robas69 Opublikowano 27 Lutego 2012 Opublikowano 27 Lutego 2012 Jurek, mam nadzieję, że sobie poradzę. Nie wiesz przypadkiem, w jakim naszym sklepie można kupić taśmę węglową 125 g/m2. W tych, które znalazłem gęstość zaczyna się od wielkości trzy razy większej.
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 27 Lutego 2012 Opublikowano 27 Lutego 2012 Spróbuj w Havlu. Można też u nich zamówić asortyment R&G. Fakt, trzeba poczekać ale nie płacisz za dostawę. W cenie katalogowej. Wprawdzie już 2 tygodnie czekam ale pani zapewniała, że w tym tygodniu już będzie do odbioru.... - Jurek
robas69 Opublikowano 22 Stycznia 2013 Opublikowano 22 Stycznia 2013 Jurek, pamiętasz może czy miałeś w Kulbutinie zasilanie odbiornika i serw z odzielnego źródła czy z pakietu napędowego?
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 22 Stycznia 2013 Opublikowano 22 Stycznia 2013 A toś mnie dostał... Nie pamiętam, ale znając moje przyzwyczajenia to raczej miałem 2-gi akumulator do zasilania elektroniki. Z drugiej strony - tam były tylko 4 analogowe serwa, mogłem się popisać odwagą i zasilić wszystko z BEC-a. Fotki i notatki - szlag trafił, podpierniczyli wraz z komputerem z modelarni. Lepiej dać niezależne zasilanie. Upierdliwe - ale rozsądniejsze. Pozdrawiam - Jurek
robas69 Opublikowano 23 Stycznia 2013 Opublikowano 23 Stycznia 2013 Jurek, dziękuję. Też tak myślę, ale chodziło mi o dodatkową masę. Przy 2S 1600 mAh i ubec'u to ok. 100 g.
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 23 Stycznia 2013 Opublikowano 23 Stycznia 2013 Tak się zastanawiałem czy przy jego masie całkowitej te 100g ma jakiekolwiek znaczenie ? Do akrobacji klasycznej można mu jeszcze spokojnie dołożyć - nie traci tak mocno energii w pionowych figurach. - Jurek
robas69 Opublikowano 23 Stycznia 2013 Opublikowano 23 Stycznia 2013 Tak się zastanawiałem czy przy jego masie całkowitej te 100g ma jakiekolwiek znaczenie ? Do akrobacji klasycznej można mu jeszcze spokojnie dołożyć - nie traci tak mocno energii w pionowych figurach. - Jurek Dziękuję. Będzie miał odrębne zasilanie. PS. To młodszy brat Kulbutina - FLIP .
avere Opublikowano 23 Stycznia 2013 Opublikowano 23 Stycznia 2013 Witam , ja latam co prawda innym modelem , ale również z firmy Top Model , wymieniłem w nim U-BEC , na pakiet Ni Mh zawsze to bezpieczniej , co do do mojego modelu to uważam że firma Top Model cz. produkuje modele które dobrze latają . Napisz Nam w trakcie o Flipie , ponieważ jakiś czas temu pisałem do Jurka na "pw" w sprawie tego modelu, który mnie interesuje . Pozdrawiam
robas69 Opublikowano 10 Lutego 2013 Opublikowano 10 Lutego 2013 Prace nad Flip'em na ukończeniu. Jeszcze jeden weekend i w powietrze. Zastanawiam się tylko czy powinienem stosować odrębne zasilanie odbiornika i serw w postaci li-pol'a 1600 mAh bo razem z nim mam już maksymalną masę do lotu podaną przez producenta - 2100 g. Bez niego i regulatora byłoby ok. 100 g mniej.
avere Opublikowano 11 Lutego 2013 Opublikowano 11 Lutego 2013 Witam, jeszcze jedna sprawa to łopatki do tego silnika : na stronie francuskiej producenta Top Model , zauważyłem ,że dla silnika MVVS4,6/840 Sport zaleca łopatki Aeronaut 13 x 11 http://www.topmodel.fr/en/product-detail-19785-flip-200m-arf Ale dla silnika MVVS 4,6/840 STD - łopatki Aeronaut 13x 8 w modelu motoszybowca ( Elektrą latam, ) http://www.topmodel.fr/en/product-detail-4066-electra-pro-2-56m-arf Pozdrawiam
robas69 Opublikowano 11 Lutego 2013 Opublikowano 11 Lutego 2013 Heniu, kierując się tą specyfikacją http://nastik.pl/manual/MVVS_35_56_techdata.pdf kupiłem 14x9,5 jako zalecane do akumulatora 3 celowego i motoszybowca do 2,5 kg masy. W tej chwili z dodatkowym pakietem mam ok. 2,1 kg więc powinny starczyć na 80 % gazu . Zastanawiam się tylko nad tą dodatkową masą. Zawsze nawet po odcięciu napędu akumulator ma tyle prądu żeby pracował odbiornik i serwa. Stąd nie wiem co robić .
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 12 Lutego 2013 Opublikowano 12 Lutego 2013 Proponuję zostawić i polecieć, tym bardziej - jeśli jest już wstępnie wyważony. Jeśli zdecydujesz się na redukcję tych 100g to energii w akumulatorze spokojnie Ci wystarczy. Tym modelem nie będziesz krążył 0,5h po odcięciu silnika ? Nie latać do odcięcia - to kolejna rada. Wyraźnie da się wyczuć moment gdy napęd słabnie. Nie ma sensu czekać na odcięcie regulatora. Nawet gdybyś nie stosował BEC-a. Po czorta katować akumulatory ? Lipole, w odróżnieniu od NiMh i NiCd nie przepadają za głębokim rozładowaniem. Nie jestem zwolennikiem zasilania elektroniki z akumulatora napędowego. Napędowy jest traktowany dość brutalnie i ryzyko uszkodzenia wielokrotnie większe. Argumenty, że jak padnie 1 cela to wystarczy napięcia dla BEC-a zupełnie do mnie nie przemawiają. Jak mi padnie napęd to mam szansę uratować model. Kilka regulatorów padło mi w locie, w tym jeden dość markowy (czyt: drogi) ale nigdy tak, że padła regulacja silnika a BEC pozostał sprawny. Przelicz te 100g - na ile zmieni Ci się obciążenie jednostkowe modelu i czy to zmieni charakterystykę lotu ? Będę ciekaw wyników Twoich eksperymentów z masą w locie. Pozdrawiam - Jurek
robas69 Opublikowano 18 Lutego 2013 Opublikowano 18 Lutego 2013 Po radach Henia i Jurka, model będzie latał z dwoma pakietami. Życie podpowiedzało też swoje - jednym pakietem model nie chciał się wyważyć, miał zbyt ciężki ogon. Na zdjęciu zainstalowane oba akumulatory, na prawej burcie regulator napięcia (liniowy) Dualsky'ego, dalej regulator obrotów również tego producenta. Masa całości - 2200 g, więc nie ma tragedii. Natomiast jest trywialny problem - do akumulatora odbiornika przykleiłem żywicą 5 min. rzep po uprzednim zmatowieniu powierzchni folii na akumulatorze. Po pierwszym razie rzep zszedł z niego jak po maśle . Na rzepie idealnie gładka powierzchnia spodu. Macie jakieś pomysły jak skutecznie go przykleić? Może Distalem? Na pierwszym zdjęciu nieład artystyczny bo przewody nie są powpinane.
Shock Opublikowano 18 Lutego 2013 Opublikowano 18 Lutego 2013 Chyba dwie te same foty.. Ogólnie strasznie ładną sylwetkę ma ten modelik . Ja korzystam z rzepów samoprzylepnych z pasmanterii i trzymają super ,czasem krawędzie podlewam cjano jak zaczynają popuszczać
robas69 Opublikowano 18 Lutego 2013 Opublikowano 18 Lutego 2013 Chyba dwie te same foty.. Tak było przez chwilę, ale już poprawione - widać porządek w kabinie. Ja mam jakieś szwajcarskie i pelikanowe rzepy. Najlepiej kleją się do palców, dlatego zawsze przyklejam na klej. Może to błąd?
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 19 Lutego 2013 Opublikowano 19 Lutego 2013 Samoprzylepne też po krawędziach traktuję rzadkim cyjano. Zwykłe przelewam rzadkim przez rzep. Fajny ! Obudziłeś tymi zdjęciami stare demony - podobny, tylko ze 2,5 - 3m.... - Jurek
robas69 Opublikowano 19 Lutego 2013 Opublikowano 19 Lutego 2013 Spróbuje po całości na CA bo zrobił się dywanik z żywicy. Model ma piękną, bardzo agresywną sylwetkę. Ładniejsze wydanie naszego FOXa. Zobaczę jak będzie w powietrzu .
robas69 Opublikowano 6 Maja 2013 Opublikowano 6 Maja 2013 Na otwarciu sezonu modelarskiego na lotnisku Bednary 29.04.2013 r. odbył się oblot. W locie model miał tendencję do zadzierania w locie silnikowym i pochylania się na prawe skrzydło. Było też widać brak skuteczności steru poziomego - ponieważ jest płytowy do oblotu ustawiłem sporą wartość DR. W drugim locie przesunąłem do przodu akumulatory i zwiększyłem wychylenia wysokości. Tym razem poleciał Kolega z sekcji AP i wytrymował model w większym stopniu na lotkach niż ja w pierwszym locie. Dziękuję Mu za to raz jeszcze. Za trzecim razem już trochę pomieliłem powietrze i nie było problemów z wychyleniem w prawo. Mimo tego, że model jest "prosto" wykonany prawa lotka musi być opuszczona, a lewa podniesiona o grubość krawędzi spływu (ok. 2 mm). Zmiksowałem też obroty silnika z wychyleniem steru wysokości i w weekend przetestuję. Model pięknie wygląda w locie i mimo sporej masy ładnie szybuje. Spore obciążenie powierzchni powoduje, że nie ma problemu z dłuuuuuuugim podejściem do lądowania . Co będzie dalej - napiszę po następnych lotach.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.