Skocz do zawartości

Motolotnia na silnik 4ccm


ECO400

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 158
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
  • 3 tygodnie później...

Witam,

 

Dawid, jako że podwędziłeś mój pomysł to teraz się sprężaj chlopie. Ciekawi mnie jak rozwiążesz kwestię zwichrzenia płata i czy to w ogóle przy tej wielkości modelu będzie miało jakiekolwiek znaczenie. Czy masz zwymiarowane prawdziwe skrzydło i będziesz robił swoje w skali, czy raczej na wyczucie? zobacz

na piękną realizacje tego tematu. Możesz podpatrzeć jak można rozwiązać problem zbiornika paliwa, oraz cudnej urody pilota.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Na razie jestem w trakcie projektowania wózka.

Robert może pochwalisz się swoim pomysłem na MOTOLOTNIE :)

Chętnie zobaczę co masz na myśli zrobić :)

 

PS: Teraz na Święta dostanę nową ładowarkę mikroprocesorową i pomyślałem że skusze się na zrobienie motolotni na napęd elektryczny (dam np. silnik Tunigry o ciągu 1,5-2kg i powinno dać rade :) ) W związku z tym mam takie pytanie jaki dać akumulator tzn. o jakiej pojemności aby można było na pełnym gazie polatać z 10-15min :?:

Może macie inne propozycje co do napędu (silnik, regiel, pakiet) :?:

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

jakiś czas temu przerabiałem temat motolotni i obrazu mowie na wstępie ze będziesz mail ciężko to ulotnić. Mi niestety sie nie udało po kilku probach nieudanego startu motolotnia sie roztrzaskała na asfalcie no i z dalszych prob zrezygnowałem. Badzo trudno jest zrobic sterowanie zeby dzialalo poprawnie to nie takie proste jak sie wydaje. Moja nie wiem czemu caly czas zadzierała tak ze przy dodaniu gazu robila pentle a jesli gazu ujołem poprostu przepadała. Nie wiem czy to bylo spowodowane moze zaduzy kont natarcia przy starcie moze zle silnika nigdy do tego nie doszedlem. Mam nadzie ze Ci sie uda i będę trzymał kciuki.

Najlepiej skopjuj prawdziwa motolotnie tylko w pomniejszonej skali bo jesli nigdy nie miales z tym do czynienia widze male szase na udany oblot.

POWODZENIA

Jak znajde plytke z fotkami to umieszcze Ci prototyp swojej moze Ci to w czyms pomoze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Fajnie e temat się rozwija. Narazie przerabiam temat w skali 1:1, a model dojrzewa na papierze. Balcerseb88 problem tkwił prawdopodobnie w wyważeniu. W realu zwiększenie obrotów powoduje wznoszenie, odjęcie obrotów opadanie. W dużo mniejszym stopniu wykorzystuje się zmianę kąta natarcia. Prawdziwym wyzwaniem wydaje się konstrukcja skrzydła - to ona wpływa na stateczność podłużną i poprzeczną motolotni.

Zainteresowanych przetestowaniem tematu w okolicach Krakowa serdecznie zapraszam.

 

DSC_4662-1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem z motolotnią jest taki że nie ma sztywnego płata i ciężko jest przewidzieć jak zachowa się przy oblocie.Jeśli lotnia ma jakieś usterzenie to jeszcze nie jest to tak wielki problem. Jeśli mamy samo skrzydło to konieczny profil samostateczny a zrealizować go przy pomocy prętów i płótna to nie takie hop siup :wink: Skuteczne sterowanie poprzez zmianę położenia środka ciężkości też nie mały problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem z motolotnią jest taki że nie ma sztywnego płata i ciężko jest przewidzieć jak zachowa się przy oblocie.Jeśli lotnia ma jakieś usterzenie to jeszcze nie jest to tak wielki problem. Jeśli mamy samo skrzydło to konieczny profil samostateczny a zrealizować go przy pomocy prętów i płótna to nie takie hop siup :wink: Skuteczne sterowanie poprzez zmianę położenia środka ciężkości też nie mały problem.

 

dlatego trzeba zrobic profile do skrzydla jak w prawdziwej motolotni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko że kolega ECO pisał że skrzydło będzie z prętów węglowych a zrobić "pełnoprawny" profil z tego to raczej kłopotliwe. Moim zdaniem jeśli lotnia ma by demontowalna to najlepsze rozwiązanie przedstawia kolega gregoorr. Jeśli lotnia będzie nierozbieralna to chyba lepiej zrobić tradycyjne skrzydło. Próbowałem kiedyś zrobić lotnię z silnikiem spalinowym ale przy pierwszych prowizorycznych próbach bez silnika okazało się że "maszyna" jest nieprzewidywalna i montowanie w niej silnika zbyt niebezpieczne. Lotnia(czyt. zmodyfikowany latawiec :mrgreen: ) puki co dojrzewa :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.