ahaweto Opublikowano 9 Kwietnia 2019 Opublikowano 9 Kwietnia 2019 W tym przypadku również skusiły mnie filmy na YT , cena no i najważniejsze nie chciałem robić przykrości św. Mikołajowi Wraz z silnikiem przyszedł również tłumik typu Pitts dedykowany do tego silnika. Silnik bez problemów dał się uruchomić i do tej pory przepracował 4h na hamowni z śmigłem APC 16x6. Mieszanka przygotowana na dotarcie 1:20, benzyna i olej Sthil Ultra. W tej chwili przygotowałem mieszankę 1:30 i silnik przepracuje na niej ok 1h. Model YAK 54 Seagull jest już wyposażony i po zamontowaniu silnik będzie już pracował na mieszance zalecanej przez producenta silnika czyli 1:35 Pracując na mieszance 1:20 pluł olejem jak diabli. Już po pierwszych pięciu minutach pracy okazało się że tłumik składający się z dwóch części (jest możliwość ukierunkowania wylotu spalin) na złączu wypuszczał dużą ilość niespalonego oleju. Po wytarciu i odtłuszczeniu uszczelniłem połączenie Silikonem HT i problem zniknął
ahaweto Opublikowano 14 Kwietnia 2019 Autor Opublikowano 14 Kwietnia 2019 Silnik spalił ponad litr paliwa 1:30. Niestety po założeniu tłumika pitss jego śruby mocujące zaczynają się odkręcać po wpływem drgań silnika. Muszę skorzystać z rad kolegów zamieszczonych w innych tematach.
Gość nitromaniak Opublikowano 14 Kwietnia 2019 Opublikowano 14 Kwietnia 2019 Wczoraj od drgań silnika odkręciło mi się kółko i spadło na trawę podczas lądowania. W benzynie wszystkie połączenia trzeba 5 razy spradzać i zabezpieczać. Będę kibicował podczas dlaszej przygody z tym silnikiem.
Shock Opublikowano 14 Kwietnia 2019 Opublikowano 14 Kwietnia 2019 Niekoniecznie 5 razy sprawdzać Wystarczy raz przy montażu zastosować średni klej do gwintów i spokój. Z odkręcającym się tłumikiem to inna bajka .
ahaweto Opublikowano 2 Maja 2021 Autor Opublikowano 2 Maja 2021 Próbowałem problem z odkręcającymi się tłumikami (wcześniej z tego powodu w Yaku 54 zgubiłem oryginalny tłumik i nie znalazłem go) rozwiązać. Nic z tego nie wychodziło ?. Objaw był taki. Po uruchomieniu silnika, rozgrzaniu go na wolnych obrotach wystarczyło wejść ze dwa razy na krótko na maksymalne obroty i widać było jak uszczelka jest wypychana i tłumik jest luźny. Nie pomagał ani klej do śrub ani podkładki sprężyste ani przeszlifowanie obu powierzchni przylegania tłumika i silnika. W miedzy czasie zakupiłem silnik NGH 17 wraz z tłumikiem typu "pitts". Ze zdziwieniem stwierdziłem że oba tłumiki są identyczne różnią się tylko wielkością okna i rozstawem śrub mocujących. Po kilku nieudanych próbach wkręciłem w silnik mocno na klej do śrub szpilki M4. Nawet po zamocowaniu silnika w modelu... efekt był taki sam ? . Zły po któreś próbie a było to rozciągnięte w czasie kilku dniowym aby silikon wysoko temperaturowy za każdym razem wysechł, w akcie "desperacji" posmarowałem powierzchnie przylegania silikonem, skręciłem i o od razu silnik uruchomiłem. Po kilku przegazowaniach a nawet przytrzymaniu silnika przez dłuższy czas na wysokich obrotach tłumik... nie odkręcił się ! Silnik w modelu jest po kilkunastu uruchomieniach na ziemi ale jeszcze bez próby kołowania i jeszcze się nie poluzował. Uff.. ? Nauczony doświadczeniem w silnik NGH 17 również wkręciłem szpilki i mimo zastosowania uszczelki problem z odkręcającym się tłumikiem nie wystąpił ?, a model Ekstra 300 jest już po oblocie i jednym locie. Na zdjęciu oba silniki ale zdjęcie zrobione jest wcześniej. W silniku NGH 25 widać niepotrzebną uszczelkę.
Rekomendowane odpowiedzi