Nowe Auta Filmowców- DK 17 + okolice

[mr.jaro]

Panowie, czyżbyście żądali zamachu na umiłowaną przez rodaków wolność, o dumnych szlacheckich korzeniach?

Jesteśmy wciąż zbyt mało cywilizowanym narodem, żeby mieć bezpieczne drogi. Ogromna większość, nawet mądre, zakazy i ograniczenia postrzega jako zamach ze strony państwa, z którym przywykła walczyć na różne sposoby. Ja nam daję min. 50 lat niezakłóconego rozwoju zanim dojdziemy do społeczeństwa obywatelskiego, jakie mają np: Szwajcarzy. Moja żona uwielbiała jak całe kilometry jechaliśmy tamtejszymi drogami ok. 50km/h i nikt nosa nie wyściubił z szeregu. Tam na porządku dziennym jest zwracanie sobie uwagi na niewłaściwe zachowania, czy to na drodze czy poza nią (zakłócanie ciszy nocnej, sposób segregacji śmieci itd.). Ale żeby się na to nie obruszać, trzeba w sobie wyhodować nie tylko umiłowanie bezgranicznej wolności, ale i np: szacunek dla wspólnego dobra, wspólnej własności i odpowiedzialność za nie.

 

Amen!

 

Do tego trzeba jednak dodac, ze obecnie kary pieniezne za przekroczenia predkosci sa w Szwajcarii duuuzo wyzsze, anizeli w wielu innych krajach Europy. Zupelnie w mysl zasady - poprzez kieszen do rozumu. I to funkcjonuje. Ale wczesniej takze w Szwajcarii nie brakowalo drogowych szalencow. Pierwszy raz przebywalem w tym pieknym kraju jesienia 1986 roku i do dzisiaj utkwilo mi w pamieci, ze noca okna w pokoju nie pozna bylo otworzyc, inaczej nie moglo byc mowy o spaniu ze wzgledu na halas wyjacych na najwyzszych obrotach silnikow scigajacych sie na ulicach motocykli i aut. Szczegolnie mocno dalo sie to odczuc w kantonach wloskojezycznych. Do dzisiaj sie to zmienilo na lepsze.

 

Zasada "poprzez kieszen do rozumu" funkcjonowala takze w Niemczech, mniej wiecej do roku 2015, kiedy to do kraju zaczely naplywac miliony uchodzcow z Syrii, Kurdystanu, Afganistanu, Iraku, Iranu, Senegalu i innych, najbardziej zacofanych zakatkow Ziemi, przynoszac ich zwyczaje oraz kompletny brak respektu dla tutejszej legislatywy i egzekutywy, nie wspominajac juz o tutejszym spoleczenstwie. I co sie dzieje teraz? Wysokosc kar jest systematycznie podnoszona, a ilosc wypadkow wzrosla. Szczegolnie dokuczliwe staly sie zwyczaje w postaci slubnych procesji samochodowych na autostradach, powodujace calkowite zatrzymanie ruchu, ze strzelanina wlacznie. Polityka nie wie jak na to zareagowac, a policja jest bezradna.

 

https://www.youtube.com/watch?v=k8qrxEaTkJ8

[SeKLeŚ]

 

 

Chce to jeżdżę w pasach a nie to nie jeżdze,to jest moja sprawa i moje zycie a nie z ktoś rozporządza moim życiem nakazując jazdę w pasach.

Brawo Ty. Pochwal się proszę na forum, gdy tylko się pomylisz i pierd... w coś autem tak, że zęby zostawisz w kierownicy, tudzież trzeba będzie Ciebie składać na różne sposoby. Bardzo chcemy wiedzieć, za czyje pieniądze będziesz leczony. Jeżeli tylko i wyłącznie za Twoje, spoko. Renty inwalidzkiej z budżetu nie będziesz brał, spoko. Żadnego zasiłku dla dzieci itp, spoko

Jeżeli natomiast masz zamiar ssać z naszych wspólnych pieniędzy pochodzących z comiesięcznych składek... Paszcza w kubeł i wskakuj w pasy mądralo.

 

 

 

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

[a74BACK]

Kolega Grzesiek, to tylko mocny w gębie "na internetach", czy też "gupi" w realnym świecie ?

[d9Jacek]

Panowie, spokojnie...temat robi sie gorący...chodzi o kulturę jazdy i bezpieczeństwo na drodze. Kolega Grzegorz napewno zastanowi się i dojdzie  do wniosku że babona strzelił...... złoży gorącą samokrytykę i będzie  Ok

 

a dziś  kolejny upalny  dzień i ostatni weekend wakacji więc koncentracja  na drodze wymagana

[a74BACK]

Oprócz samokrytyki powinien zostać usunięty, ze stanowiska z partii i wysłany na placówkę do np Hondurasu.

 

Tak mnie ta SAMOKRYTYKA rozbawiła HEHE.

[Konrad_P]

Ponieważ zaczęliście wytykać sobie personalnie zamykam temat.