No 3 DLG

[Artur Caban]

Czołem -

Szybowiec będzie składakiem z następujących podzespołów:

- skrzydła a la Super Gee - szklane z pasami węglowymi;

- węglowy, monolityczny kadłub od Pulsara Eksperta

- stery od Pulsara

Na marginesie postuluję, aby rzutki otrzymały osobny dział, bo wątek "DLG - co i jak" jest niepraktyczny.

A teraz do rzeczy.

- skrzydła przed obróbką:

[Artur Caban]

Detale surowego kadłuba:

[Artur Caban]

Trasowanie linii cięcia i gniazda serw klapolotek:

[Artur Caban]

Gniazda na wzmocnienia w centropłacie:

[Rafal B.]

Witam kolejnego rzutkarza.

 

Na pierwszy rzut oka to:

Źle wyprofilowałeś sobie końcówki w skrzydle. Najprawdopodobniej albo szybko je połamiesz albo sam je zmodyfikujesz gdyż będą źle leżeć w ręce.

 

No a tak to, to dobra robota

[Artur Caban]

Dzięki.

1. Czy taka krzywa na krawędzi spływu wystarczy, czy końcówkę jeszcze zwęzić?

2. Nakładki węglowe pod kołek pokryć dodatkowo tkaniną szkaną 25, czy zostawić?

 

Bebeszki:

Stateczniki i kadłub na wadze:

Pzdr-

A.

[Rafal B.]

1. Czy taka krzywa na krawędzi spływu wystarczy, czy końcówkę jeszcze zwęzić?

2. Nakładki węglowe pod kołek pokryć dodatkowo tkaniną szkaną 25, czy zostawić?

 

A więc tak: Zacznę od kołka. Ja to robię tak ze przed laminowaniem w miejscu gdzie będzie kołek wycinam dziurę w styrodurze (około 1,5x1cm) od dołu przyklejam nakładkę węglową taką jak ty. Zalewam dziurę żywicą z mikrobalonem i przyklejam górną nakładkę. Jeśli jeszcze nie przykleiłeś węgla to spróbuj zrobić tak jak napisałem i na końcu połóż na to 1 warstwę 25. Co do końcówki. Dobrze jest jeszcze zaokrąglić tą krawędź na spływie by nie było tam tego szpica. Ja ostatnio tak dobieram obrys końcówki i rozmieszczenie kołka by skrzydło nie zawadzało o dłoń między palcami.

 

 

 

Jaką przewidujesz wagę końcową? Narazie jak podliczyłem na zdjęciach to wychodzi 258 gram ale nie wszystko zrobione więc wyjdzie pewnie 270. I to jest całkiem dobry wynik.

[Artur Caban]

Na dziś wychodzi tyle:

ale jeszcze przecież:

śruby mocowania płata, 2 mikrobowdeny, 4 dźwigienki, 2 popychacze, okucie poziomego trochę tkaninki...trzeba się będzie pilnować, a i z okablowania i wtyczek jeszcze coś odjąć.

Obawiam się że 270 to dla mnie jeszcze nie teraz :? .

 

Klocki centropłata i gniazdo łącznika dźwigara:

[Ramzes18]

Moim zdaniem takie wzmocnienia w łączeniu centropłata nie mają sensu. Dodaje to tylko dodatkowy balast. Sam nie miałem jeszcze DLG, ale bawię się w laminaciaki już z 2 lata ( wiem, wiem dla mnie też to jest dziwne :rotfl: ) i nie widziałem jeszcze żeby komuś strzeliło skrzydło przy wyrzucie bez takich wzmocnień, prędzej rurki przy łączeniu z kadłubem, bądź same kadłuby strzelały. Ale to jest tylko moja opinia...

[Gość Góra]

Budowa przebiega jak najbardziej prawidłowo, wzmocnienie pod śruby można zrobić na różne sposoby...ale bez żadnego z nich mocowanie szybko się wyrobi od rzutów - balsa tutaj nie będzie robić więc za balast.

Tworzę i latam rzutkami od dłuższego czasu - faktycznie kadłub musi być wytrzymały, ale i sztywne połączenie skrzydło-kadłub to ważna sprawa, która przekłada się poprzez możliwość silnego wyrzutu na uzyskiwane wysokości.

[Rafal B.]

Ramzes18, uwierz mi, że dźwigary muszą być połączone.Jakby było łączone na samym poszyciu to by się skrzydło złożyło dość szybko.

 

Artur Caban, Wypełnienia pod śruby trzeba było zrobić z mikrobalonu. Ale skoro dałeś balsę to teraz musisz tam wstawić tulejki.

 

Ten balsowy łącznik będzie oblaminowany węglem?

[cobra]

wzmocnienie pod śruby można zrobić na różne sposoby...ale bez żadnego z nich mocowanie szybko się wyrobi od rzutów

Coś takiego. Szkoda, że nie wiedziałeś tego , sprzedając Buteo. Po kilkudziesięciu rzutach otwory w skrzydle się wyrobiły :?.

[Artur Caban]

Łącznik pasów dźwigara:

Do ustalenia pozycji płata względem kadłuba zastosuję 2 krótkie kołki węglowe, które będą przenosić siły poziome (podobnie jak tzw. "kamienie" w dorosłych szybowcach ustalają kąty nastawienia płatów). Śruby mocujące M3 będą dociskać płat do łoża kadłuba, kołki przenosić siły przy rzucie.

[krall]

uwierz mi, że dźwigary muszą być połączone.Jakby było łączone na samym poszyciu to by się skrzydło złożyło dość szybko.

W modelach Lightspeed i Lighthawk nie ma wew. łączenia dzwigarów. Połączone tylko szmatą (kewlarem) na samym poszyciu. Trzyma dobrze

[Artur Caban]

Wzmocnienie pod kołek. Zgodnie z radą Rafała B nakładki węglowe będą jeszcze zalaminowane szkłem 25g/m2.

Szlifowanie krawędzi odciętej klapolotki:

W płatach nie ma wlaminowanego zawiasu - zawiasy silikonowe w obróbce:

[Patryk Sokol]

W płatach nie ma wlaminowanego zawiasu - zawiasy silikonowe w obróbce:

 

 

Tutaj mialbym pewne watpliwości...

Na zawodach dyskutowaliśmy kiedyś o pomyśle, sylikonowego zawiasu w skrzydle i doszliśmy do wniosku, że po rzucie lotek trzeba będzie w trawie szukać... Ja bym zostosował na towim miejscu taśmowe zawiasy.

[Czaro]

W Aspirin i SALpeter sylikony dają radę.

[Artur Caban]

połówki skrzydeł obrobione i gotowe do połączenia - na wadze:

Masa w stosunku do stanu surowego wzrosła o 4g.

[Artur Caban]

Sklejanie połówek i laminowanie centropłata:

Żywica z mikrobalonem + łącznik sentropłata + tkanina szklana centropłata - dodatkowe 4g :? :

[Patryk Sokol]

W Aspirin i SALpeter sylikony dają radę.

 

O, to nie widziałem...

Pomysł na sylikony trafił do notatnika z adnotacją do przetestowania w najbliższmy czasie

 

 

A co do wagi skrzydeł to bym się nie przejmował. Jak na pierwsze skrzydła i tak Ci wyszły stosunkowo lekko . Postaraj się jednak dbać o wagę przy kadłubi, żeby tych 280-285g nie przekroczyć do lotu (tak wiem, że cięzsze modele też dobrze latają).