A może jakiś kącik dowcipów ?

[Raffik]

Ej słuchajcie, mam problem. No bo podoba mi się pewna laska, ale nie wiem jak do niej zagadać... ;/ Może jakaś pomoc?

Po prostu podchodzisz, muskasz ją delikatnie w czoło...

Zjebało cie? Podchodzisz do dziewczyny, obejmujesz ją ramieniem i mówisz seksownym głosem "Co tak stoisz jak widły w gównie?"

[motyl]

Cześć tato, wróciłem!

Ojciec siedzący przed komputerem, nie odrywając wzroku od monitora pyta:

- A gdzieś ty był?

- W wojsku tato!

 

 

Lotnisko w Nowym Yorku. Facet wchodzi do windy a za nim kobieta w mundurku, mini spódnica, żakiet, stewardesa jakaś. Facet zaintrygowany ta sytuacja mowi:

- Hello, you fly USA airways?

Kobieta nie odzywa sie, tylko patrzy na niego zdziwiona. Facet pomyślał no to co, spróbuję jeszcze raz:

- Flugen sie Lufthansa ja..?

Kobieta bardziej zdziwiona patrzy na niego i nic nie mówi. No trudno - pomyślał facet....ale próbuję jeszcze raz:

- Volare sinora Alitalia?

Wtedy kobieta mowi:

- A w mordę chcesz?

- Aha, LOT!

 

 

Przychodzi pijany student na egzamin z matematyki i pyta profesora, czy może zdawać. Egzaminator był litościwy, wiec stwierdził, że nie widzi przeszkód i na rozgrzewkę kazał studentowi narysować sinusoidę. Student wział kredę, podszedł do tablicy i narysował piękna sinusoidę. Egzaminator na to:

- No widzi Pan, jednak Pan umie.

Na co student:

- Niech Pan Profesor poczeka, to dopiero układ współrzędnych.

 

 

 

Student zdaje egzamin na wydziale weterynarii. Profesor zwraca się mówiąc do niego:

- Młody człowieku, jestem bardzo zmęczony, zadam ci tylko jedno pytanie, jeżeli odpowiesz, to zaliczę ci semestr! Czy u krowy można przeprowadzić aborcję?

Student mysłi ,myśli, ale nie ma zielonego pojęcia... oblał!

Wraca, po drodze wstępuje do pubu i wychyla kilka głębszych. Troskliwy barman przypatruje się studentowi i pyta:

- Słuchaj, powiedz mi, co cię tak dręczy? Może będę ci mógł w czymś pomóc?

Student na to:

- Jaaakżeeś taaki mąąądryy, too poowiedz mi czy u krowy moożna przeprowadzić aaborcjee?....

Barman (wycierając szklanice) patrzy na delikwenta i ściszonym, współczującym głosem odpowiada:

- Ale żeś się kolego wpier***

[instruktor]

Czy prezydent elekt USA ma j... a ? - OBA MA !

 

jak po zaprzysiężeniu nowego prezydenta USA będzie nazywał się Biały dom ?

BARAK

[Bartosz Mesjasz]

Czy prezydent elekt USA ma j... a ? - OBA MA !

 

jak po zaprzysiężeniu nowego prezydenta USA będzie nazywał się Biały dom ?

BARAK

hahaha :jupi: :lol2: :lol2: :rotfl: xD

[Barlu]

Znam w innej wersji:

 

"Ile jaj ma Obama?

-Oba Ma! "

 

 

http://pl.youtube.com/watch?v=_NM9Yh3uUAA

 

Fajny skecz, też śmieszne :faja: (to jest 1/3 cześć, polecam obejrzeć wszystkie trzy ;D )

[adi-000]

Będe brał cię

[motyl]

Do pustego żołądka wpada jajko. Usadawia się w kącie i zasypia. Po nim wlatuje jeszcze sałatka, pomidor i śledź. Wszyscy spokojnie kładą się i zasypiają. Chwilę za nimi wpada wódka i krzyczy:

- Słuchajcie, tu takie nudy, a na górze impreza, wracamy!!!

[Barlu]

Będe brał cię

 

-"co

-UFO"

 

:rotfl: :rotfl: :rotfl: Nie mogę myślałem że padnę.

 

Motyl kawał znany a dobry :wink:

 

Siedzi facet z teściową, jest deszcze meteorytów. Facet pomyślał życzenie, teściowa nie zdążyła :wink:

[mammuth]

Jaka jest roznica miedzy Ameryka a W. Brytania ?

W W. Brytani na czarnego w Bialym Domu - mowi sie - wlamywacz .

[Lord Rzeźnik]

Funny drawing

3cie Piętro S01E24 - "Kreskówki"

3cie Piętro S01E17 - "randkowe konto"

Uwaga, poziom inteligencji 1 stopień niżej:

http://pl.youtube.com/watch?v=NU6J6Y_ipoA

Uwaga, poziom inteligencji 2 stopnie niżej:

http://pl.youtube.com/watch?v=POW_gVkBHt8

 

:rotfl:

[Bartosz Mesjasz]

Przychodzi facet do lekarza, Panie drogi daj pan coś na jeb***. Lekarz wyciąga dwie małe niebieskie tabletki. Pacjent spogląda, Panie czemu tylko dwie? No a ile Pan chciał ? oj głowa mnie jeb***, tu mnie jeb***, noga mnie jeb*** :wink: ( nie da się tego inaczej ocenzurować :wink: )

[madrian]

Przychodzi rolnik do weterynarza.

- Panie doktorze, buhaj mi coś ostatnio osłabł. Daj mu pan coś na wzmocnienie, jak ostatnio.

- Hm. No dobrze, a co ja mu ostatnio przepisałem?

- Nazwy nie pamiętam, ale w smaku było miętowe.

[instruktor]

Kobieta po 50-tce oglada sie w lustrze ,obwisłe piersi ,pomarszczona twarz ,otłuszczony brzuch z satysfakcja stwierdza : a dobrze ci tak ty stary h.....

[ECO400]

Facet zobaczył na ulicy kobietę z idealnymi piersiami. Podbiegł do niej i spytał się:

- Czy dasz mi jedną ugryźć za stówę?

- Wal się pan.

- To może za tysiąc?

- Nie jestem dziwką.

- A za 10.000 zł?

Kobieta pomyślała sobie, że to spora sumka i warto ją zdobyć.

- Dobrze, ale nie tu.

Poszli w ciemny zaułek, gdzie kobieta rozebrała

się od pasa w górę pokazując najpiękniejsze piersi na świecie. Facet zaczął je lizać, pieścić, ssać i całować, ale nie gryzł. W końcu zniecierpliwiona kobieta powiedziała:

- To ugryzie pan czy nie?

- Nie, trochę drogo...

 

>>>>>>>>>>>>>

 

Przychodzi 18-letnia blondynka do apteki i mówi:

- Poproszę dowcipne środki antykoncepcyjne.

- Jakie? - pyta sprzedawczyni.

- No dowcipne. Koleżanka mi mówiła, że środki antykoncepcyjne dzieli się na doustne i dowcipne...

 

>>>>>>>>>>>>>>

 

- Kochani turyści, nie miejcie tej natury, nie srajcie na deskę, tylko wprost do dziury. Dozorca. Dopisek pod spodem:

- Kochany dozorco, proszę nam darować, dupa nie armata, nie umie celować. Turysta.

 

>>>>>>>>>>>>>

 

Rozmawiają dwie sąsiadki:

- O, Patrz! Mój Mietek niesie bukiet róż... Pewnie znowu będę mu musiała dać d**y.

- A co, nie masz dzbanka?

 

>>>>>>>>>>>>>

 

Idzie zakonnica przez park i nagle złapało ją pięciu zbójów i ją zbiorowo zgwałcili. Po wszystkim zakonnica otrzepuje się wychodzi z krzaków i mówi:

- No... Chociaż raz porządnie, do syta i bez grzechu.

 

>>>>>>>>>>>>>

 

Listonosz odchodzi na emeryturę. Mieszkańcy jego rewiru postanowili go pożegnać, każdy na swój własny pomysł. Przychodzi do pierwszego domu, otwiera facet, bierze listy i wręcza mu czek na 200zł. W drugim domu dostaje pudełko kubańskich cygar, w trzecim butelkę dobrej whisky. Przychodzi do czwartego, otwiera mu odziana skąpo, ponętna blondynka. Patrzy na niego kocim wzrokiem i zaciąga do sypialni. Jeden, dwa... pięć orgazmów. Po wszystkim kobieta przygotowuje mu wspaniały obiad. Na sam koniec podaje mu kawę i banknot dziesięciozłotowy. Facet zdziwiony drapie się po głowie:

- To, co pani dla mnie zrobiła było wspaniale, ale po co mi te dziesięć złotych?

- Zastanawiałam się, co panu dać w związku z odejściem na emeryturę. W końcu mąż powiedział:

- Pier***ol go. Daj mu dychę...

- A posiłek sama wymyśliłam...

 

 

Może na razie wystarczy

[Tomek]

Jak na 15 latka to wyuzdany masz dowcip . :rotfl:

[Nergal]

Tomku czasy się zmieniają! Ja w jego wieku rozmawiałem z kolegami o nowym zestawie resoraków, o pistolecie na kapiszony, o klockach Lego... :roll: :rotfl:

[Tomek]

O czym rozmawia się z kolegami to jedno.

O czym się pisze publicznie to już nie to samo .

Mi osobiście nie odpowiada jak 15 latek używa dowcipu 35 latka.

I zmiana czasów jakoś nie przekonuje mnie .

Dobra kończmy to , bo miało być śmiesznie ,a wychodzi ponuro. :faja:

[ECO400]

Mi osobiście nie odpowiada jak 15 latek używa dowcipu 35 latka.

jak chcecie to usunę post...

[Paweł R]

Nie chcecie

[camkey]

jak chcecie to usunę post...

 

Ale to tak jak pierdnac i wyjsc z pokoju