Skocz do zawartości

TAFT Cobra EDF 90


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wiem, że wszyscy lubią "katastrofy" więc się też podzielę:

 

Samolocik mocno używany, oblot poszedł okej, ale był za ciężki na tył. W drugim locie wyzerowałem trymer wysokości i przesunąłem pakiety do przodu. Chyba trochę za bardzo... model po w miarę niezłym wyrzucie momentalnie stanął poziomo, potem dziobem w dół. Jakbym zdjął gaz byłoby spoko, ale wiadomo - ułamki sekund, zła decyzja, zawahanie - sam nie wiedziałem chyba, czy lądować czy lecieć i przekombinowałem:

 

https://youtu.be/e_0jIhhTkSg

 

post-401-0-00378800-1564578728_thumb.jpg

 

post-401-0-80577600-1564578732_thumb.jpg

 

post-401-0-79473500-1564578736_thumb.jpg

 

Model już naprawiony i bardzo fajnie lata, tylko ciężko znaleźć chętnego do wyrzutów ;)

 

post-401-0-45146200-1564579339_thumb.jpg

 

https://www.youtube.com/watch?v=vqkvtou4xiA&feature=youtu.be

Opublikowano

Tak, przyglądam się możliwym rozwiązaniom:

 

1) Z wózkiem może być ciężko bo jak wiesz nie mamy pasa jak stolnica.

2) O jakiejś "wyrzutni" jak na filmiku też myślałem, model ma więcej ciągu niż masy. To kusząca opcja przez swoją prostotę.

3) Hol gumowy. Pewne rozwiązanie, ale sporo dodatkowej "zabawy".

4) Mix 2 & 3 czyli taka katapulta operowana nogą.

 

Jak ktoś używał osobiście rozwiązania nr 2 proszę o uwagi (kąt i długość wyrzutni vs rozmiary modelu, masa startowa vs ciąg, itp).

Opublikowano

Cześć,

 

a ja znając model i warunki szedłbym w opcję nr 1. Duże kółka na nierówny pas i bez problemu pójdzie w górę!

  • Lubię to 1
Opublikowano

Nr 2 to akurat mój model, Dokładnych danych nie pamiętam, chyba 3,5 do 2,8 kg, ale ciągu wystarczało do zawisu i odejściu pionowo do góry. Decha jaka pod ręką. ważne żeby pomalować aby nabrała poślizgu. Kąt nachylenia wyznaczał fotelik dla dzieciaka.

Tu masz chyba pierwszy start po odseparowaniu podwozia 

https://youtu.be/CNY-eEd0muE

  • Lubię to 1
Opublikowano

Jak mówisz, że model ma więcej ciągu niż wagi to brakuje Ci jedynie prędkości zanim stanie się sterowny.

Opcja 2 u Ciebie może nie zadziałać.

Naucz się go sam rzucać albo spróbuj strzelać z gumy, bez katapulty. Stosuję ja przy Su-22 i tak dużo roboty to z tym nie ma. Na pewno mniej niż z całym zestawem szyn, pedału zwalniającego itd.
https://youtu.be/Ky9DEPCgt84?t=19

  • Lubię to 1
Opublikowano

Dzięki za wszystkie uwagi. Jak coś skombinuję to się tu pochwalę. Poprzedni właściciel go sam wyrzucał (chociaż pewnie był trochę lżejszy). Mi brakuje doświadczenia z takim ciężkim EDF. Jak dotąd 3 z 4 startów u mnie było kiepskich, w tym crash jak powyżej.

Opublikowano

Ja swoje rzucam sam, po krótkim rozbiegu, kilka kroków. A i tak mam wielkiego stresa, czy przy wyrzucie nie przechyli mi się w nieodpowiednią stronę.

Ciągu mam mniej niż waga, ale moje model są lżejsze niż średnia krajowa. :)

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.