Włodek Ulas Opublikowano 29 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2008 Dzisiaj próbowałem docierać DL-50 i :ass: .Silnik nie zasysa paliwa. Zbiornik w porządku tylko na ssaniu nie ciągnie paliwa ze zbiornika.Może ktoś spotkał się z podobnym problemem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boogie Opublikowano 29 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2008 A zamkniete ssanie?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damian-str Opublikowano 29 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2008 Witam. Miałem podobny problem gdy pierwszy raz chciałem odpalić mojego FTL-45. Odkręciłem świece i nalałem strzykawką bezpośrednio do cylindra odrobinę paliwa, potem przekręciłem parę razy śmigłem aby zaskoczył na chwile, i w końcu pociągnął paliwo ze zbiornika może u ciebie też pomoże Pozdrawiam Damian Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Włodek Ulas Opublikowano 29 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Października 2008 Ssanie zamknięte,pełny i min gaz nic nie pomaga.Zbiornik sprawny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jogi99 Opublikowano 29 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2008 Moze tak: sciagnij wezyk doprowadzajacy paliwo do gaźnika i zassaj je ze zbiornika za pomoca strzykawki, staraj sie zalozyc z powrotem weżyk, tak aby paliwo nie zeszlo do zbiornika. Wlacz ssanie, daj pelen gaz i krec śmiglem (bez zaplonu) - powinienes zobaczyc w przewodzie jak pozostale pecherzyki powietrza przesuwaja sie wraz zassanym paliwem. Jak juz ich nie bedzie tzn. ze paliwo jest zassane. Moze rowniez strzykawka podac paliwo bezposrednio do gaźnika. Robie tak w swoim ZDZ-cie i pomaga, szczególnie jesli gaźnik jest "suchy".... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Włodek Ulas Opublikowano 29 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Października 2008 temat przetestowany-paliwo się cofa! Może to wina membrany? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jogi99 Opublikowano 29 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2008 Zdejmij dekiel i zobacz w jakim jest stanie... widac, ze "nie trzyma" paliwa ...ale... takie numery nie powinny sie zdarzac nowemu silnikowi - i to jeszcze DA - bo rozumiem ze jest nowy ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henryk S. Opublikowano 29 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2008 Miałem ten sam problem gdy odpalałem mojego MVVS26cm3 Silnik odpalał jak dmuchałem mu do zbiornika . Przyczyny nie mogłem wykryć,więc poszedłem do serwisu pił spalinowych,opowiedziałem co się dzieje. Facet bez namysłu odkręcił cztery śrubki z gażnika,odwrócił uszczelkę o 180 stopni,okazało się ze uszczelka zatykała otwór ciśnienia z membrany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Włodek Ulas Opublikowano 29 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Października 2008 Nowy, ale to DL a nie DA.Pierwszy raz podpięty.Jutro spróbuje go zalać paliwem i próba.Jak nie pomoże to wizyta w serwisie z kosiarkami. . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jogi99 Opublikowano 30 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2008 Nowy, ale to DL a nie DA.Pierwszy raz podpięty.Jutro spróbuje go zalać paliwem i próba.Jak nie pomoże to wizyta w serwisie z kosiarkami. . Cholercia - racja - DL Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tikicaca Opublikowano 30 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2008 trzeba energicznie krecic smiglem na full gazu i zamknietym ssaniu, albo jeszcze przytkac ssanie palcem. nic dziwnego ze sie cofa jak jest suchy gaznik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Włodek Ulas Opublikowano 30 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Października 2008 Wszystko to robię,, jak książka pisze,,.Ale problem jest w tym że nawet dmuchając w wężyk nie ma przejścia przez gaznik.Sprawdziłem membrany, są dobre(nowy silnik :evil: )ale! ja wyjmę tą uszczelkę (folia albo laminat) spod dekla podciśnienia to udrażnia się gażnik ale wtedy zalewa silnik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kris13 Opublikowano 30 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2008 najwidoczniej membrana nie pracuje tak jak trzeba Pozostaje albo ja nasączyć w paliwie, zeby lepiej pracowała, albo ją całkiem wymienić. Trzeba próbować każdego sposobu, a może sie akurat uda naprawić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo Opublikowano 30 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2008 Wszystko to robię,, jak książka pisze,,.Ale problem jest w tym że nawet dmuchając w wężyk nie ma przejścia przez gaznik.Sprawdziłem membrany, są dobre(nowy silnik :evil: )ale! ja wyjmę tą uszczelkę (folia albo laminat) spod dekla podciśnienia to udrażnia się gażnik ale wtedy zalewa silnik Chyba nie bardzo jeszcze znasz działanie gaźnika Walbro skoro dmuchasz w rurkę i dziwisz się że nie ma ,,przejścia".Zresztą może taka znajomość nie jest potrzebna:D Te gaźniki tak mają,to nie jest objaw niesprawności.Pod membraną jest zaworek który zamyka dopływ paliwa,otworzy się wtedy gdy w dyszy gaźnika powstanie podciśnienie,które zadziała na membranę i ta naciśnie zaworek otwierając dopływ paliwa. Jeżeli wszystko jest dobrze podłączone,dokręcone to masz całkiem suchy gaźnik i jego pompkę i stąd te problemy. Jeżeli chcesz wymusić w taki sposób dopływ paliwa do gaźnika musiałbyś nacisnąć delikatnie membranę przez ten otworek na tym dekielku jeżeli jest on na środku albo do otworka przyłóż wężyk w który dmuchniesz jednocześnie naciskając zbiornik wtedy paliwo dostanie się do gaźnika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rabbitlkr Opublikowano 30 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2008 Mój ZDZ 50 jeżeli długo leży nieodpalany zachowuje sie identycznie. Odkręcam jedna iglicę, wstrzykuje paliwo i po kilku obrotach śmigłem zaczyna już normalnie zasysać paliwo. Wydaje mi sie, że problemem jest sucha membrana, twardnieje(?) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nielot Opublikowano 30 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2008 Mój ZDZ 50 jeżeli długo leży nieodpalany zachowuje sie identycznie. Odkręcam jedna iglicę, wstrzykuje paliwo i po kilku obrotach śmigłem zaczyna już normalnie zasysać paliwo. Wydaje mi sie, że problemem jest sucha membrana, twardnieje(?) Też to ćwiczyłem-sucha membrana.Można delikatnie wlać paliwa strzykawką bezpośrednio do króćca, oczywiście z igłą ,żeby się odpowietrzyła komora ,tylko ostrożnie aby nie przebić membrany.Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Włodek Ulas Opublikowano 30 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Października 2008 Witam.Dzięki za podpowiedzi.Ale nadal nic. Zalewałem ,sprawdziłem membrany i byłem u specjalisty.Musze wykręcić silnik i zanieść,bo mówi że jest to problem z podciśnieniem że może być zapieczony jakiś zaworek .Jak to się skończy dam znać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo Opublikowano 30 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2008 Mój ZDZ 50 jeżeli długo leży nieodpalany zachowuje sie identycznie. Odkręcam jedna iglicę, wstrzykuje paliwo i po kilku obrotach śmigłem zaczyna już normalnie zasysać paliwo. Wydaje mi sie, że problemem jest sucha membrana, twardnieje(?) Też to ćwiczyłem-sucha membrana.Można delikatnie wlać paliwa strzykawką bezpośrednio do króćca, oczywiście z igłą ,żeby się odpowietrzyła komora ,tylko ostrożnie aby nie przebić membrany.Pozdrawiam Zrobić zastrzyk dla gaźnika? Ciekawe jak to dokładnie robisz? Żeby temu zaradzić można to zrobić tak jeżeli to oczywiście jest problem z tą membraną. Jeżeli silnik nie chce zapalić bo gaźnik nie ciągnie paliwa na tą wlutowaną rurkę zakładam kawałek wężyka i strzykawkę.Naciskam na strzykawkę i kręcę śmigłem i jeszcze nie zdarzyło się żeby paliwo nie poszło ze zbiornika. Można to zrobić beż wlutowywania rurki, wystarczy wężyk i minimum ciśnienia.Proponuję najpierw zrobić próbę na sucho żeby zobaczyć jak to działa. Nie w każdym silniku mam ten patent ,niektóre nigdy nie miały takich problemów. Ta rurka może i kawałek wężyka może mieć jeszcze jedno zastosowanie ale to już inny temat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Włodek Ulas Opublikowano 30 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Października 2008 Wszystko przetestowane.Po wyjęciu przy wejściu króćca podciśnienia tej takiej laminatowej _uszczelki-czy membrany? paliwo się leje więc mechanior przypuszcza że może to być problem z podciśnieniem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo Opublikowano 30 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2008 Czy masz możliwość zrobienia fotki i pokazania o którym miejscu piszesz? Beż obrazków to się chyba dogadamy jak ślepy z głuchym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.