MareX Opublikowano 16 Listopada 2008 Opublikowano 16 Listopada 2008 Czy to oklejanie było już po kraksie, czy przed, bo takie miałem wrażenie, że widziałem Twój model "lekko" uszkodzony?
Irek M Opublikowano 16 Listopada 2008 Autor Opublikowano 16 Listopada 2008 Eeee! Marek - jesteś całe wieki do tyłu w temacie :devil: Przed "wodowaniem" kryty był papierem japońskim, teraz będzie, powtarzam będzie, a nie był :rotfl: koverall chyba. Ale jesli dobiorę odpowiedni dla mnie kolor folii to łatwiej byłoby mi zmienić pokrycie kadłuba bo folię nałożyłbym na już istniejący.
MareX Opublikowano 16 Listopada 2008 Opublikowano 16 Listopada 2008 Fakt Irku! Twój temat, Twój model i jego naprawa, ale na jakiej podstawie stwierdziłeś, że pytanie było skierowane do Ciebie?
Irek M Opublikowano 16 Listopada 2008 Autor Opublikowano 16 Listopada 2008 No teraz widzę Marek, że to nie do mnie było, ale skąd mogłem wiedzieć wczesniej? :devil:
Irek M Opublikowano 24 Listopada 2008 Autor Opublikowano 24 Listopada 2008 Skrzydło przygotowane do pokrycia. Sama nie oklejona konstrukcja + dwa serwa stamdard waży 580g. Wydaje mi się, że to dużo - gdybym pokrywał folią to pewnie ze 100g góra doszło by. Pokrycie koverall'em samo w sobie lekkie jest ale do tego gruntowanie i ostateczne malowanie + zabezpieczenie. Boję sie , że to wyniesie co najmniej 300g. Stare skrzydło bardzo ciezko robione tyle własnie waży. I znowu nie wiem co robić ...
olo Opublikowano 24 Listopada 2008 Opublikowano 24 Listopada 2008 Jeżeli dopasujesz do koloru kadłuba,lakier samochodowy to na pewno to nie będzie ważyło 300g.Pryśniesz delikatnie pierwszą warstwę,poprawisz drugą i będzie ok.
Irek M Opublikowano 24 Listopada 2008 Autor Opublikowano 24 Listopada 2008 Gdyby to był kolor Humbrol 86 to nie było by problemu. z drugiej strony bardzo korci mnie wypróbowanie tego pokrycia. Ponieważ przód kadłuba też chcę trochę zmienić więc chyba cały kadłub przeszlifuję by położyć nowy kolor. Tym razem może nieco jasniejszy. A możesz Olo poodać nazwę teo akrylowego dwuskładnikowego bym wiedział czego szukac?
olo Opublikowano 24 Listopada 2008 Opublikowano 24 Listopada 2008 Irek,chciałbym ale nie wiem :oops: Zostały tylko puszki i pojemnik po utwardzaczu a na nich nie pisze co to za firma. Zabierz z sobą kadłub żeby mieli próbkę i dobiorą Ci kolor.Nie kup za dużo bo to bardzo dobrze kryje.Mi na tym nie zależało ale możesz tak jak pisał Jędrek, powiedzieć żeby zrobili matowy,półmatowy lub pełny połysk. Mój jest na pewno odporny na paliwo do żarowych bo zrobiłem kilka lotów z MVVS-em żarowym.
jędrek Opublikowano 24 Listopada 2008 Opublikowano 24 Listopada 2008 Witam Akrylowy , dwuskładnikowy lakier samochodowy. Kolory jakie chcesz - nieźle mogą namieszać . Mat, półmat albo połysk. Bardzo wydajny, odporny na paliwko do "żarówek".
Irek M Opublikowano 26 Listopada 2008 Autor Opublikowano 26 Listopada 2008 No i spodnia strona pokryta. Tkanina przyklejona do spływu, natarcia w kilku miejscach na dźwigarach i końcowych żebrach. Teraz mam pytania: - czy miejsca tkaniny , na których znalazł sie cellon już nie napreżają się pod wpływem temperatury? - czy do naprężania wystarczy tak oklejone skrzydło, czy muszę też przed tym przykleić wszystkie żebra? Przyklejając teraz tkaninę do żeber lakier wychodzi poza więc nie wiem czy przy naprężaniu ta cześć też sie napręży. Gdybym mógł teraz napreżać przed przyklejeniem do wszystkich żeber to tkanina ładnie sie "rozprostowałaby" i wtedy mógłbym już bez obawy przyklejać ją do żeber.
olo Opublikowano 26 Listopada 2008 Opublikowano 26 Listopada 2008 To nie jest skrzydło wklęsło-wypukłym profilem? Myślałem ze okleisz całe skrzydło jednym kawałkiem a chyba robisz z dwóch. Jak masz przyklejone na skrajnych częściach to przed przyklejeniem do żeberek,lekko naciągnij.Po przyklejeniu i tak trzeba będzie to naciągnięcie poprawić.Mogą się zrobić małe fałdki od wysychającego cellonu. Tak robiłem to moim kadłubie. Jeżeli cellon jest lekko przeschnięty to materiał się naciągnie.
Irek M Opublikowano 26 Listopada 2008 Autor Opublikowano 26 Listopada 2008 Profil jest płasko wypukły nie wklęsły. Oklejam jednym kawałkiem. Własnie zauważyłem, że tkanina na żeberkach nie leży idealnie nasączona cellonem. Dlatego zapytałem, ćzy po naciągnięciu "ramy" dopiero potem przyklejać do żeber gdy tkanina jest naciągnięta. EDITT: Po naciągnięciu wygląda to tak: W kilku miejscach tkanina odkleiła się ale chyba nie będzie problemu z ponownym przyklejeniem chociaż przykleja sie ona o wiele gorzej niż papier japoński. Za to o wiele łatwiej napręża się.
olo Opublikowano 2 Grudnia 2008 Opublikowano 2 Grudnia 2008 Irek,posłuchaj jak brzmi naciągnięty i pomalowany Koverall. http://pl.youtube.com/watch?v=AfwedQucY6g Niezły bębenek Teraz sobie przypomniałem że to pokrycie przeszło niezły test na jednej imprezie. Cały dzień model stał w palącym słońcu i nic się nie stało a na niektórych modelach folia całkiem sflaczała.
Irek M Opublikowano 2 Grudnia 2008 Autor Opublikowano 2 Grudnia 2008 Za chwilę wrzucę test mego pokrycia ale już "dźwiękowo" słychać, że nie jest tak napięte. W takim razie od czego to zależy? Warstwy cellonu chyba nie mają tu znaczenia? Druga sprawa to malowanie lakierami samochodowymi. One przeznaczone są na sztywne pokrycia(blacha) czy na Koverall'u nie będzie pękała?
olo Opublikowano 2 Grudnia 2008 Opublikowano 2 Grudnia 2008 Pęknięcia farby to zauważyłem tylko wtedy po krecie.Można było ściągnąć warstwę farby z materiału.Teraz po całym sezonie nie m żadnych pęknięć.I nitrocellon i farba dosyć długo dosycha a jak doschnie to też będzie bębnić. Po nałożeniu farby ,nawet gdy wyschła też nie było takiego naprężenia,to pojawiło się później. ps. Lakiery nie są takie kruche patrz na lakier na zderzakach i plastikowych błotnikach,można ugiąć nie pęka.
Irek M Opublikowano 2 Grudnia 2008 Autor Opublikowano 2 Grudnia 2008 No i mój test ;D http://pl.youtube.com/watch?v=YLjfSPpTw00
olo Opublikowano 2 Grudnia 2008 Opublikowano 2 Grudnia 2008 Inna pałeczka ale też nieźle musi być już naprężone. Masz porównanie bo wcześniej użyłeś folii czy całość jest sztywniejsza? Przy folii po takim pionowym odbijaniu może by już się zrobiła dziura.
Gość Kamyczek_RC Opublikowano 2 Grudnia 2008 Opublikowano 2 Grudnia 2008 Widzę że ta tkaninka całkiem dobra jest a jakiej opalarki trzeba użyć i jaką temperaturę ustawić co by nie zrobić otworków Jest jakiś opis jak się z nią obchodzić i gdzie ją kupić za rozsądne pieniądze ?
Irek M Opublikowano 2 Grudnia 2008 Autor Opublikowano 2 Grudnia 2008 Inny dźwięk bo moje skrzydło nie jest jeszcze zamknięte od góry więc nie ma "puszki rezonansowej" Wcześniejsze pokrycie to była japonka więc odnosnika nie mam żadnego, ale w stosunku do pokrycia solarfilm z Pfalza to Koverall jest sztywniejszy. Kamyczek_RC używałem zwykłej opalarki - I bieg. Suszarka nie dawała takiej temperatury. Dziury nie wypalisz - zbliżając wolno opalarkę np z odległ 50cm w końcu zauważysz jak fala napręzenia przeuwa sie po tkaninie. W kilku sklepach modelarskich tkanina ta jest chyba po 70 pare zł. biorąc pod uwagę, że jest to "skrawek" 1,7x4,3m( lub 1,3x4,7(?)) to wychodzi tanio - folia typu "szmata" jest znacznie droższa licząc taką samą powierzchnię.
Gość Kamyczek_RC Opublikowano 3 Grudnia 2008 Opublikowano 3 Grudnia 2008 Wszystko się zgadza tyle że folia typu szmata jest gotowa a koverall trzeba zaimpregnować i pomalować . Mozliwe że to co jest materiałem w foli typu szmata to właśnie koverall tyle że już zaimpregnowany jakimś tworzywem zabarwionym na kolor ...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.