Krzysiek "Viper" Opublikowano 16 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2018 W USA na Daniel Island - w pobliżu miasta Charleston rozbił się Robinson R-22 z instruktorem i uczniem na pokładzie w wyniku ostrego manewru mającego na celu ominięcie drona DJI Phantom. Instruktor powiedział Policji, że uczeń ćwiczył manewry wykonywane w zawisie nad rejonem strefy ruchu lotniska kiedy nagle naprzeciwko nich pojawił się DJI Phantom zbliżający się szybko w stronę śmigłowca. Instruktor przejął stery i wykonał unik w trakcie którego doszło do zawadzenia wirnikiem ogonowym o małe drzewo. Następnie doszło do uszkodzenia wirnika ogonowego, instruktor postanowił szybko przyziemić. Śmigłowiec siadł na przodzie podwozia i wykonał obrót. Został przy tym wszystkim poważnie uszkodzony. Idioci - jak są oficjalnie nazywane osoby latające dronami w pobliżu lotnisk i statków powietrznych zapłacą słono za uszkodzenie maszyny oraz za spowodowanie sytuacji zagrażającej życiu i zdrowiu ludzi. DJI mówi, że z tej sytuacji wyciąga lekcję i udzieli wszelkich informacji potrzebnych do śledztwa. Trwają poszukiwania operatora drona. Czy tacy nieodpowiedzialni ludzie kiedykolwiek czegokolwiek się nauczą ??? Wątpię. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vesla Opublikowano 17 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2018 Kolejny krok do całkowitego zakazu latania RC albo wprowadzenia obowiązkowych licencji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek "Viper" Opublikowano 17 Lutego 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2018 Albo rejestracji statków powietrznych latających poza granicą wzroku. Byłoby po kłopocie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 17 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2018 W USA są już spore obostrzenia w temacie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maxiiii Opublikowano 17 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2018 Kolejny krok do całkowitego zakazu latania RC albo wprowadzenia obowiązkowych licencji. Jakby przenieś ten tok myślenia na poziom samochodów to już dawno chodzilibyśmy pieszo. Byłby całkowity zakaz poruszania się samochodów. Wiadoma, że duża część wypadków samochodowych jest przez pijanych kierowców a i tak na stacji benzynowej kupisz dowolny gatunek wódy w dowolnej ilości. Wszystko rozbija się o kasę. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi