wdowi Opublikowano 19 Listopada 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2017 Arek a jak idzie ci z noskiem ,ja dzisiaj stawiam cały przód na stójkach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacek Opublikowano 19 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2017 To z pierwszych produkowanych , ja miałem Kaśke z innymi lampami z tyłu . Niestety nie. Moja to końcówka lat sześćdziesiątych, długa rama i z przodu klasyczny teleskop, klamki też mam klasyczne. Jak ją kupiłem to, też miała takie brzydkie kwadratowe lampy, ale wymieniłem na żółwiki , zmieniłem też skrzynie, na ze wstecznym biegiem. Zacząłem robić formę, na razie żelkot. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wdowi Opublikowano 19 Listopada 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2017 No to nieźle ,dzisiaj dotarła do mnie szlifierka taśmowa stołowa to stójki pójdą jak burza ,i czas zacząć robić mocowanie sterów i płozę obrotową Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacek Opublikowano 19 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2017 no i w końcu zmęczyłem formę. Powiem tak łatwo nie było i wszystko jakby sprzysięgło się przeciw mnie. Na początku upuściłem gotowe kopyto i oczywiście lekko je uszkodziłem, na szczęście w w miejscu które i tak będzie wycinane, bo tam będzie wystawać lufa km. Pierwszy raz robiłem formę z poliestru, ponoć nisko skurczowy, Błąd nr 1 postanowiłem zrobić formę niedzieloną, bo kształt wydawał się łatwy do wyjęcia, ..... wydawał się po stwardnieniu formy w żaden sposób nie byłem w stanie wyjąć kopyta, w efekcie kopyta już nie ma Na szczęście forma wyszłą w miarę ok może nie jest to mistrzostwo świata, ale mam nadzieję, że wystarczy do wyklepania 2-3 nosków kadłuba. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacek Opublikowano 25 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2017 ten tydzień miałem zawalony pracą, dziś zresztą też, bo wróciłem do domu po 17.00. Wczoraj wieczorem, a właściwie w nocy udało mi się wyklepać "nosek" cztery razy 110, chyba wystarczy wyszło dość sztywne, teraz tylko dociąć na wymiar i dorobić wręgę wzmacniającą. wstępnie przycięte, pierwsze przymiarki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wdowi Opublikowano 26 Listopada 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2017 no Arek nieźle to wygląda ,w takim tempie jakim robimy te modele to plan oblotu na koniec marca jest możliwy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacek Opublikowano 26 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2017 z tym tempem to nie przesadzaj ostatnio jakoś mocno spadło . a jak chcesz ryjek to wyślij tkaninę, bo w moim magazynku tylko jakaś cienizna została. .......... trochę dzisiaj próbowałem nadgonić niewiele ale zawsze krok do przodu, maska prawie pasuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wdowi Opublikowano 27 Listopada 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2017 Arek spoko tempo nie spadło ,Ty teraz zrobiłeś te grube elementy które widać przy montażu że model rośnie ,ja zabrałem się za te wk.....ce małe wkładki ,wzmocnionka itp a jest ego w cholerę , robisz i nie widzisz postępu ,to przed tobą ,a tkaninę wysyłam ,a fakt zaczyna to fajnie wyglądać ,tylko nie przesadzaj ,to nie makieta ale pół makieta do latania a nie do stania ,ona ma wyglądać jak samolot z tego okresu a nie cukierek , ale spoko będę hamować twoje zapędy do cukierków Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacek Opublikowano 5 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2018 Żeby nie było, ze nic się nie dzieje z budową, co prawda trochę tempo spadło. Wszystko przez nową zabawkę - drukarkę 3D, ale już wszystko wraca do normy. Zaczął się najtrudniejszy element budowy tzn montaż części ogonowej kadłuba. Trochę trwało przygotowanie stanowiska do montażu. no i trochę kombinowania jak tą całą druciarnie połączyć w całość i żeby jeszcze prosto było. łącznik dolnych belek ogonowych, jeszcze niekompletny. mocowanie górnych belek ze statecznikiem mam nadzieję, że w weekend kolega wytnir mi na cnc trochę okuć do olinowania skrzydeł. cały czas myślę o napędzie, marzy mi się silnik z przekładnią, żeby można było założyć duże śmigło tak ze 32 cale. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Iras 11 Opublikowano 5 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2018 Zobacz ten silnik dobra cena , powinien dac sobie rade http://www.umfc-kirchschlag.at/marktplatz/marktplatz.php?mp_Aktion=detail&mp_Segment=10&mp_Seite=5&mp_Nummer=8063 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacek Opublikowano 5 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2018 faktycznie cena ok, oglądałem go na stronie Toniego Clarka. Nówka kosztuje 2 razy tyle. Tylko wygląda, że ma zapłon z magneta ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MareX Opublikowano 5 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2018 Z całą pewnością tak jest Arku. Moim zdaniem - przed Tobą , same mocne wyzwania. Życzę powodzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacek Opublikowano 7 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2018 no i kolejny mały kroczek, mocowanie stateczników prawie gotowe. teraz muszę czekać na okucia do skrzydeł, bo wolałbym nie pochrzanić geometrii przy mocowaniu belek kadłuba do płatów. Może zna ktoś jakiś prosty sposób na wywiercenie w rurze równoległych otworów, dla ułatwienia dodam że otwory są od siebie oddalone o jakieś 0,5 m. Chodzi o otwory pod rozpórki w kratownicy kadłuba. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacek Opublikowano 15 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2018 dłubie cały czas przy kadłubie i może nawet wczoraj miałbym finał części ogonowej ale skończyła się "ropa" do dmuchawy i zimno wygnało mnie z garażu ale na pocieszenie dostałem od kolegi wycięte okucia do skrzydeł zastanawiam sie tylko czy nie za "chytro" potraktowałem odległość otworów na linki, od krawędzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Iras 11 Opublikowano 15 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2018 A blacha jaka gruba jak 2mm to jest dobrze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacek Opublikowano 15 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2018 1 mm, na razie zakładam, bo muszę napiąć linki w skrzydłach żeby ostatecznie zmontować kadłub, jak się okaże, że za słabo to się poprawi i wytnie nowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wdowi Opublikowano 15 Stycznia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2018 no Arek trochę do przodu pociągnołeś , no ale już wróciłem ze szpitala i za tydzień cię dogonię ,na razie montuję stanowisko montażowe do kadłuba ,i małe to nie jest,robi się fajna przestrzenna konstrukcja a jeżeli chodzi o okucia to ja robię je z blachy 0,8 stalowej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacek Opublikowano 15 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2018 kombinowałem z tymi okuciami, a dziś się okazało, że 4 sztuki będzie trzeba zrobić od nowa, zapomniałem o mocowaniu linek od strony kratownicy kadłuba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MareX Opublikowano 15 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2018 Uważam Arku, że te 0,8 blaszki stalowej także w zupełności by Ci wystarczyło. Ale , jak już masz z "jedynki" też będzie dobrze. 2 mm w tym przypadku, to już "pancerz", jak u T-34 ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacek Opublikowano 16 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2018 No dobra przyznam się fotka nieźle przekłamuje, wyglądają jak by były wycięte ze stali, a w rzeczywistości wycięte są z mosiądzu, tak gra światło przy robieniu zdjęć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi