oki188 Opublikowano 1 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2018 Witajcie. Redline 53H bo o nim berdzie ten wątek jest bardzo upierdliwym silnikiem, który nie lubi zmian klimatu oraz jest ciężki w regulacji dzięki ukrytej iglicy, a przepustnica gaźnika potrafi zaciąć się znienacka w locie. Jako iż fabrycznie nabyłem ten silnik z modelem po wypaleniu raptem jednego litra paliwa i masą nerwów w regulacji szybko zastąpiłem go zregenerowanym OS 50SX-H. Ale że człowiek ciekawy to zaczyna drążyć temat i tu przychodzi rozwiązanie wszystkich problemów opisywanych na zagranicznych forach, montaż gaźnika z OS do Redline Z wyczytanych informacji można stwierdzić iż Redline jest lepszy od OS-y gdyż: * wytrzymuje znacznie wyższe temperatury pracy. * zapewnia większą moc * pali mniej paliwa niż OS Niestety jak widać oba motory mają inny sposób mocowania gaźnika co uniemożliwia szybką transplantację. Jest na to sposób poprzez zrobienie specjalnej redukcji umożliwiającą montaż gaźnika. Tu z wielką pomocą przyszedł mi kolega Roman "RomanJ4", który zaoferował swoją nieodpłatną pomoc w wytoczeniu tego elementu za co jestem mu stokrotnie wdzięczny, bo cały projekt nie ruszył by bez jego pomocy. Za pozwoleniem dodaję kilka fotek z prac nad redukcją wykonaną naprawdę z aptekarską dokładnością. Po otrzymaniu elementu byłem w szoku nad wykonaniem. Dziś zabrałem się za przymiarki i wkrótce odbędzie się ostateczny montaż, połączenia zostaną uszczelnione silikonem temperaturowym. Jak widać gaźnik pasuje teraz idealnie do silnika. Niestety przymiarka w modelu pokazała, że rama Raptora wymaga lekkiego spiłowania co by odsłonić śrubę kontroli mieszanki oraz zniwelować lekki opór dźwigni regulacji obrotów. Wkrótce zamieszczę więcej zdjęć z ostatecznego montażu i dam znać o zachowaniu silnika na nowy gaźnik i jego regulację. Niestety trzeba trochę poprawić go po fabryce. CDN... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oki188 Opublikowano 2 Maja 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2018 Ciąg dalszy prac przy silniku. Zabrałem się za montaż redukcji a co by uszczelnić wszelkie połączenia użyłem czerwonego silikonu wysokotemperaturowego. Po przymierzeniu gaźnika jego o-ring ładnie pasuje w rowek ale szczelinę postanowiłem też wypełnić silikonem dla 100% szczelności. Podobnie został użyty silikon na pchełki do zablokowania gaźnika. W trakcie wysychania zabrałem się za modyfikację ramy a następnie montaż silnika. Jakież było moje zdziwienie jak nie mogłem przykręcić tłumika Niestety potrzebny był demontaż króćca dopływu paliwa. Po tym zabiegu pozostało podpiąć dźwignię gazu i czekać na całkowite wyschnięcie uszczelniacza. Teraz pozostały testy na ziemi i powietrzu. CDN... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł Prauss Opublikowano 2 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2018 A co to są pchełki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wodzu 7 Opublikowano 2 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2018 He,he.....My to nazywamy "robaczki" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kogutos Opublikowano 3 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2018 Silikonem nie uszczelnia się połączeń,które mają kontakt z benzyną a tym bardziej z nitro. Rozpuści się to migiem. Jeśli tam idą O-ringi tak i pod redukcję jak i pod gaźnik to wystarczy złożyć to na nich. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
merlin71 Opublikowano 3 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2018 Te redline to thunder tiger. Moim zdaniem nie odbiega jakością od O.S. i nie potrzebna grzebanina. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oki188 Opublikowano 3 Maja 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2018 Dobrze wiedzieć o uszczelnieniu niestety po fakcie, trudno na razie się trzyma a warstwa pomiędzy silnikiem a redukcją jest bardzo mała. O-ringu tam nie ma nikt tego nie przewidział więc musiałem jakoś to chodź delikatnie uszczelnić. Co do jakości OS w stosunku do Redline to niestety dłubanina jest potrzebna ale jak ktoś nie jest w temacie to polecam przejrzeć youtube i zagraniczne fora opisujące wiele problemów z oryginalnym gaźnikiem. A kto miał ten silnik to wie jaki potrafi być upierdliwy. Dziś oblatałem silnik. Przy standardowym ustawieniu gaźnika dla OS czyli 1,5 obrotu silnik ładnie się uruchomił lecz był przelany, dopiero skręcenie iglicy na 1 obrót od pozycji zamkniętej uwolniło jego moc (sprawdziło się że pali mniej). Muszę przyznać że pracuje bardzo ładnie także przeszczep uważam za bardzo udany, temperatura po 5 minutowym zawisie na głowicy w szczytach termometr pokazał 87 stopni także nie jest źle. Ciąg dalszy testów nastąpi... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi