sławek Opublikowano 23 Października 2008 Opublikowano 23 Października 2008 Po nie wpełni udanej zabawie ze Skorpionem (temat: PZL SKORPION) zabrałem sie za S-3 VIKINGa, zobaczymy co z tego wyjdzie . Postaram sie zdawać relacje w miare na bieżąco.Przypominam że napędem bedą wentylatorki z china zabawki więc to kolejne szaleństwo z mojej strony.Jeśli nie bedzie latać na tej chinszczyżnie ulotnie go normalną aparaturka ale na razie buduje go właśnie z RC i napędem po tej produkcji "za miske ryżu"
Kamil6593 Opublikowano 23 Października 2008 Opublikowano 23 Października 2008 Witaj.Będę śledził budowę.pozdrawiam
Bartosz Mesjasz Opublikowano 23 Października 2008 Opublikowano 23 Października 2008 Też zasiadam w loży obserwatorów
Shin Opublikowano 23 Października 2008 Opublikowano 23 Października 2008 Hmmm... nieźle się zapowiada. Czekam na dalsze relacje
Barlu Opublikowano 23 Października 2008 Opublikowano 23 Października 2008 Ja bym się bał takie coś "psuć" chińszczyzną i szkoda by mi było bo fajnie się zapowiada :wink: Ale trzymam kciuki
sławek Opublikowano 23 Października 2008 Autor Opublikowano 23 Października 2008 Mam chwile to streszcze coś blizej o konstrukcji;Podstawa to naturalnie depron,kadłub skrzynkowy bez wzmocnień listewkowych(walka z wagą) od góry kryty profilowana pianką niewiadomego pochodzenia (pracuje w hurtowni i przyszła do nas z niemiec rura miedziana w 500kg paczkach przełożona zamiast drewnianymi belkami to własnie czyms takim ala klocki depronu , niesamowicie twarde a nadal lekkie jak depron!!) Skrzydła to płaska płyta z kilku warstw depronu z nadanym profilem wklęsłym,krawędzie natarcia i spływu z balsy i z niej zrobione pylony na silniki. Zastanawiam sie nad podwoziem-nisko zawieszone silniki w Vikingu narażają je na oderwanie przy przyziemienu-jedynym ratunkiem jest jeszcze latanie nad w miare wysoka trawą ale tej teraz nie znajde Skrzydłom nadałem mały wznios do góry i powiekrzyłem mocno statecznik poziomy-wszystko w celu zwiękrzenia steczności ,skoro na razie sterowanie ma sie odbywać tylko silnikami to stateczność w szybowaniu jest bardzo ważna. W temacie PZL SKORPION dałem link do avi z lotu mojego modelu zrobionego podobną techniką i chinskim napędo-sterowaniem ) często można spotkać te "rc" na allegro za średnio 50zł komplet po połamanym "modelu" (silniki ,aku,odbiornikoregler,nadajnik,ładowarka.smigiełka) Model docelowo bedzie latał na normalej aparaturze ale chwilowy brak kasy zastępuje taką zabawą wiec nie piszcie prosze ze mam wstawić prawdziwe RC. A i jeszcze jedno-malowanie takie jak w FLY Model nr 68
Dj. Opublikowano 24 Października 2008 Opublikowano 24 Października 2008 Witaj, tak wiszace silniki pod skrzydłami...,wysoka trawa bardzo je lubi, ale nie tylko ona wystarczy lekki podmuch wiatru przy lądowaniu, podparcie skrzydłem i gondola odpada. Kiedys tak stuningowałem twinstara: Latał fajnie, choc duża bezwładnośc napędu była uciązliwa, jednak co drugie lądowanie był w uzyciu CA, bo gondole odpadały wisząc tylko na kabelkach. Być może Twój model wyjdzie na tyle lekki,że zatrzyma go wysoka trawa... Twinstar niestety przy swojej wadze ladował jak ttaran obrywajac silniki. Fajny modelik, też kiedyś nad nim myslałem ale doświadczenia z twinstarem zniecheciły mnie. Będę obserwował postepy,zapowiada sie ciekawie. Pozdrawiam.
Lord Rzeźnik Opublikowano 24 Października 2008 Opublikowano 24 Października 2008 A co za problem zalamilować łączenie między gondolą a skrzydłem...Wyjdzie max +30 g, zależnie od tego, jakiej tkaniny użyjesz.
sławek Opublikowano 25 Października 2008 Autor Opublikowano 25 Października 2008 Zapowiada sie nie ciekawie skoro w-g słów DJ w Twinstarze czesto odpadały gondole a widze że są na niskich i szerokich pylonach,a w moim Vikingu na waskich i długich co dodatkowo osłabia ich wytrzymałość.Szkoda że nie zastosowałem w skrzydle centralnego dzwigara; było by do czego mocniej przykleić pylony a tak faktycznie pozostaje mi zalaminowanie lub jakieś inne kombinacje,chyba że jeszcze dodatkowo zrobie podwozie by nadać dystans ziemia-brzuch (brzuch kadłuba i gondol jest niemal na tej samej lini) Trudno,strugam dalej.Może dziś jeszcze zapodam kolejne fotki . A mój bf109 czeka na wene :cry: Gigantyczne stateczniki :shock: , oczywiscie wszystko jeszcze poskładane na "sucho" do zdjęcia i nie jest jeszcze ostatecznie oszlifowane.
Lord Rzeźnik Opublikowano 25 Października 2008 Opublikowano 25 Października 2008 Jak zalaminujesz te gondole tkaniną 25-33g i dasz pasek rowingu na kazdą stronę, to będzie to najtrwalsza część modelu ;].I jeszcze podklej to rurką węglową 3/4 mm
sławek Opublikowano 26 Października 2008 Autor Opublikowano 26 Października 2008 wyświetla mi sie ikonka drugiego rysunku ale sie nie otwiera,możesz zapodać je jeszcze raz? A co do wzmacniania to:samych pylonów wzmacniać niechce ,są zrobione z dosyć twardej balsy .Poza tym wole by sie złamał w razie czego pylon a nie tunel (łatwo jest skleić na "kolanie" jakimś CA balsową płytke) Najsłabszym elementem jest same mocowanie do skrzydeł i tylko to chce wzmocnić ,na razie sa przyklejone jedynie na styk !! (w innym modelu wystarczyło w zupełności) i nie są "wpuszczone w strukture skrzydeł by ewentualna kraksa nie zmasakrowała mi ich właśnie w okolicy zamontowania napędu. Depron jaki jest każdy wie i przy takim montarzu jedyne co mi przychodzi do głowy to owszem zalaminowanie ale miejsca styku pylonu ze skrzydłem,pisząc wcześniej ze wąskie i długie będą osłabione miałem na myśli że zrobi sie z nich dżwignia wyłamywająca sie ze skrzydeł najprostrze jest niby najlepsze ale czekam na dalsze sugestie mocowania i opinie co do podwozia ,jego zaleta to zawsze jakiś dystans miedzy silnikami a ziemią-a wada to dodatkowa waga. PS chyba odrobine skróce pylony,na tyle by tunele nie szurały po ziemi i nie za mocno by zachować "styl" Vikinga (oczywiscie to operacja jedynie dodatkowa)
sławek Opublikowano 29 Października 2008 Autor Opublikowano 29 Października 2008 Brak czasu więc postępy małe,na razie etap strugania dzioba /lub wariata/ http://grenadeindoor.modelisme.com/747/PICT2604.JPG a tu pomysł na napęd w jaki sposób zrealizuje przy uzbrojeniu go w normalną aparature.W tunele które posiadam nic "normalnego nie wstawie (silnik,wirnik) a zakup gotowych kompletnych tuneli jest nieopłacalny w tym przypadku,a takie ukrycie śmigiełka nie będzie widoczne no nie bedzie szkodliwego strumienia pozaśmigłowego na skrzydło . Na razie waga modelu jest obiecująca /na oko/ więc myśle że tymczasowy chiński zestaw który bedzie w nim na początek da rade. Podwozie na ukończeniu,gdy je zrobie podziele sie pomysłami.Przyda sie ono zwłaszcza przy tym drugim projekcie napędu.
Bartosz Mesjasz Opublikowano 29 Października 2008 Opublikowano 29 Października 2008 Bardzo fajna robota
Barlu Opublikowano 1 Listopada 2008 Opublikowano 1 Listopada 2008 Co do szczotki to odradzam,nie te czasy "lotnictwa", a śmigło metalowe też nie będzie za ciekawym rozwiązaniem jak dziabnie w rękę to ała, będzie bolało :twisted: A wykonanie też nie będzie łatwe bez odpowiednich maszyn :wink: A za 3zł masz prostego GWS-a i na propsaverze gdy silnik jest w :ass: nie do złamania ;D Chyba że to tylko zdjęcie twojego sposobu umieszczenia, a nie przykład tego co zamierzasz zrobić :mrgreen: A robótka fajniutka :faja: (EDIT: Sora, myślałem że to metalowe, wygląda jak metalowe XD)
sławek Opublikowano 1 Listopada 2008 Autor Opublikowano 1 Listopada 2008 Nie bardzo wiem skąd wziął ci sie pomysł z metalowym śmigłem!? Ono jest tylko pomalowane na srebno :rotfl: !! A przedstawiając ten link miałem naturalnie na myśli pokazanie sposobu na " zestępczy tunel" czyli najprostrze zastosowanie tradycyjnego napedu przy samolocie z napedem odrzutowym zawieszonym na pylonach i nie kłujacym w oczy śmigłem.I tak jakpisałem wcześniej to plan nastepnej modernizacji przy nie udanym ulotnieniu Vikinga na tym co mam. http://osegouin.free.fr/cncnet/bibli/projets/turbine/turbine.phtml a tu dla ambitnych pomysł na zbudowanie własnego napędu tunelowego (niestety CNC bardzo wskazane lub dobra oporowa wycinarka)
sławek Opublikowano 2 Listopada 2008 Autor Opublikowano 2 Listopada 2008 pierwsze przymiarki do kabiny,nie bedzie wytłaczana a wycinana z płaskich arkuszy ,ale mam nadzieje że nie zeszpece modelu. PS, sprawdziłem ciąg statyczny chinskiego napędu :wyszło nie całe 200g czyli nic ciekawego ale do "ciągania sie nad ziemią" powinno wystarczeć ,cały model z silnikami i aku na te chwile ,przed malowaniem i podwoziem ma ~400g.
sławek Opublikowano 2 Listopada 2008 Autor Opublikowano 2 Listopada 2008 a tak dla porównania Viking vs Tigercat (tak samo ulotniony chinszczyzną i lata całkiem fajnie ale po na prawde wielu lotach czeka go mały remońcik)
sławek Opublikowano 14 Listopada 2008 Autor Opublikowano 14 Listopada 2008 Po małej przerwie wracam do roboty.Na te chwile przygotowuje podwozie Przednie (po chinszczyżnie) wymagało doklejenia beleczek do łoża goleni by rozłożyć ewentualne siły wyrywające na większą powierzchnie kadłuba.Tylnie zrobiłem kiedyś do innego modelu a teraz przeszczepiam je do Vikinga,tu bedzie podobnie-mocowanie do belek ale je z kolei wkleje między wzmocnione twardą balsą wręgi co dodatkowo pozwoli mi na wykonanie wnęki podwoziowej takiej jak w orginale. Przy okazji podziele sie moim pomysłem na lekkie kółka,możliwe że pomysł nie jest wam obcy ale na niego wpadłem sam; sklejamy z kilku warstw kółko z twardszego depronu lub balsy,w środek wklejmy tuleje na oś np z pustego wkładu do długopisu a na koniec po obu stronach przyklejamy wycięte z plastiku (stara karta kredytowa ....) "kołpaki" które przedewszystkim mają za zadanie wzmocnić nam mocowanie rurki która przy ladowaniu modelu łatwo przecieła by depronowe koło (rurka musi wystawać lekko z kołpaków po obu stronach a otwory w nich powinny być jak najlepiej dopasowane do średnicy rurek ) Można w ten sposób robić tylko felgi a jako opony zastosować izolacje cieplną do rur których wymiarów jest od groma (pytajcie w sklepach z armaturą cieplną,obi itp o THERMAFLEX ,ARMACEL (otuliny do rur) Na razie kończe przynudzanie i biore sie za robote.
Dj. Opublikowano 14 Listopada 2008 Opublikowano 14 Listopada 2008 Jakie sa wymiary Twojego modelu? Pozdrawiam.
sławek Opublikowano 14 Listopada 2008 Autor Opublikowano 14 Listopada 2008 Rozp.110cm dług 83cm ,waga na te chwile niecałe 400g z napedem i aku (zabawka po której jest napęd wazyła około 470g w-g producenta) Możliwe że zszedłbym z wagi gdyby nie balsowe krawedzie nat .i spł. niby balsa ale swoje waży Dojdzie jeszcze waga podwozia i malowania.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.