MICHAL_1100 Opublikowano 25 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2008 Witam, Prawie miesiąc temu otrzymałem w prezencie ten oto model: EASUCUB z MULTIPLEX'a. Po otwarciu pudełka otrzymujemy coś takiego. Wszystkie elementy umieszczone są w profilowanej styropianowej formie, co daje niewielką możliwość uszkodzenia. a tak wyglądają wszystkie elementy. Dane modelu: rozpiętość - 1400 mm długość - 980 mm waga - 850 g Mam nadzieję złożyć go w ten weekend (jeśli czas pozwoli), wszystkie porady i wskazówki mile widziane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cobra Opublikowano 25 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2008 Podoba mi się ten model, ale ogólnie, mam za dużo wszystkiego, a za mało miejsca. Myślałem o nim, jako o nosicielu aparatu i kamerki. Oczywiście lotki zrobisz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MICHAL_1100 Opublikowano 25 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Października 2008 Oczywiście lotki zrobisz? Tak, lotki będą - bez lotek chyba nie potrafiłbym latać :oops:, a już na pewno wylądować :lol2: Zaczynamy :arrow: Na wszystkie elementy z tworzywa wykonane są dokładne nacięcia, nie sposób się pomylić. Wg rysunku (chyba, że źle go interpretuję) serwa należy wkleić w kadłub...???... Uznałem, że to kiepski pomysł i choć serwa pasują idealnie i wchodzą na miejsce dość ciasno postanowiłem je jakoś zabezpieczyć. Po nawierceniu otworów, wkleiłem 3mm-owe rurki z tworzywa o długości 10mm. Do nich przykręcę serwa. Mam nadzieję, że ten "patent" się sprawdzi. Co Wy na to? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mammuth Opublikowano 25 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2008 postanowiłem je jakoś zabezpieczyć. Po nawierceniu otworów, wkleiłem 3mm-owe rurki z tworzywa o długości 10mm. Do nich przykręcę serwa. Mam nadzieję, że ten "patent" się sprawdzi. Co Wy na to? wystarczy spokojnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MICHAL_1100 Opublikowano 25 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Października 2008 Wszystkie, wchodzące w kadłub, elementy z tworzywa na swoim miejscu. Zastanawiam się czy nie zmienić kleju? Ten który mam wysycha w sekundę, a kadłub niemały. Z drugiej strony - nie chce mi się czekać do poniedziałku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dj. Opublikowano 25 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2008 Witam, mam również ten model, zrobiłem podział płata na lotki i klapy ale ten wznios skrzydła mnie "rozprasza". Zastanawiam sie nad skutecznoscia lotek przy takim wzniosie...Nawet zaczałem juz kombinowac inne połączenie połówek skrzydła tak zeby zmniejszyc o połowe wznios. Z drugiej strony model z załozenia ma byc stateczny w locie i ten wznios mu pomaga...Modelik na razie powędrował do pudełka i czeka na moje "natchnienie twórcze".Poczekam na wersje wykonania przez Kolegę. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MICHAL_1100 Opublikowano 26 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Października 2008 Zastanawiam sie nad skutecznoscia lotek przy takim wzniosie... Poczekam na wersje wykonania przez Kolegę. taaaaaaa, też o tym myślałem, sam jestem ciekawy jak to połączenie będzie się sprawowało. Nie chcę jednak ingerować w kąt wzniosu. Mam nadzieję, że lotki choć częściowo spełnią swą funkcję, poza tym ten model ma mi posłużyć jako typowy trener: start, nawrót, lądowanie... Sorry Dj jeśli Cię rozczarowałem :roll: ... "Tunning" mojego modelu zakonczy się pewnie na: 1. wymianie kółek - te które są w zestawie są wg mnie za małe i do tego są z pianki, 2. zmianie mocowania kabinki - magnesy. Obecnie są MULIPLEXowe zatrzaski, kabina przylega dobrze i wchodzi ciasno. Jest natomiast mały problem z jej wyjęciem, na co potrzeba sporej siły, przez co bardzo łatwo można ją zdeformować. 3. malowanie - kupiłem nawet specjalne spraye do modeli ze styro, ale po próbnym malowaniu płatów EG zauważyłem, że farba bardzo łatwo "schodzi". Jutro wypróbuję lakiery samochodowe. 4. coś jeszcze wymyślę... Na pełne wykorzystanie lotek i klap przyjdzie jeszcze czas - tak myślę. Np. w Spicie - oczywiście z DeAgostini :rotfl: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ertman_176 Opublikowano 26 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2008 Przeciez te modele mozna malowac pierwszym lepszym sprayem ... ja kupuje takie po 8-9zl Zatrzaski MPX mozna od reki wymienic na magnesy bo niestety te pierwsze szybko sie wyrabiaja ... Jak widze skrzydla maja wykonane przez producenta lotki a wiec wierze ze beda skuteczne ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MICHAL_1100 Opublikowano 26 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Października 2008 Może TE modele można malować każdym sprayem. Jednak jakiś czas temu malowałem FOCUSA EP 400 i lekko go podtopiłem, ale to chyba było zwykłe styro. Kadłub gotowy. Sklejenie połówek, wklejenie stateczników i zamocowanie podwozia przebiegło bez niespodzianek. Koniecznie muszę wymienić kółka i bezwzględnie muszę go przemalować - wygląda jak sprzęt AGD. Zabieram się za skrzydła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dj. Opublikowano 26 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2008 Ktoś zrobił model z lotkami... i lata. A tu są nawet klapy : http://www.rcgroups.com/forums/attachment.php?attachmentid=2037743 Chyba wyjme model z pudełka i zacznę coś tworzyć. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MICHAL_1100 Opublikowano 26 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Października 2008 Ktoś zrobił model z lotkami... i lata. A tu są nawet klapy : Chyba wyjme model z pudełka i zacznę coś tworzyć. To jest nadzieja... Dawaj Dj sklejaj i polatamy razem - często jestem we Wrocławiu. Zdam się na Twoje tereny. Z płatami jest trochę gorzej, dłubanie otworów pod serwa jest trochę pracochłonne. Chcę wykorzystać fabryczne wzmocnienie skrzydła (rurka) do przeprowadzenia przewodów serw. Zobaczymy co z tego wyjdzie (na pewno nie obejdzie się bez lutowania). Reszta jutro - mam nadzieję. Jeden płat gotowy - prawie (wiem, że to robi wielką różnicę), ale z efektu i tak jestem zadowolony. Lotka na dwóch zawiasach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Milko Opublikowano 27 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2008 Co do instalacji serw w takich materiałach dobrym sposobem jest, wykonanie ramki z drutu z wymiarami serwa i uchwytem do trzymania, potem nagrzewasz to pod kuchenką bądź jakimś palnikiem i ,zdecydowanym ruchem wciskasz w skrzydło, potem już ładnie wychodzi i równo, oczywiście trzeba to zrobić dokładnie bo z gorącym drutem różnie bywa i może wypalić nie to co trzeba. 50sekunda tego filmu, i jest to ładnie pokazane :wink: . http://www.va-models.com/v-manuals/katanaweb.wmv Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MICHAL_1100 Opublikowano 27 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Października 2008 Na takie wykonanie chyba za bardzo trzęsą mi się ręce :wink: , z drugiej strony nie wiem, która metoda trwałaby dłużej. Dzisiaj skonczyłem płaty i wstępnie przymierzyłem do modelu. Jest OK. Wznios - faktycznie wyszedł niemały. Poniżej elektryka. Silnik z tego co pamiętam nadaje się do trenerów do 1 kg. Powinno wystarczyć. Zastanawiam się nad malowaniem. Może macie jakieś ciekawe propozycje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartosz Mesjasz Opublikowano 27 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2008 Zastanawiam się nad malowaniem. Może macie jakieś ciekawe propozycje. za szalej z inwencją twórcza dość już powielanych schematów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MICHAL_1100 Opublikowano 27 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Października 2008 Nie będę chyba szalał, pomyślałem o czymś takim. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MICHAL_1100 Opublikowano 31 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Października 2008 OK. Nie widzę sprzeciwu, ktoś się wstrzymał...??? Na dzień dzisiejszy podkład. Jutro reszta (jeśli dam radę). Naklejki zamówione. Mają być na poniedziałek... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Barlu Opublikowano 31 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2008 Co to się tak pomarszczyło na skrzydłach? :twisted: EDIT: Też fakt... Nie no bo "myślę" skoro ten sam kolor to to może coś "potrzebnego do lotu" :roll: A przecież kto pyta nie błądzi... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin Opublikowano 31 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2008 Co to się tak pomarszczyło na skrzydłach? :twisted: folia zabezpieczajaca przed pomalowaniem jakiegos elementu?? wystarczy sie przyjrzec... :evil: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MICHAL_1100 Opublikowano 1 Listopada 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2008 Dzisiaj kilka godzin poświęciłem na malowanie. Ta pianka to z pewnością najgorszy materiał na jaki kiedykolwiek kładłem farbę. Z podkładem poszło bez problemu, ale z lakierem... brak słów. Kilka warstw - malować tyle czasu? A i efekt taki sobie. Prawdę mówiąc myślałem, że będzie inaczej, a wyszło do :ass: raczej. Lakier bardzo łatwo schodzi, można to jakoś zabezbieczyć, jakimś lakierem bezbarwnym. Czy dać sobie spokój, bo to normalne dla EPP? W rzeczywistości nie jest taki ciemny. Naklejki będę wycinał sam, facet, który miał to zrobić właśnie określił się z ceną - :crazy: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pilot Opublikowano 1 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2008 Ta pianka to z pewnością najgorszy materiał na jaki kiedykolwiek kładłem farbę... Prawdę mówiąc myślałem, że będzie inaczej, a wyszło do :ass: raczej. Kiedyś też miałem okazję malować elapor i niestety przyleganie lakieru do podłoża jest dokładnie do :ass: Trzyma się ledwo i zdrapuje bez problemów. Na przyszłość wiem, że szkoda roboty przy malowaniu tych modeli. Kolor producenta, na to oryginalne naklejki i wygląda najlepiej - widziałem tak zrobione Acromastera i Gemini i przyznam wyglądały bardzo elegancko. Pewnie sporo lepiej od modeli z łuszczącą się farbą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.