale kabel z serwa wychodzi z boku i przy wyjściu z serwa jest  powleczony takim plastikiem który wystaje za serwo z 2mm.

I tak normalnie nie mogę włożyć serwa bo z kablem sie nie zmieści, muszę włożyć serwo pod skosem aby miejsce wychodzenia kabla z serwa wpuścić pod żeberko w pierwszej kolejności, ale żeberko jest z dwu warstw sklejki , ma 6mm grubości i aby przełożyć miejsce wyjścia kabla z serwa pod żeberko , muszę serwo ustawić pod sporym kątem , a tak wkładane pod skosem to za nic sie nie zmieści.

Czy ktoś ma patent jak zmieścić serwo pod kątem? albo jak go włożyć prostopadle do otworu przygotowanego pod nie, ale w otwór który mieści serwo na styk i nie ma miejsca na wypust kabla , razem z kablem zresztą.

Bo ja posiedziałem trochę i wydaje mi się to niewykonalne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio miałem niezłą jazdę, mało zawału nie dostałem, na szczęście wszystko dobrze i od razu poczułem chęć na dłubanie :)

Ster kierunku w budowie. Dla ułatwienia otwory pod zawiaski w pręcie balsowym 6x6mm profilaktycznie naciąłem dremelkiem już na tym etapie.

 

post-6578-0-69386300-1508259444.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie za bardzo wiem o jakie listwy pytasz.

Ja dziś zabrałem się za krawędzie natarcia , zrobiłem dzis jedno skrzydło.

Jutro zrobię drugie , i będzie chwila przerwy bo po jutrze powinna być paczka z folią na mx-a, ale idą w niej tez dźwignie sterów do extry.

Więc jak paczka przyjdzie to w pierwszej kolejności chcę naprawić extrę i sobie polatać, i dopiero będę się zaczynał uczyć oklejać  model folią.

Sam jestem ciekaw jak to będzie szło , w każdym razie szału się nie spodziewam, bo ja dopiero będę sie zaczynał uczyć oklejania.

Więc takiemu początkującemu modelarzowi jak ja , jak to oklejanie by nie wyszło to i tak będzie dobrze :) .

Czy kształt krawędzi natarcia jaki wyszlifowałem jest do przyjęcia? czy trochę krawędź przytępić?

 

a5f7faf23ff1f6a6.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.