Skocz do zawartości

A może jakiś kącik dowcipów ?


Motylasty

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 353
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Wybaczcie, ze nie po Polsku - ale kawal mnie baaardzo rozbawil :)

 

RECTUM STRETCHER

 

(if you don't laugh at this one, there is something wrong.)

 

While she was 'flying' down the road yesterday, a woman passed over a bridge

only to find a cop with a radar gun on the other side lying in wait.

 

The cop pulled her over, walked up to the car, with that classic patronizing

smirk we all know and love, and asked, 'What's your hurry?'

 

To which she replied, 'I'm late for work.'

 

'Oh yeah,' said the cop, 'what do you do?'

 

I'm a rectum stretcher,' she responded.

 

The cop stammered, 'A what? A rectum stretcher?

And just what does a rectum stretcher do?'

 

 

'Well,' she said, 'I start by inserting one finger,

then work my way up to two fingers, then three, then four,

then with my whole hand in. I work from side to side until I can get both hands in,

and then I slowly but surely stretch it, until it's about 6 feet wide.'

 

'And just what the hell do you do with a 6 foot asshole?' he asked.

 

 

 

 

'You give him a radar gun and park him behind a bridge...'

 

 

 

Traffic Ticket - $95.00

Court Costs - $45.00

Look on the Cop's Face.................PRICELESS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Airbus A330 z kompletem psasażerów na pokładzie wystartował z lotniska w Warszawie.

Po kilkunastu minitach w głośnikach słychać głos kapitana:

  • Mówi kapitan Stanisław Wigura. Witam wszystkich na pokładzie samolotu Airbus A330.
    Lot z Warszawy do New York będzie trwał 6 godzin i 12 minut na pułapie 8800m z prędkością 880km/h. Na zewnatrz temperatura -37 stopni Censljusza. Życzę wszystkim spokojnego i miłego lotu.

Wyłączył mikrofon i mówi do drugiego pilota:

  • Autopilot jest włączony, pilnuj parametrów lotu a ja idę na ogon wypróbować tą nową stewardesse.

Wyszedł z kabiny i poszedł na ogon samolotu po drodze witając się z pasażerami.

Po pół godzinie wraca do kabiny i mówi do drugiego pilota:

  • Stary ona jest rewelacyjna, no brak mi słów aby ją opisać. Temperamentna, czuła... No jest lepsza od mojej żony.

Na to drugi pilot:

  • OK, to teraz ty pilnuj parametrów lotu a ja ją sprawdzę.

Po około pół godzinie wraca do kabiny i mówi:

  • Kapitanie! Miałeś racje. Ona na prawdę jest rewelacyjna i lepsza od twojej żony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwóch sowieckich żołnierzy znalazło 2 bomby atomowe

 

jeden do drugiego mówi -

 

Sasza rozbroimy tą jedną ?

 

a Sasza zlany zimnym potem mówi -

 

A..........a jak wybuchnie ?

 

na to siergiej odpowiada -

 

no to h.. mamy drugą przeciez nie !?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są dwa okopy: niemiecki i polski.

I tak walczą ze sobą, strzelają do siebie, ale jak na razie żadna ze stron nikogo nie trafiła. Az wreszcie jeden z Polaków powiedział:

- Te, jakie jest najpopularniejsze imię niemieckie?

- Hmmmm... Może Hans?

- O! Dobre! Krzykniemy Hans, i może jakiś jeden się wychyli to go zastrzelimy. No i wołają:

- Hans!

- Ja!? - Szwab się wychylił... J E B! Dostał kulkę.

- Hans!

- Ja!? - J E B! Następny...

- Hans!

- Ja!? - J E B!

I tak ich powybijali, zostało tylko kilku... Siedzą te szwaby i myślą:

- Może my tez tak zrobimy?

- Ja! Jakie jest popularne imie polskie?

- Może Zdzichu?

- Ja gut!

I ryczą:

- Zdzichu !

- (cisza)

- Zdzichu!

- (cisza)

- Zdzichu!

- Zdzicha nie ma jest na wakacjach... To ty Hans?

- Ja!

- J E B

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z czasów cenzury i wielokrotnej weryfikacji:

 

Postawiono mur. Zawalił się.

Winny musi być, więc po kolei:

 

Cegła, my wiemy, że to wasza wina!

Obywatelu śledczy, czy wy jestescie daltonistą? Ja jestem CZERWONA !!!

A tak, przepraszam, oczywiście wy nie możecie byc winna...

 

Piasek, to wasza wina i nie wypierajcie się!

Nic z tego - trzy razy byłem przesiewany!

 

A, mamy was, cement, to wszystko przez was, oj odpokutujecie!

Co ja, co ja! Do niczego się nie przyznaję! Mnie tam wcale nie było...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niemcy, już po wojnie. Płynie sobie strumyk. Na jednym brzegu przechadza się John, a na drugim Sasza.

Amerykanina znużyło to pilnowanie sojusznika, zwłaszcza że słoneczko przygrzewała. Usiadł pod krzaczkiem, zdjął hełm i zasnął.

Na to Sasza, hyc, hyc przez strumyk, do Amerykanina i mu nafajdał do hełmu.

Amerykanin się budzi, patrzy a tu do hełmu nafajdane. Rozejrzał się, a Sasza się turla po swojej stronie.

Nie minęło dużo czasu, a znów nad strumykiem spotykają się ci sami wartownicy.

Tym razem Sasza znużenie poczuł, hełm zdjął i zasnął.

Budzi, się patrzy a w hełmie Czekolada, buteleczka Whisky, karton papierosów.

Ucieszył się, Wypił, zagryzł, popalił.

Ale sumienie go ruszyło. Nie wytrzymał poszedł do Amerykanina i mówi:

- Ty... słuchaj, tak mi głupio... Ty mi taki prezent zrobiłeś, a ja ci do hełmu nasrałem...

Amerykanin się uśmiechnął:

- Nie ma sprawy, każdy dał, co miał...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po przespanej nocy w hotelu, gość schodzi rano do recepcji i oddając klucz do pokoju mówi:

- Zasłałem łóżko

- Dziękujemy - odpowiada recepcjonistka

- Nie ma za co. Płoszę bałdzo.

 

 

 

Dwóch żołnierzy rosyjskich stało na warcie przy takich dużych zbiornikach.

- Sasza Ty wiesz czego My pilnujemy?

- Tak. To paliwo rakietowe.

- E tam. To spiryt. Oni nam tylko powiedzieli, że to paliwo, żebyśmy się nie dobrali do niego.

- No dawaj poprubujem.

Walnęli po szklanie, i po następnej. Zamroczyło ich trochę. Pod koniec warty poprawili jeszcze po dwie szklanice i poszli do domów.

Po jakimś czasie dzwoni do jednego telefon.

- Kola, tu Sasza. Ty był dzisiaj na stranie?

- Niet

- A ja był. I dzwonię z Hong Kongu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po przespanej nocy w hotelu, gość schodzi rano do recepcji i oddając klucz do pokoju mówi:

- Zasłałem łóżko

- Dziękujemy - odpowiada recepcjonistka

- Nie ma za co. Płoszę bałdzo.

to już chyba było

 

Cytat z bash.org.pl

 

Pomorze ktos?

Niestety, mazowsze.

 

najlepsze jest to ze został on napisany u nas na forum :)

 

a jeszcze jedno mi sie spodobało

 

k*rwa jak pomysle ze mam wstawac w niedziele o 6 rano to ch*j mnie strzela normalnie

a po co tak rano?

do roboty k*rwa

a gdzie pracujesz?

ksiedzem jestem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pewnym mieście powstał sklep, w którym każda kobieta mogła sobie kupić męża.

Miał sześć pięter, a jakość facetów rosła wraz z każdym piętrem. Był tylko jeden haczyk: jak już kobieta weszła na wyższe piętro, nie mogła zejść niżej, chyba że prosto do wyjścia bez możliwości powrotu. Wchodzi więc tam pewna babka poważnie zainteresowana kupnem męża.

Na pierwszym piętrze wisi tabliczka:

"Mężczyźni tutaj mają pracę" - To już coś, mój były nawet roboty nie miał - pomyślała kobieta - ale zobaczę, co jest wyżej.

Na drugim piętrze był napis: "Mężczyźni tutaj mają pracę i kochają dzieci" - Miło, ale zobaczymy, co jest wyżej.

Na trzecim piętrze była tabliczka: "Mężczyźni tutaj mają pracę, kochają dzieci i są niesamowicie przystojni" - No, coraz lepiej - pomyślała - ale wyżej, to musi być już zajebiście.

Na czwartym piętrze można było przeczytać: "Mężczyźni tutaj mają pracę, kochają dzieci, są niesamowicie przystojni i pomagają przy pracach domowych" - Słodko, słodko... Ale chyba wejdę piętro wyżej.

Na piątym piętrze stało: "Mężczyźni tutaj mają pracę, kochają dzieci, są niesamowicie przystojni, pomagają przy pracach domowych i są diabelnie dobrzy w łóżku" - No niesamowite, wręcz cudownie - pomyślała kobieta - ale jak tu jest tak wspaniale, to co musi być piętro wyżej!?!

Na szóstym piętrze BARDZO zdziwiona kobieta przeczytała: "Na tym nie ma żadnych facetów. Zostało ono stworzone tylko po to, aby udowodnić, że wam, babom, za cholerę nie można dogodzić..."

 

[było??]

 

A to podobno dalsza część:

 

Niedaleko za to stal kilkupoziomowy sklep dla mężczyzn z żonami.

Na 1 piętrze były kobiety ,które kochają sex.Na 2 piętrze - które kochają sex i są bogate.

Nikt nie wie co znajduje się na wyższych piętrach bo nikt tam nigdy nie zaglądał .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.