wojcio69 Opublikowano 5 Lipca 2010 Opublikowano 5 Lipca 2010 Witam Witek ja wiem czy za duży :roll: Osobiście przesiadłem się z 2m piankowego Elektro Juniora S na prawie 2,80m Proximę II od Reichards Model. U mnie przyrost rozpiętości wyniósł 40% a u fullrespect wyniesie ok. 46,2%. Problemem może być tutaj ten bagażnik na dachu ale jak się położy oparcie od kanapy z tyłu auta i oparcie od fotela koło kierowcy, to nie ma mocnych aby się nie zmieściło.
tytan12 Opublikowano 5 Lipca 2010 Opublikowano 5 Lipca 2010 No,fakt ale jak się jedzie z kolegami jednym samochodem (oszczędzając :twisted: )to bagażniczek jest nie zastąpiony :jupi:
wojcio69 Opublikowano 5 Lipca 2010 Opublikowano 5 Lipca 2010 witam No fakt, jak z kolegami to kicha. Gdzieś w necie widziałem jak jeden z modelarzy zaadoptował do swojego szybowca (albo miał 3,8 albo 4,2 metra) bagażnik box'a na dach. Zdejmował z dachu otwierał i miał tam w nim wszystko: model, aparaturę, cały osprzęt (pakiety, ładowarkę itp.).
wojcio69 Opublikowano 5 Lipca 2010 Opublikowano 5 Lipca 2010 Witam Znalazłem jeszcze cuś takiego http://www.allegro.pl/item1091295200_model_kobra.html http://www.allegro.pl/item1091296175_model_libelle_h301.html http://www.allegro.pl/item1100471666_szybowiec_asw_28_rozpietosc_3_4m_nowy.html No dobra wiem, że tylko Cobra jest polskiej konstrukcji, ale może...
tytan12 Opublikowano 5 Lipca 2010 Opublikowano 5 Lipca 2010 a czy ten Promyk nie ma 3m ? ,zgadza sie,sprzedawał go nasz kolega z forum.Nie pamiętam nica,ale gdzieś ze Szczecina,tak jak pisałem powyżej,zaspałem :twisted:
fullrespect Opublikowano 5 Lipca 2010 Autor Opublikowano 5 Lipca 2010 Dziękuję kochani za zaangażowanie w szukanie !!! SZD 55 Promyk jest mój - chyba czas założyć nowy temat A Cobre i tak jeszcze kiedyś kupię po prostu kocham ten model Kochani - nie pozwólcie aby ten temat umarł (z żalem rozstałem się z moim modelem - na prawdę go uwielbiałem) - dlatego piszcie wszystko o swoich Cobrach i nie pozwólcie mi o niej zapomnieć ! ja chce wiedzieć co u Was słychać ! Chcę wiedzieć jak latacie i jak swoje Cobry kochacie to wygląda z mojej strony na jakiś fetysz ale tu nie o to chodzi, ja po prostu uwielbiam nasze polskie szybowce! Piszcie i pytajcie w tym temacie, dodawajcie zdjęcia i filmy ! Ja chcę to widzieć! To forum pozwala zrzeszyć ludzi o jednakowych poglądach ! i nie pozwólcie aby to się zmieniło! A jak nic nie napiszecie ani zdjęć nie wstawicie to zobaczycie - ja Wam jeszcze pokażę! Może spotkamy się na jakimś zlocie modelarzy a wtedy będę miał Cobre ze sobą - a wtedy ---- UWAŻAJCIE He heh I proszę się nie obijać tylko do roboty ! Na osłodę wstawiam zdjęcie z dnia przed kraksą:
Marcellus66 Opublikowano 5 Lipca 2010 Opublikowano 5 Lipca 2010 Nie martw się temat nie zginie. Ja w zeszłym roku rozbilem swoją cobre. Ale już niedługo znów poleci. Nie mogę się doczekać. Zostalo okleic skrzydła i prosto ku niebu. Nie wiem ale ten model tez szczególnie zapadł mi w sercu. Mimo iż bardzo poważnie go rozbilem (pionowo na pełnym gazie prosto w ziemie) nie dałem za wygrana i postanowiłem go odbudować. Jest coś w tej sylwetce kadluba. Polscy konstruktorzy maja się czym poszczycic. Foka, cobra to chyba jedne z najpiekniejszych szybowcow na świecie. Pozdrawiam Jak tylko się uda to wrzuce foty.
fullrespect Opublikowano 5 Lipca 2010 Autor Opublikowano 5 Lipca 2010 Marcellus66, Dzięki za mile słowa Nie poddawaj się ! masz rację - ja po prostu zrezygnowałem z naprawy gdyż stwierdziłem ze po niej będzie po prostu koślawo latać - a to wkurza mnie najbardziej ! Czekam na Wasze wypowiedzi i fotki a obiecuję sobie i Wam ze Cobra w mojej stajni zawita ponownie !
Andy1212 Opublikowano 6 Lipca 2010 Opublikowano 6 Lipca 2010 Kochani - nie pozwólcie aby ten temat umarł Tomek, masz to jak w banku - Twoje doświadczenie z tym modelem jest skarbnicą wiedzy dla innych modelarzy. Moja Cobra powstaje baaaardzo powoli i zapewne będę miał do Ciebie jeszcze nie jedno pytanie. Choć chyba to, z tego rozgoryczenia po stracie swojego modelu, troszkę Tobie umknęło: Tak zastanawiam się, czy nie wzmocnić matą szklaną od wewnątrz góry kadłuba w miejscu styku skrzydeł z nim. Widzę Tomek, że Twoja Cobra miała w tym miejscu jakieś przygody.
fullrespect Opublikowano 7 Lipca 2010 Autor Opublikowano 7 Lipca 2010 Co do przygód mojej cobry to chyba gdzieś już to pisałem ale powtórzę: Cobre kupiłem na aukcji, po kraksie, ale niewielkiej. Później sam nią przywaliłem przy lądowaniu i stwierdziłem ze wzmocnie włóknem grzbiet modelu. Stad ta różowa łatka na grzbiecie pojawia się na poprzednich zdjęciach. W tym sezonie pomalowałem kadłub na nowo dlatego już jej nie widać Po tym jak zderzyłem się w powietrzu z kolega i spadłem z około 50 m na glebę w ciasnym pionowym korkociągu - grzbiet przeżył ale reszta już nie teraz czekam na Promyka i zbieram kasę... a później zakładam następny temat z potyczkami z promykiem Oczywiście tutaj będę systematycznie zaglądał bo Cobra jeszcze kiedyś zawita w moim hangarze. Tymczasem - piszcie co u Was!
Marcellus66 Opublikowano 7 Lipca 2010 Opublikowano 7 Lipca 2010 Witam Tak wyglądała moja cobra przed kraksą a tak niestety po Teraz wygląda super ale jak okleje skrzydła to zamieszcze foty. Ogólnie model lata pieknie a rozpedzony poprostu czysta poezja tego świstu powietrza. Trochę trzeba sie pilnować z prędkością bo Cobra wali sie natychmiast na skrzydło. No i niestety sporo miejsca potrzebuje bo leci i leci. Szkoda że nie ma hamulców.
fullrespect Opublikowano 8 Lipca 2010 Autor Opublikowano 8 Lipca 2010 Marcellus66, No dokładnie - to się naprawi szybko, moja tak dostała że poza kadłubem to jeszcze jeden płat wypruty przez bagnet - brak stat. poziomego i pionowego.
fullrespect Opublikowano 12 Lipca 2010 Autor Opublikowano 12 Lipca 2010 Nowe wieści z placu broni Cobra oblatana ponownie ! Cobra żyje Kolega który odkupił ode mnie szczątki Cobry doprowadził ją do stanu normalności tak, że aż wstyd byłby jej nie pokazać jestem w szoku jak świetnie poszła naprawa (oczywiście jeszcze trzeba ja wycackać pod względem estetycznym), ale myślę ze od tych niedociągnięć troszkę odwróci uwagę koleżanka, która załapała się na sesję z Cobrą w plenerze naszego lotniska Patrzcie i podziwiajcie (mam zgodę na publikację) Tak, to jest... (a raczej była) moja Cobra...
dlmtb Opublikowano 13 Lipca 2010 Opublikowano 13 Lipca 2010 No i moja Cobra dożyła swoich dni przynajmniej w moim hangarze. :cry: Piszę to, ponieważ wczoraj uległa katastrofie. Spadła z około 40m w ciasnym korkociągu. Co było powodem wypadku sam jeszcze nie wiem, ale wszystko wskazuje na usterkę techniczną steru wysokości lub jednej z lotek. Model podczas wznoszenia się na silniku zaczął gwałtownie zadzierać do góry i na plecy w lewo a chwile później nie byłem już w stanie nic zrobić. Uszkodzeniu uległ w zasadzie tylko kadłub. O dziwo skrzydła wyszły z tej kraksy bez szwanku. Kadłub da się naprawić, ale ja już się „nasyciłem” tym modelem. To znaczy, że nie będę go naprawiał i wystawię go na sprzedaż. Nie wiem, co w miejsce Cobry. Nie chciałbym odcinać przodu w kolejnym modelu, ponieważ bardzo mi się to nie podoba. Niestety nie ma żadnych gotowych rozwiązań jak np. z Tulix-a gdzie cały napęd chowa się w kadłubie. Takie rozwiązanie najbardziej mi odpowiada i byłbym gotowy kupić kolejny model aby przystosować go to takiego napędu. Ale póki, co nikt nic takiego nie oferuje w związku z tym chyba pozostanę bez szybowca. :|
fullrespect Opublikowano 13 Lipca 2010 Autor Opublikowano 13 Lipca 2010 Co za masakra w tym sezonie .... współczuję Darku! Ale pamiętaj nie ma co się łamać - głowa do góry i szukaj nowego rozwiązania ! Kolega który sprzedał mi szybowca PROMYKA - ma DG1000 o rozpiętości 3.75m. Jak coś to pisz na PW
wojcio69 Opublikowano 13 Lipca 2010 Opublikowano 13 Lipca 2010 Witam Darku kup sobie Ten model Sam nim latam i jest super. Klei się do powietrza i termiki jak rzep. Lata bardzo majestatycznie. W moim podpisie FILM1 z pierwszego jej ulotnienia. P.S. Ewentualnie http://www.allegro.pl/item1148823556_proxima_ii.html
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.