AndrzejC Opublikowano 10 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2019 oj tam, oj tam..... nie takie cuda my po pijaku robili ...............a widziałes panewkę z folii alu ? bo ja widziałem i miałem taki "motorek " w ręku albo Super Sokoła z wyciętym denkiem tłoka a w to miejsce półkolista wstawka z duralu ? Widziałem różne sztuczki... Jak kiedyś wyjmę moje szrociki z wiaderka pod stołem to sam zobaczysz.... A widziałeś Kometę w rezonansie? A widziałeś rasowane świece za pomocą szpilki? A Coca Colę do naprawy motorków? Nawet nie wiesz co można było z WEBRAMI robić celem rasowania. Istna egzotyka. No to się nie licytuj. Każdy m swoje przygody z motorkami. I nawet nie po pijaku. Różne sztuczki się robiło... Bo cel uświęca środki. A.C. P.S. Być może można ten motorek uruchomić i pewnie nawet się to uda.Tylko po co? Ten motorek jest przetrącony w sposób nieodwracalny poprzez ten wydech. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
d9Jacek Opublikowano 10 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2019 postaraj się zdjąć głowicę i już będziesz wiedział więcej, jeśli sruby głowicy będą zapieczone to nie odkręcaj ich na siłe !! Najlepsza i najskuteczniejsz metoda to mały palnik z igłowym płomieniem- grzejesz gniazdo sruby w głowicy i ten centymetr nadlewu w karterze-ten gdzie jest nacięty gwint pod śrubę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
.bercik. Opublikowano 11 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2019 Rozebrałem motor , poszło dosyć łatwo . Silniczek ma dobrą kompresję (na sucho) , wał korbowy w dobrym stanie niestety korbowód jest do wymiany , jest ogromny luz na połączeniu tłoka z korbowodem (powstał niewielki owal w główce korbowodu) . Poza tym zauważyłem iż ktoś majstrował przy kanałach płuczących , widać mało precyzyjne szlify w tych kanałach . Po krótkim przemyśleniu doszedłem do wniosku iż warto doprowadzić motor ażeby sobie jeszcze pokręcił śmigiełkiem . To już chyba jeden z ostatnich moich postów w tym temacie bo zaczyna się z tego robić reaktywacja starego MVVS,a , może wrzucę za jakiś czas efekt końcowy mojej zabawy z tym "złomem" (jak to określił jeden z forumowiczów) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
d9Jacek Opublikowano 11 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2019 korba była do kupienia w ModelMaxie.... gaznik jest z Chinki , ale to nie problem nie widzę przeciwtłoka -brak ??? mogę Ci wysłać kawałek odlewu alu( wałek), dorobisz z tego ten obcięty wydech a jak to Ci na priva napiszę moim zdaniem silnik będzie hulać czy warto się w to bawić ??? moim zdaniem tak, bo nie ma nic fajniejszego niz doprowadzenie "złomu " do stanu uzywalności....no ale to moje zdanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AndrzejC Opublikowano 11 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2019 (jak to określił jeden z forumowiczów) Nie jeden z forumowiczów, tylko ja... A silnik jest złomem w sensie kolekcjonerskim. Wygląda jak obrzyn ze strzelby Być może uda się go uruchomić jako diesel, choć wątpię . Prędzej jako żarowy. Ale tu musisz pokombinować, lub zmienić tuleję z tłokiem Ale próbuj. Jak Ci się uda to pogratuluję ja, czyli Andrzej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi