Piotrek_SGM Opublikowano 31 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2019 Wiem, że wszyscy lubią "katastrofy" więc się też podzielę: Samolocik mocno używany, oblot poszedł okej, ale był za ciężki na tył. W drugim locie wyzerowałem trymer wysokości i przesunąłem pakiety do przodu. Chyba trochę za bardzo... model po w miarę niezłym wyrzucie momentalnie stanął poziomo, potem dziobem w dół. Jakbym zdjął gaz byłoby spoko, ale wiadomo - ułamki sekund, zła decyzja, zawahanie - sam nie wiedziałem chyba, czy lądować czy lecieć i przekombinowałem: https://youtu.be/e_0jIhhTkSg Model już naprawiony i bardzo fajnie lata, tylko ciężko znaleźć chętnego do wyrzutów https://www.youtube.com/watch?v=vqkvtou4xiA&feature=youtu.be Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kicior Opublikowano 31 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2019 Pięknie lata ! A może taki wózek startowy jak stosuje się do szybowców by się sprawdził ?? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArabaT Opublikowano 31 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2019 Albo coś takiego https://youtu.be/CZsvR0e8Hm0 pytanie czy mocy starczy 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek_SGM Opublikowano 1 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2019 Tak, przyglądam się możliwym rozwiązaniom: 1) Z wózkiem może być ciężko bo jak wiesz nie mamy pasa jak stolnica. 2) O jakiejś "wyrzutni" jak na filmiku też myślałem, model ma więcej ciągu niż masy. To kusząca opcja przez swoją prostotę. 3) Hol gumowy. Pewne rozwiązanie, ale sporo dodatkowej "zabawy". 4) Mix 2 & 3 czyli taka katapulta operowana nogą. Jak ktoś używał osobiście rozwiązania nr 2 proszę o uwagi (kąt i długość wyrzutni vs rozmiary modelu, masa startowa vs ciąg, itp). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M.Ch. Opublikowano 1 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2019 Cześć, a ja znając model i warunki szedłbym w opcję nr 1. Duże kółka na nierówny pas i bez problemu pójdzie w górę! 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArabaT Opublikowano 1 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2019 Nr 2 to akurat mój model, Dokładnych danych nie pamiętam, chyba 3,5 do 2,8 kg, ale ciągu wystarczało do zawisu i odejściu pionowo do góry. Decha jaka pod ręką. ważne żeby pomalować aby nabrała poślizgu. Kąt nachylenia wyznaczał fotelik dla dzieciaka. Tu masz chyba pierwszy start po odseparowaniu podwozia https://youtu.be/CNY-eEd0muE 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 1 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2019 Jak mówisz, że model ma więcej ciągu niż wagi to brakuje Ci jedynie prędkości zanim stanie się sterowny. Opcja 2 u Ciebie może nie zadziałać. Naucz się go sam rzucać albo spróbuj strzelać z gumy, bez katapulty. Stosuję ja przy Su-22 i tak dużo roboty to z tym nie ma. Na pewno mniej niż z całym zestawem szyn, pedału zwalniającego itd.https://youtu.be/Ky9DEPCgt84?t=19 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek_SGM Opublikowano 1 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2019 Dzięki za wszystkie uwagi. Jak coś skombinuję to się tu pochwalę. Poprzedni właściciel go sam wyrzucał (chociaż pewnie był trochę lżejszy). Mi brakuje doświadczenia z takim ciężkim EDF. Jak dotąd 3 z 4 startów u mnie było kiepskich, w tym crash jak powyżej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 1 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2019 Ja swoje rzucam sam, po krótkim rozbiegu, kilka kroków. A i tak mam wielkiego stresa, czy przy wyrzucie nie przechyli mi się w nieodpowiednią stronę. Ciągu mam mniej niż waga, ale moje model są lżejsze niż średnia krajowa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi