ahaweto Opublikowano 5 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2018 Witam. Do założenia tego tematu skłoniły mnie wpisy kolegów którzy wykorzystali świecę żarową G5 do uruchomienia silników benzynowych z zapłonem iskrowym (elektronicznym) , jak również udane próby uruchomienia silników żarowych zasilanych paliwem na bazie metanolu i zastąpienia tego paliwa mieszanką benzyny z olejem Sam mam doświadczenie z udanej próby uruchomienia silnika RCGF 10 ze świecą G5. Silnik na świecy G5 chodzi jakby bardziej "miękko" i jest zdecydowanie cichszy. Niebawem próbę tę ponowię aby uzyskać potwierdzenie tej możliwości. Od nie pamiętnych czasów, nawet nie pamiętam skąd się u mnie wziął jest w moim posiadaniu silnik produkcji radzieckiej Poliet 5cm. Konstrukcja stara nie posiadająca nawet gaźnika RC tylko "prymitywny" rozpylacz jaki był stosowany w silnikach samozapłonowych. Wlot powietrza do silnika jest wykonany okropnie i z podłej jakości plastyku. Silnik jest mocno "sfatygowany" choć jak widać po wnętrzu głowicy nigdy nie był odpalany. O ile żebra na głowicy są dosyć spore to na cylindrze (jak widać na zdjęciu) można powiedzieć że są "ledwo zaznaczone". Zdaję sobie sprawę że przy zasilaniu benzyną będzie to istotna wada jeśli chodzi o chłodzenie. Jeżeli próby będą udane to może dorobię zakładany radiator powiększający powierzchnię chłodzącą cylindra. Nie wiążę z tym silnikiem żadnych nadziei, czyli montaż w modelu i loty ale próby uruchomienia przeprowadzę i o wynikach napiszę. Zapraszam kolegów do podzielenia się swoimi doświadczeniami z zastosowania świecy G5. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hubert 78 Opublikowano 15 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2018 Witam, również jestem zainteresowany tematem czy ktoś z was przerabiał już ten patent. Chętnie bym spróbował to zastosować w DLE 30cc gdzie walczę o wagę modelu, ale czy to zdaje egzamin? Mam też super tigra 15cc żarówkę i jestem ciekaw czy dało by się coś z tym zrobić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hubert 78 Opublikowano 20 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2018 Witam ponownie, niestety moja prośba o jakieś porady nie spotkała się z entuzjazmem więc sam spróbowałem. Zatem zakupiłem świece os g5 i wkręciłem ją to super tigra 15cc. Zagadał praktycznie od kopa po chwili regulacji wszystko ładnie śmigało wolne stabilne i ładne przejście do max. Niestety wystąpił mały problem otóż temperatura trochę mnie niepokoi bo na max obrotach dochodziła do 150st. na mieszance 30;1 może jakieś pomysły na obniżenie temperatury? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 22 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2018 ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ahaweto Opublikowano 22 Maja 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2018 Ja niestety jeszcze zapowiadanych prób z silnikiem wyżej opisanym nie przeprowadziłem. I tak jak pisałem nie obiecuję sobie zbyt wiele i raczej można powiedzieć że zrobię próby jako "sztuka dla sztuki" oraz aby zaspokoić ciekawość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hubert 78 Opublikowano 22 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2018 Powiem tak, sam nie wierzyłem że cokolwiek z tego wyjdzie kupiłem tą świece żeby mieć spokojne sumienie że to jest nie możliwe. Z góry założyłem że czegoś takiego nie da się wyregulować bo zapewne nie będzie wolnych albo wysokich albo przejścia itd. generalnie wydawało mi się że największym problemem będzie regulacja silnika. Co się okazało z regulacją nie ma problemu ale próby były nie na oryginalnym gaźniku tylko na gaźniku ,,PERRY'' pierwsza próba była na śmigle 13\8 gdzie zakręcił wariackie obroty 14 000 więc zmieniłem na większe 15\7 tu było ok 7 600. i wszystko było ok oprócz temperatury. Po godzinie debat z dwoma innymi doświadczonymi modelarzami znaleźliśmy dwa rozwiązania, zmniejszyć stopień sprężania (benzynki mają mniejszy) i wyczyścić silnik ze starej kilkuletniej spieczonej rycyny.Tak też zrobiłem pod głowice podłożyłem podkładkę 1,5mm a silnik spryskałem środkiem do czyszczenia kominków, grili itp. Silnik jest teraz bez grama spalonej rycyny a była tego cała masa. Żeberka były w niektórych miejscach posklejane ze sobą. Próby wykonywałem na desce a temperaturę mierzyłem miernikiem laserowym, najbardziej gorąco było przy świecy. Teraz silnik zamontował w modelu CESNA 182 Phonix model 205 cm. mysle że najdalej w sobotę dokonam kolejnych pomiarów i ewentualnego lotu. Na pewno napisze co z tego wyszło. Hubert, nic dziwnego. W przewazajacej wiekszosci przypadkow na samym zaplonie sprawa sie nie skonczy. Twoj Super Tygrys (15cc to, o ile sobie przypominam, model G90) byl pomyslany do zasilania paliwem zawierajacym metanol, ktore jednak stwarza wyraznie korzystniejsze warunki chlodzenia w porownaniu z benzyna. Zapewne na rynku daloby sie znalezc bardzo niewiele (jesli w ogole) silnikow przeznaczonych do paliwa zawierajacego metanol, ktore posiadaja wystarczajaco duza powierzchnie chlodzaca i przez to moglyby bez dalszych przerobek i przede wszystkim ograniczen nadawac sie do napedu benzyna. Dlatego ja odnosze sie do tego typu akcji z pewnym dystansem - one moga wprawdzie funkcjonowac, ale najczesciej tylko w stosunkowo ograniczonych warunkach lub przy wyraznym ograniczeniu zywotnosci silnika, co z kolei nie musi objawic sie od razu, w czasie prob, lecz zapewne dopiero po pewnym czasie. Szukam w pamieci i za bardzo nie moge znalezc przykladu, w ktorym takowa przerobka ograniczala sie jedynie do wymiany zaplonu i funkcjonowala we wszystkich warunkach bez zarzutu. Predzej moge sobie to wyobrazic w odwrotnym kierunku. Pozostaje tez pytanie: jak mierzyles temperature? W locie, czy na postoju? Bo jedno drugiemu nie rowne, a roznica moze byc jednak spora. Nawet uzyte w pierwszym poscie stwierdzenie, ze "silnik chodzi bardziej miekko" nie musi nic oznaczac. A to dlatego, ze kazdy silnik bedzie robil wrazenie "miekkiej" pracy, kiedy na przyklad zaplon mieszanki nastepuje zbyt pozno. Skutki tego sa wowczas takie, ze czesc mozliwej do osiagniecia mocy jest bezpowrotnie tracona. Takich symptomow raczej nie da sie jednoznacznie zweryfikowac bez dokonania pomiarow na hamowni. Jak dlugo wiec chodzi generalnie o samo zaspokojenie ciekawosci, czy takowa przerobka da sie wykonac, swiat jest w porzadku. Ale jesli chodzi o obiektywna ocene jej zalet, nie polegalbym jedynie na subiektywnym odczuciom. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 23 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2018 ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
f-150 Opublikowano 23 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2018 pod głowice podłożyłem podkładkę 1,5mm Grubo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek Opublikowano 23 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2018 Może chodziło raczej o 0,15mm.Po podłozeniu 1,5mm silnik bedzie chodził jak farfocel (bedzie miał zero mocy)o ile wogóle odpali. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hubert 78 Opublikowano 23 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2018 Chodziło o podkładkę 1,5mm. Sprawa jest skomplikowana dlatego że mam dwa takie motorki obydwa kiedyś dostałem od kogoś jako używane. Jeden z nich ma zerwany gwint do świecy więc zdjąłem głowice z niego a tam podkładka 1,5mm więc byłem pewien że w tym drugim jest taka sama. Odkręciłem głowice z tego którego uruchomiłem na benzynie a tam cieniutka podkładka może 0,15mm. Nie wiem która powinna być oryginalnie ale podobno obydwa silniki chodziły do końca. Prawdopodobnie poprzedni właściciel coś kombinował. Po podłożeniu tej podkładki kompresja wyczuwalna jest praktycznie tak samo jak przed. Zobaczymy nie mam nic do stracenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 23 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2018 ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ahaweto Opublikowano 21 Września 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Września 2019 Wczoraj przeprowadziłem próby z uruchomieniem silników na świecy G5. Na pierwszy ogień poszedł NGH 25. Bez problemu odpalił. Przepracował 5 min. Na wolnych obrotach chodził troszkę nie stabilnie ale było to zapewne z powodu tego że nie przeprowadziłem żadnej regulacji i silnik pracował na ustawieniach z zapłonu iskrowego. Wysokie obroty były identyczne jak w zapłonie iskrowym czyli OK. Na drugi ogień poszedł wyżej opisywany radziecki Poljiot chyba 5cm. Mieszanka paliwowa taka sama jak do opisywanego wyżej NGH 25. Po przepłukaniu silnika paliwem okazało się że: kompresję ma rewelacyjną !, natomiast luz osiowy wynosi 1,5mm . Po podłączeniu zasilania na świecę po długim kręceniu wałem i igłą rozpylacza w pewnym momencie zaczęły pojawiać się pojedyncze wybuchy paliwa w cylindrze. Po dalszym kręceniu silnik... zaskoczył Co prawda na króciutko ale to już było COŚ Podwoiłem wysiłki I udało się Najpierw 2 min. Potem 5 min. i tak parę razy i wypalił ok. pół zbiornika czyli ok. 100ml paliwa ! Odgłos jego pracy jest taki twardy jakby "drewniany". Z regulacją miałem problemy bo jak widać na zdjęciu pokrętło igły było zamontowane po tej samej stronie co wydech . Nie zwróciłem na to uwagi. Gorąco było przy próbie regulacji Bardzo jest czuły na regulację igły. Niestety ten typ regulacji jest bardzo "niepraktyczny". Może kiedyś uda mi się zdobyć pasujący używany gaźnik RC od silnika żarowego wtedy spróbuję jeszcze raz. Może ktoś z kolegów ma niepotrzebny używany stary gaźnik RC od żarówki, chętnie go przyjmę. Otwór w korpusie pod gaźnik wynosi 10mm. Druga sprawa to kompresja tego silnika. Jest mocna. Jeżeli dostanę blachę miedzianą 0,5mm to dorobię podkładkę i zmniejszę kompresję. Myślę że będzie to dobry krok. O dalszych swoich "wysiłkach" napiszę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi