fullrespect Opublikowano 30 Sierpnia 2008 Opublikowano 30 Sierpnia 2008 Jako że jestem szczęśliwym posiadaczem pięknego szybowca ZSD 39 Cobra 17 postanowiłem się z Wami - drodzy koledzy - podzielić moimi doświadczeniami i opowiedzieć potyczki z tym modelem [pół makietą], związane. Zaczęło się od spotkania w RUSKU [ RC CAM, ] kiedy to zobaczyłem masę szyboli i zbocze, na którym da się latać wiele minut bez włączania silnika Poczułem niesamowite coś, co we mnie się obudziło i wiedziałem ze akrobaty spalinowe to jednak nie jest to, co mnie najbardziej kręci.... Wierzcie mi lub nie, ale mój zapał jest niesamowity - jeśli na coś się uprę to ja to muszę mieć i koniec i kropka i nikt i nic mi w tym nie przeszkodzi... Prędzej czy później i tak dopnę swego... Czasy mam teraz ciężkie, bo piszę pracę magisterską a czas mnie goni niebłagalnie, kasy ciągle mało, ale na szczęście na życie starcza. Ale stało się... Pewnego pięknego dnia "wyczaiłem" na aukcji piękny polski szybowiec - od razu wiedziałem ze to właśnie ten i on będzie mój i jak powiedziałem - tak i zrobiłem - udało się kupić za bagatela 270 PLN + 30 PLN wysyłka. Co najlepsze w komplecie z serwami HITEC - 2 x HS311 + 2 x HS81 - jak za darmo Tak... i to był początek góry lodowej. Nie wiedziałem ze kupiłem model, którym wcale, ale to wcale nie potrafię latać [ ja to zawsze sobie życie lubię utrudniać ]. Cóż... Mam już takie wielkie, białe coś, które ledwo mi się w pokoju mieści i co najważniejsze wywołuje niesamowity banan na mojej twarzy. Brak czasu niestety zmusił mnie do odstawienia prac wykończeniowo ulotnieniowych. Na szczęście z pomocą przyszedł mój kolega Paweł z Wałbrzycha i dzięki niemu model został przygotowany do lotu. Postanowiliśmy pojechać do Rogoźnicy na górkę, aby model oblatać z ręki [ tam jest ładnie i trawa jest w normie i co najważniejsze nie ma chwastów] Oblot udał się wręcz fantastycznie [ o ile rzut z ręki można nazwać oblotem] w każdym bądź razie model lata pięknie... Zachęcony pięknym szybowym lotem tuż nad ziemią przez paręnaście metrów zacząłem szukać dalszych przygód, bo wiatru jak na złość nie było. Pewnego ładnego dnia wybrałem się na lotnisko z holem gumowym i postanowiłem spróbować sił. Niestety - wybór okazał się niezbyt udanym, dlatego iż z holem gumowym mam słabe doświadczenie. W obawie żeby szybowca nie za mocno ciągło - nie naciągałem porządnie holu [ odszedłem na jakieś 10m], co za skutkowało efektem wręcz przeciwnym do zamierzonego... Film poniżej pokazuje całe zajście... Start z holu Skutkiem tego było wyłamane wzmocnienie statecznika pionowego + wysypane tryby serwa prawej lotki. Ale ja się nie poddaję... Złożyłem model i pojechałem spokojnie do domu. Kilka dni później... Znów Rogoźnica tym razem trochę mocniej wiało - podekscytowany całą sytuacją pozapomninalem kilku drobnych rzeczy co oczywiście wpłynęło na czas przygotowania modelu do startu. Zapomniałem dodać ze moja cobra 2,6m rozpiętości do lotu waży dokładnie 1518 gram. Po przygotowaniu modelu - nogi z waty bo i górka większa i adrenalinka większa... Przypominam ze ja jako niedoświadczony biorę się za latanie szybowcami i oczywiście myslę ze jestem w tym najlepszy... aleeeeeeeee nieeeeeeeeeeee... no bo przecież kiedy miałem sie tej techniki nauczyć skoro ciągle spalinami wariuję. Dobra nie ważne - ja chcę latać i moja Cobra też wiec puściłem model - dobrze wręcz idealnie pięknie w dól zbocza i po chwili wzbił się wyżej mojej głowy - majestatycznie skłaniając się wśród promieni słońca zmierzającego ku zachodowi. Niestety tak jak wcześniej powiedziałem - zero doświadczenia zrobiło swoje... zbyt ciasny zakręt, do tego za mocny przechył i cobra leci w korkociąg... o tak, a nigdy bym nie pomyślał ze szybowiec potrafi takie niespodzianki dostarczać. Korkociąg skończył się dosyć mocnym przyziemieniem... O dziwo straty niewielkie - znów tryby w serwie - tym razem w lewym Pęknięty bagnet węglowy - i bardzo dobrze bo gdyby był stalowy to i pewnie skrzydła by pękły - a tu - miła niespodzianka - skrzydła całe :jupi: ale kadłub pękł - na szczęście nie groźnie. byłem w szoku, dla tego ze szybowiec wywinął mi taki "korkociąg" i dlatego ze prawie nic mu się nie stało - zderzając się z matką ziemią a wyglądało to bardzo drastycznie... Niestety filmu nie mam... następnym razem filma nie odpuszczę Ale ja się nie poddaję.... Prace przygotowawcze trwają, zamówiony napęd 3F powinien pozwolić mi na wzniesienie się aby spokojnie wyczuć model w powietrzu. Potem będę mógł bawić się na zboczu... Póki co czekam na przesyłkę z CHIN a w wolnych chwilach - majsterkuję przy wzmocnieniu kadłuba i upiększeniu go [ kolor już zżółkł ]. ---------------------------------------------------------------------------------------- Postanowiłem dodać szczegóły wyposażenia modelu w pierwszym poście aby oszczędzić czytania kilkunastu stron tego tematu. Tak moja Cobra 17 była wyposażona i z tym sprzętem spisywała się idealnie (update na 2013.09.08) Dodam, że waga do lotu (ze wszystkim poniżej, wyszła 1550 g) Regulator: TURNIGY Plush 40amp Speed Controller Silnik: Turnigy Aerodrive SK3 - 3536-1400kv Pakiet: Rhino 2250mAh 3S 11.1v 25C Lipoly Pack Kołpak: Folding Prop Spinner 40mm / 5.0mm shaft tylko ze jest srebrny a nie czerwony. Serwa: 2szt. - HITEC - HS 81 - Usterzenie Serwa: 2szt. - HXT900 9g / 1.6kg / .12sec Micro Servo - Lotki Łopatki: Aeronaut 9,5x5 Carbon: W tej konfiguracji w parę(naście) sekund jestem tak wysoko że model staje się duuuuuuuuuuzo mniejszy i pozwala na spokojne latanie przez kilka minut bez ponownego wyciągania przy zerowej termice.
Rafal B. Opublikowano 30 Sierpnia 2008 Opublikowano 30 Sierpnia 2008 Ta Cobra ma 2,3 czy 2,6 metra? Latanie szybowcem to nie jest taka łatwizna jak się wydaje wszystkim co mają napędy. Tu trzeba rozważnie podchodzić do każdej choćby drobnej korekty lotu. Wbrew pozorom szybowcami nie lata się tak wolno. Pewne rzeczy trzeba robić na prędkości. Także gratuluje cierpliwości w realizowaniu szybowcowego latania.
fullrespect Opublikowano 31 Sierpnia 2008 Autor Opublikowano 31 Sierpnia 2008 Dodałem w temacie rozpiętość a tutaj http://www.sweb.cz/royal-model/cobra%2017.htm strona z danymi o szybolu
Rafal B. Opublikowano 31 Sierpnia 2008 Opublikowano 31 Sierpnia 2008 Ano ciekawe bo w Polsce dość popularna była Cobra 2,3 metra i po prostu myślałem, że się pomyliłeś w tekście.
Callab Opublikowano 31 Sierpnia 2008 Opublikowano 31 Sierpnia 2008 Ano ciekawe bo w Polsce dość popularna była Cobra 2,3 metra i po prostu myślałem, że się pomyliłeś w tekście. Ta popularna 2,3 metra to jest SZD-36 Cobra 15 - w każdym razie ja taką mam więc dla mnie jest popularna ;-)
fullrespect Opublikowano 31 Sierpnia 2008 Autor Opublikowano 31 Sierpnia 2008 Niedawno wziąłem sie za odrestaurowanie kadluba, wszystko ładnie wyszlifowałem, wzmocnilem miejsca pęknięć i odstawilem do wyschnięcia. Czy może ktoś z Was lakierował już kadłub laminatowy ?? Jesli tak to jakie lakiery mozna do tego zastosować [ mam na mysli biały pokryty pozniej bezbarwnym ]
kobe24la Opublikowano 2 Września 2008 Opublikowano 2 Września 2008 Ja swoje maluje lakierami akrylowymi w spray, możesz takie kupić w każdym sklepie z lakierami samochodowymi.
fullrespect Opublikowano 2 Września 2008 Autor Opublikowano 2 Września 2008 OK a jak z wytrzymałością takich lakierów ?
kobe24la Opublikowano 2 Września 2008 Opublikowano 2 Września 2008 Malowałem tego typu lakierami już kilka kadłubów i wychodzi to całkiem ładnie. Ważne jest dobre przygotowanie powierzchni do lakierowania. Ja na początek zawsze daje podkład, i dopiero po przeszlifowaniu papierem wodnym jak najdrobniejszym np. 2500 nakładam kolor. Na sam koniec lakier bezbarwny. Jeśli masz jakiegoś znajomego lakiernika, bądź kogoś kto posiada sprzęt do malowania, to radziłbym ci pokryć kadłub lakierem z utwardzaczem, takim jak się używa do profesjonalnego lakierowania nadwozi samochodowych. Jest on dużo twardszy od zwykłych lakierów w spray-u. Niestety z tego co wiem nie jest on dostępny w spray-u. :cry:
mRqS Opublikowano 3 Września 2008 Opublikowano 3 Września 2008 Już to pisałem w temacie mniejszej Cobry ale napiszę i tutaj: Cobra musi swoja ważyć aby dobrze latała (prędkość - inaczej przepada - stąd Twój korkociąg). 1.5kg to waga dobra dla "małej" Cobry. Spróbuj ją dobalastować. Sugerowałbym 1.8-2kg. Obie mają taki sam profil więc i własności lotne będa podobne a mała Cobra niedoważona latała raczej paskudnie (łatwo przepadała i szybko wytracała prędkość).
fullrespect Opublikowano 4 Września 2008 Autor Opublikowano 4 Września 2008 mRqS: chyba dobrze mówisz - przy tch 1518 gramach model w sumie zachowuje się bardzo ładnie w locie - ale prędkość traci niesamowicie szybko. Na razie tak jak pisalem wczesniej - muszę się nią nauczyć latac - dlatego też zakupilem zestaw do zelektryfikowania jej - jak paczka dojdzie i włożę wszystkie bebechy to opiszę co i jak a zapewne dojdzie jej jakies 300 gram.
mRqS Opublikowano 4 Września 2008 Opublikowano 4 Września 2008 Zdecydowanie łatwiej będzie się uczyć latać jak nie będzie tak szybko tracić prędkości i przepadać Tak więc zacznij od doważenia.
fullrespect Opublikowano 5 Września 2008 Autor Opublikowano 5 Września 2008 Dzieki za info mRqS zobaczymy jak to wyjdzie w całości z napędem - cos podejrzewam ze własnie minimum bedzie ważyc 1800 gram. Po tym wybiorę sie na Rogoźnicę ta górka jest piękna. I tam oblatam model juz z napędem, nie wiem czy zostawić Hak do holowania czy moze go uciąć, bo zamierzam zrobić model tak aby mozna bylo zdemontować napęd i z powrotem przykręcić nosek W koncu skonczylem pisac pracę magisterską wiec niedlugo prace przy szybolu ruszą pełną parą... PS. dzisiaj dorzucę kilka fotek z gołego kadluba przygotowanego do wzmocnienia. PS2. Jak sądzicie - czy jest sens nałożyc na pęknięcie matę szklaną na kadłub z zewnątrz ?? bo do środka bardzo kiepski dostęp i raczej bedzie to niemożliwe.
fullrespect Opublikowano 12 Września 2008 Autor Opublikowano 12 Września 2008 Witam ponownie, Mam jeszcze jedno pytanie: jakie smiglo skladane zamontowac najlepiej w tym modelu ? [ chodzi mi o rozmiar ] Silnik taki: http://www.hobbycity.com/hobbycity/store/uh_viewItem.asp?idProduct=7073 Pakiet: http://www.hobbycity.com/hobbycity/store/uh_viewItem.asp?idProduct=7314 Nie mam za bardzo pojęcia jak dobrać teraz smiglo bo pierwszy raz w życiu bedę elektryfikował szybowca.
mRqS Opublikowano 12 Września 2008 Opublikowano 12 Września 2008 Witam ponownie,Mam jeszcze jedno pytanie: jakie smiglo skladane zamontowac najlepiej w tym modelu ? [ chodzi mi o rozmiar ] Silnik taki: http://www.hobbycity.com/hobbycity/store/uh_viewItem.asp?idProduct=7073 Pakiet: http://www.hobbycity.com/hobbycity/store/uh_viewItem.asp?idProduct=7314 Nie mam za bardzo pojęcia jak dobrać teraz smiglo bo pierwszy raz w życiu bedę elektryfikował szybowca. Hmm.. raczej proponował bym silnik wolniejszy a o większym momencie. Np ten: http://www.hobbycity.com/hobbycity/store/uh_viewItem.asp?idProduct=7125&Product_Name=TGY_AerodriveXp_SK_Series_35-42_1000Kv_/_605w Do tego śmigło 12x6 i Cobra powinna ładnie śmigać.
fullrespect Opublikowano 14 Września 2008 Autor Opublikowano 14 Września 2008 mRqS: nie pytałem jaki silnik mam zastosowac ;P bo silnik już mam i śmiglo chcę dobrac własnie pod ten co podałem.
fullrespect Opublikowano 1 Października 2008 Autor Opublikowano 1 Października 2008 Od wczoraj ruszylem z pracą przy uzbrojeniu Cobry w silnik elektryczny, Nos odcięty, wręga dopasowana - dzisiaj będzie ustawienie kątów i wklejenie wręgi + próba rozmieszczenia wyposażenia wraz z uzbrojeniem w półki pod serwa. A niebawem zapodam małą fotorelację.
fullrespect Opublikowano 3 Listopada 2008 Autor Opublikowano 3 Listopada 2008 Witam ponownie drodzy czytelnicy modelarze Ostatnimi czasy udało mi się uzbroić w pełni moją COBRĘ a co za tym idzie w końcu polatać nią dłużej niż 15 sekund Co do rad kolegów z kilku postów wcześniej - COBRA zdecydowanie NIE NIE i jeszcze raz NIE potrzebuje doważania i robienia z niej cegły !! Moja z silnikiem na pokładzie - gotowa do lotu waży 1550 gram [ a rozpiętość przypominam 2,6m ] jak dla mnie to i tak za ciężka wyszła - ale... Ten model zdecydowanie NIE potrzebuje cegły do latania on lata wyśmienicie z wagą taką, jaką mi się udało uzyskać. W locie zachowuje się przepięknie i majestatycznie wygląda i tak samo nim się lata [ oczywiście przy mniejszych prędkościach, ] bo przy większych niestety nie próbowałem, bo boję się o bagnet, jaki założyłem [ węglowy 6mm średnicy, co skutkuje dosyć giętkimi płatami w locie ] jednak stal jest tu wskazana [ tak było w zestawie, ] ale ja kupiłem go używanego, dlatego bagnet poszedł w odstawkę, bo był już lekko zgięty - a tak nie może być. Niebawem wstawię jakieś fotki i może jak się uda to filmik z lotów... Pozdrawiam wszystkich !
dlmtb Opublikowano 6 Marca 2009 Opublikowano 6 Marca 2009 Niebawem wstawię jakieś fotki i może jak się uda to filmik z lotów... Mam ochotę na taki model. Możesz opisać twoje wrażenia z eksploatacji. Od ostatniego wpisu upłynęło już sporo czsu. Może jakiś nowy filmik? :wink:
fullrespect Opublikowano 6 Marca 2009 Autor Opublikowano 6 Marca 2009 Niestety ale filmu do tej pory jeszcze nie nagrałem, Co mogę powiedzieć o modelu: wiele osób w moim gronie mówiło ze "TO" nie będzie latać a jak zobaczyli moją Cobrę w powietrzu to im szczęki do ziemi opadły z wrażenia... Niskie i szybkie przeloty wraz z towarzyszącym przepięknym świstem - niesamowite przeżycie... PS. wstawię niebawem kilka fotek tak na zachętę - a jak pogoda się poprawi to i film nagram ! Ogólnie - model wspaniały - jestem nim zachwycony pomimo małych niedociągnięć producenta...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.