JarekF Opublikowano 12 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2010 Trzech gości w hotelu zadzwoniło po room servis i zamówiło dwie duże Pizze. Delivery boy wkrótce je dostarczył razem z rachunkiem na $30,00. Każdy z gości dał mu banknot $10,00 i chłopak wyszedł. Na razie wszystko jasne. Kiedy delivery boy daje kasjerowi te $30,00 ten mówi mu, że zaszła pomyłka. Rachunek powinien być tylko na $25,00, a nie na $30,00. Kasjer daje chłopakowi pięć banknotów $1,00 i mówi mu żeby zaniósł je z powrotem trzem gościom, którzy zamówili pizze. Na razie wszystko OK. W drodze do ich pokoju chłopak wpada na pewną myśl. Przecież oni nie dali mu napiwku, więc kalkulując iż i tak nie da się podzielić tych $5,00 na trzy równe części, on zatrzyma sobie $2,00 jako napiwek, a im zwróci $3,00 . Jak dotąd wszystko all right. Chłopak puka w drzwi i jeden z gości otwiera. Chłopak wytłumaczył jaka zaszła pomyłka i daje mu $3,00 po czym odchodzi ze swoimi $2,00 napiwku w kieszeni. Teraz zaczyna sie zabawa! Wiemy, że $30-$25=$5 Co nie? $5-$3=$2 Prawda? No to w czym jest problem? Wszystko się zgadza? Niezupełnie. Odpowiedzcie na to: Każdy z trójki gości dał początkowo $10,00. Każdy dostał z powrotem $1,00 reszty. To oznacza, że każdy zaplacił $9,00 co pomnożone przez 3 daje $27,00. Delivery boy (czyli "chlopak") zatrzymał sobie $2,00 napiwku. $27,00 plus $2,00 równa się $29,00. Gdzie do jasnej jest jeszcze jeden dolar? Delivery boy zatrzymał 2 $ czyli od 27 zapłaconych za pizze odjąć 2$ daje 25$ wpłaconych w kasie. Błędem jest dodawanie 2$ do sumy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karambolis8 Opublikowano 12 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2010 Kijuik, zepsułeś : P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Callab Opublikowano 12 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2010 No i moją pizzę diabli wzięli. :cry: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JarekF Opublikowano 12 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2010 Kijuik, zepsułeś : P Sorry ! Nie chciałem. Dla poprawienia humoru: Humor z zeszytów: 1. ... Czarnecki wjechał na koniu a piana leciała mu z pyska ... 2. To nie naukowcy udowodnili, że Ziemia lata wokół Słońca, tylko Mikołaj Kopernik. 3. Podczas tej wojny były dwa króle. I Oni się bili. I jeden zabił drugiego. 4. ... Na ostatniej wycieczce klasowej było za******ie ! Ogłoszenie z gazet: 1. Ostatni mecz w tym sezonie Iskra zagra w Kiecach 2. Garaż z flachy falistej - sprzedam Zagadka: Obsługa samolotu pasażerskiego składa się z trzech osób: pilota, nawigatora i stewardessy. Nazwiska ich (kolejność jak to z dalszej treści wynika jest obojętną) brzmią: Góra, Ptak i Wróbel. Ptak zarabia 2000 zł, Góra mieszka w Warszawie, a w Aninie - pasażer o nazwisku stewardessy. Na połowie drogi między Warszawą i Aninem mieszka stewardessa. Najbliższy sąsiad stewardessy, pasażer, zarabia prawie dwa razy tyle co stewardessa. Wróbel przed odlotem wygrał u pilota w warcaby 30 złotych. Pytanie: Jak nazywa się nawigator, jeżeli stewardessa zarabia 2 tysiące złotych? Paweł: mały edit... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adrian06adik Opublikowano 12 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2010 zapewne Wróbel, choć mogę się mylić xD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stasw328 Opublikowano 14 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2010 według mnie wróbel Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JarekF Opublikowano 14 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2010 Oczywiście, że Wróbel ! Zagadka jest celowo zamotana, ale wcale nie jest trudna: ...Ptak zarabia 2000 zł... - ... jeżeli stewardessa zarabia 2 tysiące złotych? ...Wróbel przed odlotem wygrał u pilota w warcaby 30 złotych... Skoro Wróbel grał z pilotem to nie może nim być. Ptak - stewardessa Wróbel - nawigator Góra - pilot Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ali1983 Opublikowano 17 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2010 tekst na drzwiach szkolnego lekarza: teoria jest wtedy kiedy wszystko wiemy, a nic nie działa praktyka jest wtedy gdy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego w tym pomieszczeniu łączymy teorię z praktyką, nic nie działa i nikt nie wie dlaczego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzechu Opublikowano 17 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2010 Ja to widziałem na jakiejś politechnice Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek.riese Opublikowano 17 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2010 jeden czas to wisiało na politechnice w Gliwicach na wydziale Górnictwa i Geologii na drzwiach od dziekana... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 17 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2010 Modlitwa pracownika: Przełożonych się nie lękaj; mało rób a dużo stękaj; Nie krytykuj, nie podskakuj, siedź na dupie i przytakuj; Nie przejmuj się własną rolą, bo i tak cię opi****lą; Nie przejmuj się swoją pracą, bo i tak ci gówno płacą; A wydajność twojej pracy reguluje fundusz płacy; Kiedy jesteś w niskiej grupie, wolno ci mieć wszystko w dupie; Za pięć trzecia bierz kapotę, p****ol szefa i robotę; Tak dożyjesz starczej renty nigdy w dupę nie kopnięty; A gdy przyjdzie pracy kres, powiedz wszystkim: SRAŁ WAS PIES !!!!!!!!! Modlitwa pracownika nr 2: Boże, proszę cię o: Mądrość, by móc zrozumieć mojego szefa, Miłość, by móc mu wybaczyć, Cierpliwość, by móc zrozumieć jego postępowanie, Ale Boże,.... Nie dawaj mi siły. Bo jak dasz mi siłę, To mu PRZY*******Ę! Jeżeli myślisz, że masz kiepską pracę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszek504b Opublikowano 17 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2010 Łoj dana, dana, hop siup To było najlepsze :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stasw328 Opublikowano 21 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2010 Sika dwóch chłopów na płot. Jeden pyta drugiego: - Czemu tak cicho sikasz? - Bo sikam na nogawkę - A nie szkoda ci nogawki? - Nie, bo sikam na twoją. Pewien ginekolog postanowił rzucić pracę. Zastanowił się, co innego potrafi robić. Uznał, iż posiada kwalifikacje mechanika samochodowego. Poszedł do znajomego warsztatu, do Szefa z prośbą o przyjęcie do pracy. Szef mu mówi: - Jak zda Pan egzamin i poprawnie rozbierze i zmontuje silnik to dostanie Pan pracę. Szef wezwał Pana Kazia (swego pracownika) i rzecze: - Kaziu, weź Pana Doktora na warsztat, niech rozmontuje silnik od tego Fiata i potem go zmontuje. Za poprawne rozłożenie silnika dasz Panu Doktorowi 50 pkt., a za złożenie drugie 50 pkt. Po egzaminie zdecydujemy, czy Pan Doktor się nada. I tak zrobili. Po godzince, do biura szefa wraca pan Kazio i melduje: - Szefie, Pan Doktor na egzaminie uzyskał 150 pkt. - Jak to? - wykrzyknął Szef, przecież mogłeś przyznać 50 pkt. za rozłożenie i 50 pkt. za złożenie - razem 100 pkt.? - Tak, Szefie, dałem mu 50 za rozłożenie, 50 za złożenie i dodatkowe 50 pkt. za to, że Pan Doktor wszystko to zrobił przez rurę wydechową. Dobre rady na każdy dzień: 1. Jeżeli dławisz się kostką lodu, to napij się szklanki wrzątku. Proste! Ciało obce natychmiast samoczynnie zniknie. 2. Aby uniknąć skaleczeń podczas krojenia warzyw, poproś kogoś innego, aby je trzymał, podczas gdy ty będziesz bezpiecznie ciął dalej. 3. Unikaj kłótni o deskę w toalecie, korzystaj z umywalki. 4. Osoby z nadciśnieniem - wystarczy się skaleczyć i krwawić przez kilka minut, obniżając tym samym ciśnienie w żyłach. Pamiętajcie, aby używać stopera lub kuchennego minutnika 5. Jeżeli trapi cię nieprzyjemny kaszel, zażyj dużą dawkę środków przeczyszczających. Będziesz się bał zakaszleć ponownie. 6. Pamiętaj, że każdy wydaje się być normalny dopóty, dopóki tego kogoś nie poznasz bliżej. 7. Jeżeli nie jesteś w stanie naprawić czegoś za pomocą młotka, to pewnie masz do czynienia z usterką elektryczną. Pewien gość strasznie chciał zostać hippisem. Napisał więc list do Stowarzyszenia Hippisów. Napisał tak: - Nazywam się Jan Nowak, chcę zostać hippisem. Walę wódę rano i wieczorem, żarłem już wszystkie możliwe prochy, nie myję się od dwóch lat, biegam w zimę na bosaka i mam włosy tak długie, że wycieram sobie nimi dupę... Po tygodniu przychodzi odpowiedź: - Odrzucony. Prawdziwy hippis NIGDY nie wyciera dupy... - Halina dawaj miskę będę rzygał! - Józek nie rozrabiaj, spać - Halina dawaj miskę będę rzygał! - Józek, do spania! - Dawaj miskę, bo źle będzie! Żona zdesperowana biegnie po miskę, bo widzi, że już już naprawdę jest źle, - Halina stop, zmiana planów - narobiłem w gacie. W wagoniku kolejki na Kasprowy turysta konwersuje z góralem: - Baco, a co by było, gdyby ta lina się urwała? - A to by było.... trzeci roz w tym tygodniu.. Idzie turysta i nagle widzi bace kucającego sobie w krzakach. - Baco, co robicie? - No srom, nie widzisz? - A gacie? - Łoo k*rwa!! Stoi baca na przystanku z krową. Jedzie jakiś facet więc go zatrzymuje i pyta go: - Podwiezie mnie pan? - A gdzie dasz krowę? - Aaa przywiążę się ją do zderzaka to pobiegnie. Facet jedzie 20km/h krowa się cieszy, jedzie 80km/h krowa się dalej cieszy, jedzie 120 km/h krowa mruga okiem. - Baco czemu ta krowa mruga tym okiem? - A bo będzie wyprzedzać. Rodzaje gówna Gówno Duch - czujesz, że gówno wyszło, ale nie ma go w kiblu Gówno Czyste - czujesz, że gówno wyszło, widzisz je w kiblu, ale nie zostawia śladów na papierze toaletowym Gówno Mokre - podcierasz się 50 razy, ale wciąż czujesz, że trzeba jeszcze raz, więc musisz włożyć trochę papieru do gaci, żeby się nie pobrudziły Druga Fala - kiedy się wysrasz i podciągasz spodnie, zdajesz sobie sprawę, że musisz się jeszcze wy srać Gówno Pękająca Żyła na Ciemieniu - ciśniesz tak mocno, że praktycznie dostajesz apopleksji Gówno Gigant - wysrywasz tyle, że tracisz 15 kg Gówno Kłoda - tak długie, że boisz się spłukać bez wcześniejszej fragmentacji za pomocą szczotki do kibla Gówno Gazowe - jest głośne i każdy w zasięgu słuchu śmieje się z Ciebie Gówno Kukurydza - jak sama nazwa wskazuje Gówno Jak Chciałbym Się Wysrać - kiedy chcesz się wysrać, ale wszystko, co możesz zrobić, usiąść na kiblu, cisnąc i pierdnąć kilka razy Gówno Naciąganie Kręgosłupa - takie bolesne, że powiedziałbyś, że wysrywasz kręgosłup Gówno Mokry Pośladek (Uderzenie Mocy) - wychodzi tak szybko, że spadając do wody ochlapuje Ci dupę Gówno Płynne - żółtobrązowa ciecz wystrzeliwuje z dupy i opryskuje całą muszlę Gówno Meksykańskie Żarcie - tak śmierdzi, że trzeba wietrzyć Gówno Wysokiej Klasy - nie śmierdzi Gówno Spławik - kiedy jesteś w kiblu publicznym i czeka w kolejce dwóch ludzi, srasz, spuszczasz dwa razy, ale kilka kulek wielkości piłeczek golfowych pływa nadal po powierzchni wody Gówno Zasadzka - nigdy nie zdarza się w domu, ale zazwyczaj na imprezie albo w czasie gry w golfa. Jest rezultatem próby pierdnięcia delikatnie i cicho, ale ostatecznie kończy się zabrudzeniem gaci i do końca dnia chodzisz ze skrzyżowanymi nogami Gówno Pijackie (Kac kupka) - następuje rankiem po pijackiej nocy. Najbardziej zauważalne są znaki ześlizgiwania się na dnie muszli Gówno Szampańskie - masz takie zatwardzenie, że kiedy korek się odblokuje, z dupy wypływa gazowana ciecz Gówno Przylgnięte - kiedy chcesz się podetrzeć, ono czeka na brzegu dupy Gówno Artyleryjskie - gdy srasz dalej niż widzisz Gówno Wybuch - poprzedzone pierdnięciem tak okropnym, że po wysraniu się sprawdzasz, czy na muszli nie ma spękań Gówno Zabawa w Chowanego - wychodzi do połowy, wraca, wychodzi, wraca... Gówno Królicze - wychodzi w zgrabnych, okrągłych porcjach (duże ilości). Właściwie nigdy się nie kończy, ale człowiek sam przestaje srać z nudów. Gówno Pochodnia - gówno, które tak pali dupę, że przysiągłbyś, że jest łatwopalne (zazwyczaj zdarza się rankiem po zjedzeniu dzień wcześniej WIELKIEJ ilości ostrego żarcia) Gówno Dualnej Gęstości - jedna część gówna jest ciekła, podczas gdy druga jest ciałem stałym Gówno Betonowe - gówno, które zostawiasz po 2 tygodniach nie chodzenia do kibla Gówno Chirurgiczne - następuje po Gównie Betonowym - musisz iść do chirurga, ponieważ dupa jest rozdarta. Czy nadajesz się na policjanta? W ramach dostosowywania polskich norm rekrutacji policjantów do norm Unii Europejskiej, zespół ekspertów opracował nowy test dla wszystkich, którzy ubiegają się o pracę w policji. Jeśli chcesz dostać za darmo tak przydatne w domu rzeczy jak pałka czy kajdanki to sprawdź, może nadajesz na glinę! TEST DO SZKOŁY POLICYJNEJ 1. Dokończ zdanie: "Jak nie kijem go, to...." a. dwoma kijami b. przejechać radiowozem c. pałą d. on mi w pysk e. ja uciekam 2. Zaznacz pojęcie najbardziej związane z geometrią: a. trójkąt małżeński b. wiadro c. prosta d. koło różańcowe 3. Co robisz widząc staruszkę stojącą przy ruchliwej ulicy? a. wylegitymujesz, zakujesz w kajdanki i odwieziesz do aresztu b. mimo protestów babci, że czeka na syna - siłą przeprowadzasz na drugą stronę c. wydasz komendę "rozejść się obywatelko!!"; jeśli nie posłucha - pałowanie d. podchodzisz, salutujesz i pytasz uprzejmie czy czegoś nie potrzebuje 4. Podczas kontroli drogowej zatrzymujesz samochód osoby duchownej, co robisz? a. wyciągasz kierowcę z samochodu, łapska na maskę, nogi szeroko rozstawione, dokonujesz przeszukania odzieży b. klękasz przy drzwiach samochodu od strony kierowcy, żegnasz się i zaczynasz spowiedź c. wsiadasz do radiowozu, włączasz sygnał dźwiękowy i eskortujesz duchownego do miejsca przeznaczenia d. mówisz: "pochwalony, uprzejmie proszę Waszą Elimin... Emilin... Eminencję o dokumenty" 5. Który program tv najchętniej oglądasz? a. Wódko pozwól żyć b. Ciuchcia c. Słowo na niedzielę d. 997 e. Goniec - magazyn kulturalny 6. Która osoba jest bohaterem narodowym USA? a. Don Kichot b. Gorbaczow c. Myszka Miki d. wódka Bolls e. Pułaski - Odpowiedzi i punktacja: pyt.1. a=3; b=5; c=2; d=1; e=4 pyt.2. a=5; b=4; c=1; d=2 pyt.3. a=5; b=4; c=3; d=-5 pyt.4. a=3; b=5; c=2; d=-4 pyt.5. a=4; b=3; c=2; d=5; e=1 pyt.6. a=5; b=2; c=1; d=4; e=3 22-30 punktów: Brawo, poziom twojej inteligencji wskazuje na to, że jesteś urodzonym policjantem. Wiesz w jaki sposób umiejętnie wykorzystywać pałkę i kiedy sięgnąć po coś większego..... 15-21 punktów: Nie jest źle!! Powtórka z 8 klasy szkoły podstawowej dobrze ci zrobi. Możesz być policjantem, ale zastanów się, czy nie lepiej być strażakiem 9-14 punktów: No cóż... Musisz dać egzaminatorowi dobry samochód, a wtedy może dostaniesz się do szkoły policyjnej. Masz co prawda ukryty talent, ale to za mało. 1-8 punktów: Jesteś beznadziejny, nic nie umiesz , policjanta z ciebie nie będzie, lepiej pomyśl o karierze polityka w jakiejś samobroniącej się partii. Test na pomysłowość Jedziesz samotnie samochodem nocą w burzy. Mijasz przystanek autobusowy i widzisz troje ludzi oczekujących na autobus: Staruszkę, która wygląda, jakby właśnie umierała. Twojego dobrego przyjaciela, który kiedyś uratował Ci życie. Cudowna kobietę (lub faceta), dokładnie taka o jakiej zawsze marzyłeś. Komu z nich zaproponowałbyś podwiezienie, zakładając, ze masz tylko jedno wolne miejsce w samochodzie (powiedzmy, ze jedziesz małym kabrioletem)? Pomyśl chwilkę, zanim przewiniesz dalej! Możesz zabrać umierająca staruszkę i uratować jej życie. Możesz zabrać przyjaciela i zrewanżować mu się za uratowanie Ci życia. Jednak wówczas może się okazać, ze już nigdy nie spotkasz swojej wymarzonej miłości... Pomyśl jeszcze trochę... No jeśli już poddajesz się, przeczytaj: To proste. Dałbym kluczyki swojemu przyjacielowi z prośba, by zabrał staruszkę jak najszybciej do szpitala. Sam zaś zostałbym na przystanku i wspólnie z kobieta z mych marzeń zaczekałbym na autobus... Zadziwiający test Wszystko robimy w myślach, bo nie będzie efektu zaskoczenia. No i nie pomyl się w liczeniu!!! Wybierz sobie cyfrę od 1 do 9. Pomnóż ją przez 9. Jeżeli wyjdzie Ci liczba dwucyfrowa dodaj do siebie te cyfry. Odejmij od otrzymanej liczby 5. Każdej cyfrze przyporządkowana jest litera: 1-A, 2-B, 3-C, 4-D, 5-E, itd. Masz już swoją literkę? Teraz bez większego namysłu wybierz państwo na tą literę. Na trzecią literę państwa wybierz kolor. Na druga literę koloru wybierz kwiat. Pomyśl teraz nad swoim wynikiem i pamiętaj!!!..... ..... że w Danii nie ma niebieskich Irysow! Policz litery... Policz wszystkie litery F w poniższym tekście: FINISHED FILES ARE THE RE- SULT OF YEARS OF SCIENTIF- IC STUDY COMBINED WITH THE EXPERIENCE OF YEARS Po podliczeniu zjedź niżej Jaki = wynik? Powinno być 6 Mózg nie zauważa słowa OF:) Bardzo dobrzy widzą 6 Dobrzy 4 a Przeciętni 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 21 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2010 W zagadce "w Danii nie ma niebieskich Irysow" coś Ci nie wyszło. Ja wybrałem Dominikanie i kolor malinowy i kwiat Aloes. Tak więc o co biega? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 21 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2010 Dzialeczka, aloes to nie kwiat. Malinowy to nie kolor. Różowy ciemny to kolor. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adrian06adik Opublikowano 21 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2010 Chodzi o to, że większość pomyślałaby właśnie tak: Danii nie ma niebieskich Irysow :wink: :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barton3 Opublikowano 21 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2010 chodzi o to że Dzialeczka, to znał ;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JarekF Opublikowano 21 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2010 Do gabinetu ginekologicznego wchodzi pewna Pani w wiadomym celu. Przyjmuje Ją facet w białym kitlu i od razu wysyła za parawan a potem prosi na fotel ginekologiczny. Pomieszał, pomieszał i twierdzi, że ten przypadek musi skonsultować z kolegą. - Kaziu ! podejdź tu na chwilę. Przyszedł lekko podchmielony Kaziu, który też pomieszał, pomieszał i twierdzi, że może Wacek coś pomoże. - Wacek ! podejdź tu na chwilę Przyszedł Wacuś, zadeptał w progu peta, obmacał, pomieszał, pomieszał w końcu twierdzi: - No niestety, ale musi Pani poczekać na lekarza - A Panowie co tu robicie ? - My tylko malujemy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 22 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2010 Ja tego nie znałem, ale chciałem sprawdzić czy to działa przy wszystkich nazwach. Wiadomo pierwsza na myśl przychodzi dania, a potem to już idzie łatwo. Ja wyszukałem takiej nazwy państwa aby było trudniej strejla_u W takim razie Aloes to co to jest? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adrian06adik Opublikowano 22 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2010 Facet w szpitalu leży na łóżku przed wycięciem migdałków, podchodzi lekarz, zabiera faceta na salę, a facet pyta: -Panie doktorze, a narkoza, czy jakieś znieczulenie? Doktor zaczyna się śmiać -Proszę Pana, ten zabieg jest refundowany z NFZ. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.