Skocz do zawartości

Macchi M.19


Michal4x4
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Kilka słów o oklejaniu. 

Na podstawie tego co przy tym modelu zrobiłem myślę, że:

1. kadłub na pewno lepiej i łatwiej by wyszedł z balsy; oklejenie boków i góry kadłuba folią byłoby najlepsze, dno kadłuba (wklęsłości) najlepiej pokryć wąskimi paskami pap jap (nakladanymi wzdłuż a nie w poprzek osi kadłuba).

2. malutkie i wąskie skrzydła (u mnie szerokość płata to 4,5 cm) można chyba kryć cienką folią, ale jesli są jakieś zaokrąglenia (nawet minimalne) w postaci plaszczyzn nierozwijalnych to kiepsko to będzie wychodzić, zwłaszcza po malowaniu; trzeba tak zaprojektować i wykonać płat żeby arkusze folii nakładać w prostokątach i mieć miejsce na zaczepienie papieru na oklejenie krągłości. 

Poza tym jeśli folia ma małą kurczliwość ( a raczej tak będzie bo inaczej w tej skali to skrzydło się powygina) płat musi być wykonany idealnie, każda skucha będzie widoczna bardzo.

3. papier koreański u mnie jakoś specjalnie kruchy nie jest (wiadomo to względne odczucie), nakłada sie i opina super, ale ten cieńszy (już nie pamiętam gramatury) zostawia trochę dziurek po cellonowaniu, a ich zaklejanie jest trochę kłopotliwe (no i dochodzi waga lakieru). Chyba jednak przetestowany "japończyk" najlepszy by był.

4. kadłub wykonany z depronu i oklejony pap jap, wydawał mi się najprostszym rozwiązaniem konstrukcyjnym; w praktyce okazało się, że jest jednak na tyle delikatny iż łatwo o uszkodzenie i czasie budowy; czasem wychodzą nierówności płaszczyzn spowodowane nierównomiernym nałożeniem kleju (np kleju w sztyfcie, ktory w czasie nakladania niby latwo się rozciera, ale po pokryciu czasem widać różne górki); tych nierówności nie sposób się pozbyć bo nadmierne szlifowanie skutkuje przetarciem papieru ( i dopiero jest kłopot) a nierówności i tak zostają bo depron jest elastyczny i sie sprytnie ugina. Jednym słowem w takiej naszej małej skali to depron jest dobry do prostych modeli gdzie detale i równa powierzchnia nie są istotne.

Maciek, ten twój model super wygląda, jak tyś to zrobił lampą to dla mnie tajemnica że się to wszystko nie powyginało i kurczę lata! Szacun!

Raz jeszcze dzięki chłopaki za uwagi, będę knuł dalej.

Pzdr,

M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Michal4x4 napisał:

Kilka słów o oklejaniu. 

 

3. papier koreański u mnie jakoś specjalnie kruchy nie jest (wiadomo to względne odczucie), nakłada sie i opina super, ale ten cieńszy (już nie pamiętam gramatury) zostawia trochę dziurek po cellonowaniu, a ich zaklejanie jest trochę kłopotliwe (no i dochodzi waga lakieru). Chyba jednak przetestowany "japończyk" najlepszy by był.

4. kadłub wykonany z depronu i oklejony pap jap, wydawał mi się najprostszym rozwiązaniem konstrukcyjnym; w praktyce okazało się, że jest jednak na tyle delikatny iż łatwo o uszkodzenie i czasie budowy; czasem wychodzą nierówności płaszczyzn spowodowane nierównomiernym nałożeniem kleju (np kleju w sztyfcie, ktory w czasie nakladania niby latwo się rozciera, ale po pokryciu czasem widać różne górki); tych nierówności nie sposób się pozbyć bo nadmierne szlifowanie skutkuje przetarciem papieru ( i dopiero jest kłopot) a nierówności i tak zostają bo depron jest elastyczny i sie sprytnie ugina. Jednym słowem w takiej naszej małej skali to depron jest dobry do prostych modeli gdzie detale i równa powierzchnia nie są istotne.

Maciek, ten twój model super wygląda, jak tyś to zrobił lampą to dla mnie tajemnica że się to wszystko nie powyginało i kurczę lata! Szacun!

Raz jeszcze dzięki chłopaki za uwagi, będę knuł dalej.

Pzdr,

M

Do oklejania i impregnacji papieru koreańskiego w tajemnicy modelarze dodają krople oleju rycynowego do cellonu.Nie napręża mocno powierzchni i jest bardziej elastyczna.

do oklejania depronu warto mieć kleje kontaktowe W spraju.Np 3M lub u grafików poszukaj.Jest dużo lepszy w i estetyczna pozostaje powierzchnia.A folia.....jest u mnie ,podzielę rolkę i może zmobilizuję Ciebie do kolejnego mikrusa

takie wykonałem kilka lat temu Piper i Zero-zestaw laser/cut Peck Polymers

IMG_2572.JPG.03e65da08e32b68bf8027e045d97df35.JPG

IMG_2783.JPG.a479efd327c9b6aa344e02254778da0d.JPG

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór,

Trochę pokleiłem, malowałem ale najwięcej było różnych tam przymiarek, naprawa pokrycia pływaka etc. Te przewody do silnika na górze dosyć komplikują przymiarki wszelkie, ale już wstępnie (prawie) całość złożyłem. Z wagą trochę krucho,  ale muszę go skończyć bo inaczej się nie dowiem jakie są możliwości tego kombo silnikowego. Mam w planie zakup śmigła 4 łopatowego, ale najpierw spróbuję ulotnić go na zwykłym gws-ie.

Pozdr i najlepszego wszystkim w nowym roku!

M

20200102_165425.jpg

20200102_165640.jpg

20200102_165441.jpg

20200102_165457.jpg

20200102_170817.jpg

20200102_171401.jpg

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór, 

Już główne malowanie załatwione, zostały jeszcze detale i poprawki. Po złożeniu zacząłem się trochę bawić w wyważanie i tu wyszło że baterię trzeba będzie do przedniej pierwszej komory przestawić, czyli jednak moje wcześniejsze próby były chybione i trzeba było jak zwykle serwa pchnąć do przodu. No ale teraz to po ptakach, dobrze ze jeszcze z przodu jest miejsce:)

Ponieważ z wagą krucho, postanowiłem że z zastrzałami (ktorych az 12!) będę oszukiwał i tylko 4 dam prawdziwe a resztę zrobię napinanymi linkami i do nich przylepię "nie pracujące" lekkie atrapy. Zobaczymy jak to wyjdzie. Na razie przede mną montaż podpór silnika i połączenie kabelków, zabawy będzie trochę.

Cdn.

Pzdr.

M

Ps.Patryk, uprzedzając reakcję chciałbym tylko dodać że modelik jest czerwono-kremowy! (zasadniczo, bo gdyż patrząc z góry to owszem...)

20200105_194229.jpg

20200105_194223.jpg

20200105_194207.jpg

20200105_194602.jpg

20200105_194752.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór,

Niby końcówka ale różnych tam małych prac i przymiarek mnóstwo; i kombinacji z pokryciem zastrzałów.  Mialem też problem z zakotwiczeniem linek w skrzydłach, bo jak mówiłem będą pracować zamiast kilku zastrzałów. Robiłem kilka eksperymentów z oczkami z cienkiego drutu, ale mimo prób różnych potrafiły "wyjść" przy próbie napięcia. I w końcu wpadłem na pomysł zeby "oczka" zrobić z żyłki w cieniutkiej rurce plastikowej (końcówki żyłki nadpalone i zalane CA). Tak przygotowane oczka wkleiłem potem w zamontowane w skrzydłach rurki (od bowdenow) i też zalalem CA. Na razie wydaje się że trzyma m8cno i super wygląda bo nic nie wystaje ze skrzydła (oczko potem "stopi sie" z cięgnami) i można to spokojnie zrobić po pokryciu skrzydła i po malowaniu. No malutka rzecz a cieszy:) jutro dalej walka z montażem skrzydel. Cdn.

Pozdr,

20200107_214523.jpg

20200107_214739.jpg

20200109_193054.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór,

Dziś były dzialania lutownicze; zamiast poczekać na pomocną 3cią dłoń lutowałem sam i skończyło się jak na zdjęciu:( ale końcu sie wszystko połączyło tylko się okazuje że silnik się wyłącza przy wyższych obrotach (nie zawsze, ale w ok50% prób), czyvto znaczy że jest za bardzo obciążony prądowo (np za duże śmigło) czy kabelki za cienkie? Będę jeszcze probował z innym nadajnikiem ale na razie trochę słabo. A i jeszcze się zorientowałem że ponieważ płytkę mam w środku kadłuba, nie ma tam chłodzenia, to może esc się przegrzewa? Zrobię tam nawiew w kazdym razie chyba nie zaszkodzi.

Pozdr.

M

Ps. Płat wklejony, zastrzały przymierzone, jeszcze tylko walka z olinowaniem i bedzie gotowy do lotu.

20200113_191026.jpg

20200113_200531.jpg

20200113_205451.jpg

20200113_205457.jpg

20200113_205511.jpg

Edytowane przez Michal4x4
Nowe zdjęcia
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór,

W skrócie 2 wiadomości: dobra i zla: - samolocik lata (calkiem mzd nieźle jak na wiatr dzisiaj) ale szanse na starty z wody widzę 50/50.

Dziś tuz po zaklejeniu połączenia SK pomyślałem że muszę od razu go wypróbować bo pogoda nie najgorsza, a wiadomo ze lepiej może nie być.  Przy probie sterów w domu coś lagodnie zachrupało, ale myślałem ze mi się zdawało. 1szy lot i coś słabo trymuje, lot niski i lagodny kret w skrecie w lewo, nast próba i widzę że trymer nie działa. Okazało się że chrupnęło serwo :( czyli muszę wymienić całą płytkę :( a tu kabel od płytki do baterii leci jakimiś kanalami pod platami i dojścia tam nie ma; ale przeplecenie linki starym kablem w jedną stronę a nowym w drugą się udało:) mialem jeszcze chwilę przed zmrokiem więc hyc na łączkę! No i okazało się że lata, odbyłem jakieś 6 krótkich lotów i mimo lekkiego wiatru modelik daje radę, mimo że niestety jest odrobinę cięzki na ogon. Mój operator znowu poza krajem, jak się uda w weekend znaleźć zastępcę będzie filmik o ile pogoda pozwoli.

Będę testowal dalej loty i jeśli m9delik przeżyje na wiosnę dodam pływaczki i nad wodę!

I to by było na tyle (na razie).

A jeszcze dziś nowa budowa i jak mówili Pytoni, "and now for something completely different!" (czyli po mojemu: a teraz wcale nie dobra zmiana!:)

Pzdr,

M

20200116_150522.jpg

20200116_151340.jpg

20200116_151344.jpg

20200116_171013.jpg

20200116_171005.jpg

20200116_170917.jpg

20200116_170950.jpg

20200116_170928.jpg

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry,

Dzięki za miłe słowa!:)

Waga calk wyszła ok 85 g.

 

Dziś był dzień ćwiczeń fizycznych, samolocik wylądował na drzewie na wys ca 6 metrów, ale akcja ratunkowa się udała:

Filmowiec byl z łapanki, więc filmik słaby, najbardziej mi szkoda że nie mam nawet fotki swojej na drzewie jak się odszczekuję swoim prześladowcom:(

Samolocik przeżył, jest kilka małych ran, ale wiadomo jak się lata...

Na serio to ptzesunąłem śr ciężkości i tetax m9delik lata ok tylko nie na takim wietrze.

Bedzie cd.

Pozdr,

M

Edytowane przez Michal4x4
Ucięcie transferu wiadomości.
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.