piotrkovski Opublikowano 21 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2018 Zamierzam ogarnąć licencję na bvlos, chciałbym uzyskać kategorię wagową powyżej 5kg, jednak szkoła która byłaby w stanie ogarnąć mi papierologię niestety nie dysponuje takim sprzętem, więc muszę mieć swoją maszynę. Co polecicie? Celuję w rozpiętość powyżej 2m jedno/dwu silnikowiec, mile widziane podwozie i start z "pasa startowego" oraz mała prędkość przelotowa , budżet chętnie zamknę się w 300$ (za samą konstrukcję, bez wyposażenia i innych szpargałów). Mogę zamawiać w chinach bo i tak paczkę oglądnę za kilkanaście tygodni. Pozdrawiam Marcin Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
japim Opublikowano 21 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2018 Gemini? Zerknij na forum rcclub.eu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 22 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2018 Raczej coś w okolicach 3 m. Ale niski budżet. Zerknij na HK na "Sky Eye Twin". Co prawda tylko 1.9m, ale masa startowa do 3,5 kg. Możesz też zerknąć na X-Talona - 3 kg maksymalnej masy startowej. Powstało na jego bazie sporo rozbudowanych platform. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AMC Opublikowano 23 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2018 Raczej coś w okolicach 3 m. Ale niski budżet. Zerknij na HK na "Sky Eye Twin". Co prawda tylko 1.9m, ale masa startowa do 3,5 kg. Możesz też zerknąć na X-Talona - 3 kg maksymalnej masy startowej. Powstało na jego bazie sporo rozbudowanych platform. Ale to chyba musi mieć przepisową, regulaminową masę startową powyżej 5 kg ? W tym budżecie to niełatwa sprawa... Celuj w rozpiętość w okolicach 3m i długą cięciwę profilu skrzydeł, jeżeli nie chcesz rakiety FPV. Nawet pianko-gigant Sky Cruise 2400 z nośnym profilem, którego obciążano do RTF w okolicach 5 kg był już przy takiej masie dość szybki i niebezpiecznie machał skrzydłami na wietrze. Ale po usztywnieniu skrzydeł, głównie na potrzeby szkolenia i egzaminu to mogło by być to - KIT kosztuje w kraju ok. 500 zetów (aktualnie brak, ale można zamówić), ARTF nieco ponad 800. Tylko napęd trzeba wzmocnić na max ile wlezie, żeby kilometra rozbiegu nie potrzebował. Kilka drobnych przeróbek konstrukcji (podwozie, osadzenie napędu i usterzenia, usztywnienie tylnej części kadłuba) jest wskazanych. Niebawem będę takiego ulatniał, ale już na trzech silnikach. Na tym jednym pchającym, ale wzmocnionym przy RTFM 3,5 kg lata na tyle spokojnie, że daje się lądować "do rąsi". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi