Gdy już zbudujemy warsztat

[robertus]

Jest wątek z budowania sobie warsztatu. Jakie patenty można zrobić ze zwykłych rzeczy, typu rura od kanalizacji jako stojak na listewki.

Ok, a co dalej, myśleliście o udekorowaniu warsztatu czy tez kącika lotniczego czymś co nada klimat pomieszczeniu, np plakaty, przekroje samolotów lub zegary?

 

A propos zegarów. W mojej modelarni, którą sobie pomału robię na strychu pojawi się taki budzik

 

Będzie też podwieszony pod sufitem model z balsy P-11 wielkości orzeszka, ale bez pokrycia, to pewnie wiecie.

 

A co u Was nadaje klimat?

[jarek996]

A co u Was nadaje klimat?

U mnie wszechobecny balagan 

[robertus]

Ha ha. Mam też to wydrukowane

[ssuchy]

Robert, muszę pomyśleć na przyszłość o takiej plakietce na drzwi!

 

Jeśli chodzi o zegar do pracowni modelarskiej, to ciekawym pomysłem może być zegar tzw. "widmowy", do odczytania czasu na wirującym śmigle (tylko dla gości w celu wywołania u nich szoku   ).

 

Tak wygląda zegar widmowy (można odczytać tylko jak się śmigło kręci):

 

 

 

 

 

Wątek o wyświetlaczu widmowym na elportalu: TUTAJ . Oczywiście temat jest dla Kolegów modelarzy-elektroników, bo projekt trzeba dostosować do modelarskich potrzeb.

[jarek996]

Robert, muszę pomyśleć na przyszłość o takiej plakietce na drzwi!

 

Jurek , ale u Ciebie to jest SZPITAL w porownaniu z moim "bajzlem" !!!

[ssuchy]

Nie na darmo napisałem: "na przyszłość".

[jarek996]

Nie na darmo napisałem: "na przyszłość".

Przegapilem .........

[Paweł Prauss]

U mnie, w pokoju/warsztacie jest takie coś :-))

[ssuchy]

Łoożeszty, takie "coś" to w mojej pracowni się nie zmieści!

 

PS Paweł, ale w tym pokoju/warsztacie, to raczej nie pokurzysz sobie elektronarzędziami? Mnie się parę razy zdarzyło, to "moja" wałek do ciasta powiesiła na widocznym miejscu (i wcale jej się nie dziwię)!

[Paweł Prauss]

Rozpiętość 3,20m.

Mam obecnie taki komfortowy stan, że mieszkam bez osób utrudniających mi życie i robię co aktualnie uważam za właściwe.

[jarek996]

Rozpiętość 3,20m.

Mam obecnie taki komfortowy stan, że mieszkam bez osób utrudniających mi życie i robię co aktualnie uważam za właściwe.

 

Gdybym mial Twoja komfortowa sytuacje , to bym sobie to smiglo na podlodze polozyl 

 

Ja jak dzisiaj po trzech latach od wprowadzenia sie do domku zaczalem jakies polki w pralni wieszac , to dostalem

opierdol, ze smiece !

Do wczoraj  dostawalem , ze polki nie powieszone

[Paweł Prauss]

Na podłodze to mam już położoną łopatę od AN-2. Trochę się przykurzyła, bo tak se tam leży ze dwa lata, a może i dłużej ????

[jarek996]

Na podłodze to mam już położoną łopatę od AN-2. Trochę się przykurzyła, bo tak se tam leży ze dwa lata, a może i dłużej

Nie rob przeciagow w domu , bo Ci sie to wszystko zacznie krecic 

[ssuchy]

Noo, ale wracając do "klimatów modelarskich" w pracowni, czy chałupie. Jak ktoś ma trochę miejsca na ścianie (jak np. Kolega Paweł    ), to można sobie zrobić fajną półkę ma małe modele, czy inne klamoty lotniczo-modelarskie:

 

 

Inspiracją dla autora do zaprojektowania takiej półki był autentyczny fragment struktury płata, pochodzący z samolotu Douglas O-38F:

 

 

... który w 1941 roku rozbił się na Alasce koło Fairbanks po awarii silnika, a fragment skrzydła trafił po jakimś czasie do gabloty w muzeum:

 

 

Całość przeczytacie w Model Aviation lipiec 2017: TUTAJ i stąd można zassać darmowe plany do zrobienia tej klawej półeczki.

 

PS Półki raczej nie do pralni , ale w modelarni, czy salonie lotniczo-modelarskim powinny się nieźle prezentować na ścianie.   

[Paweł Prauss]

Faktycznie ciekawy pomysł, u mnie takie żeberko leży sobie niewykorzystane, będę musiał jeszcze ze dwa koledze podprowadzić i poskładać półeczkę.

[ssuchy]

Trochę za mała wysokość profilu żebra, chyba, że potrzebujesz wąskich półeczek. Co kolega buduje?

 

PS Skoro masz już na ścianie śmigło od Kruka, to może i półeczkę wzorować na płacie PZL-106. Mialbyś fajny komplecik. Tak z ciekawości pytam jak wyglądała konstrukcja żeber w Kruku, bo nigdzie  w necie fotek, czy planów struktury wewnętrznej skrzydła nie mogłem odszukać. Jest tylko ogólnie dostępne info, że konstrukcja skrzydła była dwudzielna, dwudźwigarowa, półskorupowa, oraz info, że długość jednego płata: 6,53m, wysokość profilu skrzydła: 0,3m (a więc półka byłaby całkiem spoko).

[marcelizor]

Podoba mi się ta półka z żeberek. Jednak do warsztatu to słaby pomysł, za dużo zakamarków do odkurzania

[Paweł Prauss]

Trochę za mała wysokość profilu żebra, chyba, że potrzebujesz wąskich półeczek. Co kolega buduje?

 

PS Skoro masz już na ścianie śmigło od Kruka, to może i półeczkę wzorować na płacie PZL-106. Mialbyś fajny komplecik. Tak z ciekawości pytam jak wyglądała konstrukcja żeber w Kruku, bo nigdzie  w necie fotek, czy planów struktury wewnętrznej skrzydła nie mogłem odszukać. Jest tylko ogólnie dostępne info, że konstrukcja skrzydła była dwudzielna, dwudźwigarowa, półskorupowa, oraz info, że długość jednego płata: 6,53m, wysokość profilu skrzydła: 0,3m (a więc półka byłaby całkiem spoko).

Nie wiem w chwili obecnej co to za samolocik, ale wkrótce się dowiem :-))

[Paweł Prauss]

Właśnie odwiedziłem kolegę, ktory ma stolik zrobiony z silnika, co kręcił moim śmigłem....

Zresztą zobaczcie sami.

[robertus]

Czadowy!