Walizka na aparaturę

[a_skot]

 

Brak zdjęć no to wstawiam :wink: Więcej na tej fotce modelu niż walizki, ale to co widać, to widać, że walizka niemal bez przeróbek. Dno zostało wyłożone jedynie gąbką falistą o gr. ok. 20 mm. Wydzieliłem część na aparaturę, a jej wierzch przykryłem kawałkiem gąbki z otworamy na drążki. Pozostałą część walizki podzieliłem sobie wykorzystując oryginalne przegródki tak, aby prócz aparatury zmieściły się jeszcze li-pole, ładowarka z balancerem, przewody, jakieś drobiazgi (śrubki, nakrętki itp.), osprzęt który na czas transportu nie był mocowany w modelu i takie tam inne. Wykorzystałem też oryginalną zakładkę na narzędzia. Powkładałem tam wszystko to, co może przydać się w terenie a z tyłu jest miejsce na wszelkie instrukcje i notatki. Nigdy nie wiadomo, co może się przydać :wink:

[afish]

a_skot,

Od czego taka zgrabna walizeczka ... ?? Albo gdzie ja kupiles ??

[karlem]

...Castorama za ok 60-70 PLN (dawno i nie pamiętam dokładnie) - w mojej brak gąbki falistej, poza tym niemal identyczna

[instruktor]

Jarek jeżeli to Ty jesteś na fotce to zrób cos z papierochami ( ja już 7 lat nie palę)

[karlem]

...świeżo nawrócony :wink:

U mnie to już 12 lat, ale to nic wobec tych 30, co to mi szło 2 paczki Extra Mocnych bez filtra na dobę :crazy:

[a_skot]

Jarek jeżeli to Ty jesteś na fotce to zrób cos z papierochami ( ja już 7 lat nie palę)

 

No niestety, to ja :oops: Z papierochami walczę już od ... lat. Z marnym skutkiem, ale obiecałem sobie, że od nowego roku rzucam. Może tym razem się uda :wink:

[afish]

a_skot,

Proponuje nie od nowego roku tylko od dzisiaj !!!!!!

Tez sobie kiedys tak wmawialem ze to juz ostatni ale tak sie nie da .... ja przestawalem palic stopniowo .. najpiero tylko do piwa póxniej juz nawet przy piwie sie ograniczalem a teraz wogóle juz od paru lat ;]

Pozdrawiam i zycze zucenia nałogu ( przelicz ile kasy w zamian za papierosy bys mial na paliwko do samolotów) ::D

[Dj.]

Kolego Afish! to ile lat miałes gdy zaczałes palic????

[afish]

hmmm nie pytaj ... ale moi rówiesnicy juz palili dawno wiec nie bylo to az tak jakos wczesnie ale ciesze sie ze juz nie musze ..

[Henryk S.]

Jarku z papierochami walczysz już od lat,z tym się nie walczy tylko postanawia od jutra nie palę.

Paliłem czterdzieści lat,na lotnisku przed odlotem na wczasy powiedziałem do żony,jest to mój ostatni papieros w życiu.

Minęło 16 miesięcy i nic mnie do tego nałogu nie ciągnie.

[afish]

Widze ze nie tylko ja nie spie po nocach

Tiger,

Pogratulowac tych 16 miesiecy ale uwiez mi ze to jeszcze niewiele w porównaniu do tych 40 lat ..

Najwaniejsze to nie zapalic tego pierwszego jak sie rzuca .. Bo później idzie 2 , 3 .....

 

Powodzenia i silnej woli !!

[karlem]

Tiger,

z mego doświadczenia wynika, że najgorsze może już masz za sobą, ale i po kilku latach bardzo chciało mi się zapalić.

Najgorsza jest poranna kawa, do której zawsze wypalałem kilka, a teraz to już tak nie smakuje :wink:

[meloow]

Panowie spokojnie to jest wątek o walizce na TX a wy tu o papieroskach :mrgreen: Chyba admin powinien założyć wątek "Nałogi" lub "EX-nałogi" . A co do papierosów to nigdy nie paliłem nawet w wojsku mnie nie wzięło i tak jest do dzisiaj i nie zamierzam palić tego świństwa :faja: :evil:

[afish]

wracajac do tematu ...

Dalej czekam na fotki walizeczek na aparaturke i/lub innego sprzetu ....

[Mars_2000]

Tak o to wygląda moja walizka:

 

 

Metalowa obudowa, a środek-wypełnienie zrobione z twardego styropianu oklejonego w miejscu wycięcia pod aparaturę materiałem:

 

 

Lipole, tak dla bezpieczeństwa, trzymam zawsze w dodatkowym metalowym pudełku...

[-==PEGAZ==-]

Lipole, tak dla bezpieczeństwa, trzymam zawsze w dodatkowym metalowym pudełku...

Tak się właśnie zawsze zastanawiałem ... Z jednej strony metalowe pudełko jakoś tam ochroni przed płomieniem, ale z drugiej strony, metal to metal ... Zwiększa nam szansę na zwarcie pakietu. Wystarczy jakieś małe zadarcie izolacji na wtyczce i mamy problem. Macie jakiś inny patent ? A może warto zainwestować w te bezpieczne torebki na li-pole ?

[a_skot]

No cóż, swoje li-pole w walizce trzymam w wydzielonej komorze "opakowane" w folię pęcherzykową.

[Mars_2000]

Tak się właśnie zawsze zastanawiałem ... Z jednej strony metalowe pudełko jakoś tam ochroni przed płomieniem, ale z drugiej strony, metal to metal ... Zwiększa nam szansę na zwarcie pakietu. Wystarczy jakieś małe zadarcie izolacji na wtyczce i mamy problem. Macie jakiś inny patent ? A może warto zainwestować w te bezpieczne torebki na li-pole ?

 

Zawsze można okleić wnętrze takiego pudełka materiałem izolacyjnym, np. typową taśmą izolacyjną i po kłopocie. A z drugiej strony to chyba sprawdza się stan kabli i izolacji przed i po każdym (lub niemal każdym) użyciu pakietu. Przynajmniej ja mam taki zwyczaj.

[mazb]

Odświeżam trochę temat.

Panowie, a co sądzicie o czymś takim ??

[Milko]

Na fotkach widać że boki są wiotkie, więc po wsadzeniu tam aparatury przy mocniejszym dociśnięciu np. w autobusie, drążki i mechanika pracuje, nie jest to zbyt dobre, jest jeszcze sprawa wyposażenia branego na loty, ja zawsze mam kilka narzędzi z dwa pakiety, zapasowe śmigła itp. tu jest mało miejsca na jakieś dodatkowe "gadgety" :wink: ale jako futerał z domu na pobliskie lotnisko fajna sprawa :wink:

Przy okazji pochwalę sie swoją walizeczką :wink: .Dziadek zakupił trójpak w Castoramie a że ta średnia idealnie pasowała to sprezentował mi ją .

Z wzmocnień dostawanych z urządzeniami AGD/RTV, co by w pudle się nie obruszyły,(jest to taka pianka-nie kruszy się jak styropian i jest bardziej elastyczna) wyciąłem kształt aparatury i dwa otwory na pakiety i schowek z narzędziami.

Narzędzia są w pudełku plastikowym a pakiety niestety nie są osłonięte od reszty-muszę nad tym pomyśleć- zawsze po użyciu zaklejam bieguny izolacją coby się nie zwarły.

Po wpasowaniu tak to wygląda-

Do transportu zakrywam aparaturę gąbką-zabezpiecza drążki